Renault Megane Coupe 1.5 dCi - Oryginalne i ekonomiczne
Zawieszenie oferujące dobry komfort jazdy i bardzo ekonomiczny silnik to w 3-drzwiowych coupé rzadkość. Ciekawa propozycja dla chcących się wyróżnić z tłumu.
Renault zyskało miano marki niemal szokującej stylistyką nadwozia – nowe modele sprawiają, że ich poprzednicy i konkurenci odbierani są jak pojazdy projektowane dekadę wcześniej. Jak na taką opinię, Renault zachowało się dość konserwatywnie – po ekstrawaganckiej poprzedniej generacji Megane, posłużyło się mniej osobliwym stylem nadwozia, ale wystarczająco oryginalnym aby już przy pierwszym spojrzeniu wiedzieć o którą markę chodzi. Ponadto opisywana wersja to przedstawiciel floty Renault Eco2, spełniającej następujące trzy kryteria: poziom emisji CO2 poniżej 140 g/km, produkcja w zakładzie posiadającym certyfi kat ISO 14001 o zminimalizowanym oddziaływaniu na środowisko, ponad 95% masy pojazdu nadaje się do powtórnego przetworzenia po jego wycofaniu z eksploatacji i ponad 5% całkowitej masy tworzyw sztucznych użytych do produkcji pojazdu pochodzi z recyklingu.
Zawieszenie zestrojono dość sztywno, ale z komfortowym tłumieniem nierówności. To z pożytkiem dla właściwości jezdnych – nie ma przechyłów charakterystycznych dla pojazdów z miękkim zawieszeniem, ani „sportowej" twardości odbierającej przyjemność z jazdy na drogach o nierównej nawierzchni. Właśnie tego oczekiwać można było od samochodu francuskiego, stylizowanego na sportowy. Do tego elektryczne (zmienne) wspomaganie układu kierowniczego jest precyzyjne i daje dobre poczucie kontaktu z jezdnią.
Z przodu podróżuje się wygodnie i zmieszczą się tu nawet osoby o wzroście rzędu 190-195 cm. Nie męczą nawet kilkugodzinne podróże. Z tyłu zmieszczą się osoby niskie albo średniego wzrostu, do ok. 170 cm. Wyższym brakuje miejsca na wysokość, z powodu niskiego dachu, który utrudnia, a w niektórych przypadkach uniemożliwia montaż pełnowymiarowych fotelików dziecięcych (z boczną ochroną głowy). Bagażnik według Producenta mieści 377 l do poziomu okien, ale w praktyce wydaje się mniejszy. Możliwości przewozowe można znacznie poprawić poprzez złożenie dzielonego siedziska i oparcia tylnej kanapy.
Silnik 1.5 dCi moc maksymalną 105 KM osiąga przy 4 tys. obr./min., ale już przy tys. obr./min. oferuje 240 Nm momentu obrotowego, co umożliwia wygodne rozpędzanie. Sprint od 0 do 100 km/h zajmować ma 10,9 s, a w czasie prób, tylko wstępnie dotartym silnikiem (zaledwie 1 tys. km przebiegu), wynosił ok. 11,2 s. Prędkość maksymalną określono na 190 km/h, a zużycie paliwa na 4,5 l ON/100 km średnio, 5,5 l w cyklu miejskim i 4 l w cyklu pozamiejskim. Ponieważ mały apetyt na paliwo stanowić ma jedną z głównych zalet motoru 1.5 dCi, postanowiliśmy to bardzo dokładnie sprawdzić. Rezultaty wynosiły od 3,5 l (bardzo płynna i delikatna jazda na drodze o niewielkim natężeniu ruchu) do ponad 8 l (godziny szczytu w Warszawie; zimny silnik). Ze startu lotnego (kasowanie komputera w czasie jazdy rozpędzonym samochodem) udawało się uzyskać nawet 2,3-2,8 l ON/100 km na dystansach 10-15 km, ale to oczywiście zaniżony wynik ze względu na brak „paliwożernej" fazy rozpędzania. Przy wyłączonej klimatyzacji wyniki średnie ok. 5 l ON/100 km to norma, a powyżej 6 l wskazują na nerwową jazdę, względnie nieoptymalny dobór biegów (do obrotów silnika). Bardzo dynamiczna jazda z częstym rozpędzaniem i używaniem pełnej dynamiki silnika kończyła się spalaniem od 6,2 do ponad 7 l.
W opisywanym aucie przeszkadzają praktycznie dwie rzeczy: kiepska widoczność do tyłu oraz system audio, a dokładniej przyciski panelu obsługi – zdecydowanie za małe i niewygodne w czasie jazdy po drogach o nierównej nawierzchni – oraz na długich trasach dźwięk sygnalizujący znalezienie stacji fabrycznego radioodbiornika. Do wad zaliczyć można także małą ilość miejsca z tyłu, ale to typowe nadwozia typu coupé i nie powinno dziwić. Lepiej nie stawać także na wąskich miejscach parkingowych – drzwi są dłuższe niż w modelach 5-drzwiowych i wymagają więcej miejsca z boku. Co istotne, tworzywa sztuczne w prawie fabrycznie nowym egzemplarzu nie miały charakterystycznego „plastikowego" zapachu.
Po polaryzującym poprzednim Megane Coupé, nowe wydaje się stylistycznie grzeczne, pozostając oryginalnym. Auto przyciąga uwagę, w czasie testu najczęściej pań w innych francuskich samochodach. W dobie „klonowania" stylistyki nadwozia pojazdów, Megane Coupé stanowi oryginalny wyjątek, co z pewnością ucieszy osoby chcące wyróżniać się z tłumu, dla których wydaje się wręcz stworzone.
Megane Coupé w kombinacji z silnikiem Diesla 1.5 dCi 103 KM to samochód dynamiczny albo niezwykle oszczędny (do wyboru), którym z przodu podróżuje się wygodnie i pewnie. Konstruktorzy osiągnęli udany kompromis między komfortem jazdy, a dobrymi właściwościami jezdnymi. Na parkingu przeszkadza słaba widoczność do tyłu, praktycznie wymusza zakup systemu wspomagającego parkowanie.
Megane Coupé 1.5 dCi świetnie nadaje się na auto służbowe, zwłaszcza dla osób często jeżdżących w delegację samodzielnie albo we dwójkę. Oklejone może być przy okazji dobrą reklamą.
„plusy":
dynamiczny i bardzo ekonomiczny silnik
dobre właściwości jezdne
komfort jazdy z przodu
atrakcyjny wygląd (auto przyciąga spojrzenia, o wiele bardziej niż wersja 5-drzwiowa)
„minusy":
widoczność do tyłu
ilość miejsca z tyłu i wsiadanie/wysiadanie
radioodbiornik (patrz tekst)