Rio - nowy gracz Kia w segmencie B
Czwarta generacja Kia Rio - modelu, który do tej pory w Polsce nie cieszył się zbytnim zainteresowaniem - miała światową premierę podczas Salonu Samochodowego w Genewie w marcu tego roku. Samochód ten dostępny będzie w Polsce od września - my już jesteśmy po pierwszych jazdach testowych.
Szalejące ceny ropy na rynkach światowych powodują, że w kolejnych latach oczekiwany jest wzrost popytu na auta kompaktowe. Odpowiedzią na prognozowane zapotrzebowanie klientów jest trzecie z kolei (po Soul i Venga) auto Kia w segmencie B. Najmłodsze dziecko koncernu ma za zadanie wstrząsnąć tym właśnie segmentem i zintensyfikować wzrost sprzedaży marki Kia w Europie. Nowy model został wydłużony do 4045 mm, poszerzony do 1720 mm i obniżony do 1455 mm, a jego rozstaw osi wzrósł o 70 mm i wynosi 2570 mm, co znacznie zwiększa przestrzeń dostępną dla pasażerów i na bagaż. Mniejsza wysokość, sprawia że nowe Rio ma jedną z najniżej poprowadzonych linii dachu w europejskiej gamie modeli tej marki, co ma podkreślać jego wyrazistą sylwetkę.
Nowe Rio dostępne będzie w Europie w dwóch wersjach nadwozia: 5-drzwiowej i 3-drzwiowej. Wersja 5-drzwiowa dostępna będzie w Polsce w sprzedaży od września. Od września będzie można również składać zamówienia na wersję 3-drzwiową, jednak realizacja tych zamówień nastąpi pod koniec pierwszego kwartału 2012 roku. Wersja sedan, ze względu na małe zainteresowanie autami tego typu w Europie, nie będzie sprzedawana na naszym rynku. Obie odmiany nadwozia będą produkowane wyłącznie w zakładzie Kia w Sohari w Korei.
Nowa Kia Rio to zupełne zerwanie z poprzednikiem – bardziej rewolucja niż ewolucja, jak twierdzą przedstawiciele koncernu. Wygląd auta idealnie wpisuję się w design całej gamy samochodów Kia. Z przodu Rio prezentuje swoją własną, unikatową interpretację charakterystycznej dla marki osłony chłodnicy, zintegrowaną z przednimi reflektorami. Z boku odpowiednia proporcja szyb do karoserii wraz z pochylonym do przodu, klinowatym kształtem pojazdu i niską linią dachu tworzą dynamiczną, sportową sylwetkę, podobną jak w przypadku nowego Picanto. Model podkreśla też związek z większym Sportage mocnym i stabilnym tyłem, wysoko poprowadzonymi nadkolami i ostrym kątem tylnej szyby.
Wnętrze Rio ma również układ charakterystyczny dla marki Kia. Trzywskaźnikowy zestaw zegarów czy poziomy układ deski rozdzielczej widzieliśmy już w innych modelach. Nowością są przełączniki na konsoli środkowej, zgrabnie zintegrowane z ogrzewaniem i sterujące różnymi dodatkowymi funkcjami. Środek, w zależności od wersji wyposażenia, może mieć trzy kolory – brązowy, czarny i pustynny beżowy.
Pojemność bagażnika to 288 litrów (zwiększona o 6,6 procent w stosunku do poprzedniego modelu) przy podniesionych oparciach tylnych foteli i ponad 900 litrów przy oparciach położonych. Oparcie tylnej kanapy dzieli się w proporcji 60/40, tworząc po złożeniu niemal płaską powierzchnię. 15 litrowy schowek ulokowano na desce rozdzielczej. Kierowca i pasażerowie mają także do dyspozycji m.in. większy o 3 litry schowek w konsoli środkowej oraz kieszenie mieszczące 1,5 litrowe butelki na przednich drzwiach i półlitrowe na tylnych.
Nowe Rio dostępne będzie w Polsce z trzema silnikami trzy- i czterocylindrowymi o mocy od 75 do 109 KM. W Europie jednostka wysokoprężna jest preferowanym napędem w tym segmencie i dlatego Rio będzie dostępne z trzycylindrowym motorem diesla o pojemności 1,1 litra wyposażonym w turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatek, zapewniającą moc 75 KM. Niestety, póki co, zabraknie w ofercie większego diesla o pojemności 1,4 i mocy 90 KM. Klienci, którzy wolą silnik benzynowy, mają do wyboru jednostkę 1,4 Gamma lub 1,2 Kappa. Samochodom wyposażonym w silnik 1,4 przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,5 sekundy a osiągana prędkość maksymalna to 183 km/h . Standardowa skrzynia zmiany biegów w wersji wysokoprężnej oraz w modelu z większym silnikiem benzynowym to sześciobiegowa przekładnia ręczna. Wersja benzynowa 1,2 jest wyposażona w przekładnię pięciobiegową. Czterobiegowa przekładnia automatyczna będzie dostępna opcjonalnie w wersji z silnikiem benzynowym 1,4.
Większe bezpieczeństwo podróżnych zapewnić ma opracowana dla Rio karoseria, wykorzystująca wysokowytrzymałą stal. Efekt - mocniejsza konstrukcja i większa sztywność. Szczególną uwagę poświęcono wzmocnieniu bocznych belek komory silnika, bocznych belek płyty podłogowej, poprzecznych belek na poziomie podłogi łączących słupki środkowe oraz przegrodzie ukrytej pod deską rozdzielczą. Większa sztywność nadwozia przekłada się również na komfort podróżowania. Auto zgrabnie pokonuje zakręty, jest łatwe w prowadzeniu i ciche w środku.
Standardowe wyposażenie każdego Rio obejmuje min. sześć poduszek powietrznych, elektroniczny system stabilizacji toru jazdy (ESC), system zarządzania stabilnością pojazdu (VSM), system wspomagania ruszania pod górę (HAC), automatycznie włączane światła awaryjne na wypadek gwałtownego hamowania (ESS), radioodtwarzacz CD/MP3 czy komputer pokładowy. Auto oferowane będzie w trzech wersjach wyposażenia: M, L i XL.
Cena najtańszego Rio w wersji trzydrzwiowej z silnikiem 1,2 o mocy 85 KM to 37 990 zł – wersja 5-drzwiowa z tym samym silnikiem to wydatek 39 490 zł. Najlepiej wyposażone auto, z silnikiem diesla kosztować będzie 56 490 zł.
Bezpośredni konkurenci rynkowi Rio to min. Skoda Fabia, Fiat Punto czy Opel Corsa. Są to auta bardzo dobrze znane i cenione przez nabywców. Czy więc nowa Kia ma szansę stanąć w szranki z tak uznanym towarzystwem? Sądzę, że ciekawa stylistyka, dobra jakość wykonania, 7-letnia gwarancja "od zderzaka do zderzaka", ekologiczne i ekonomiczne silniki, bogate wyposażenie podstawowe i atrakcyjna cena to aż nadto, aby konkurencja poczuła gorący oddech na swoich plecach.