Renault Captur Concept - crossover dla ciekawych świata?
Jeśli język designerski reprezentowany przez obecne modele ze znaczkiem Renault zdążył już Ci się opatrzeć, to ta informacja powinna Cię zainteresować. Projektanci francuskiej marki postanowili wyrzucić do kosza obecne koncepcje stylistyczne i zaproponować coś zupełnie innego. Zwiastunem nowej ery designerskiej Renault jest prototyp o nazwie Captur.
Nowy, koncepcyjny model jest tak naprawdę drugim prototypem stanowiącym zapowiedź przyszłych rozwiązań stylistycznych. Pierwszy koncept został zaprezentowany szerokiej publiczności kilka miesięcy temu, podczas międzynarodowych targów w Paryżu. Gwiazdą stoiska Renault był wtedy model DeZir, który zwrócił na siebie uwagę agresywnym wyglądem zewnętrznym, podkreślonym wściekle czerwonym lakierem.
| | Renault DeZir Concept | |
Co ciekawe, designerzy DeZira i Captura twierdzą, że modele te nawiązują do różnych etapów ludzkiego życia. Podczas, gdy pierwszy z samochodów odwoływał się do uczucia, drugi symbolizuje odkrywanie świata we dwoje. Pomysł z nawiązaniem do cyklów życia człowieka wydaje się być interesujący, choć patrząc na auta raczej trudno odgadnąć powiązania z owymi etapami.
Odłóżmy jednak na bok ciekawostki dotyczące nowego Renault, a skupmy się na konkretach. Jako, że Captur jest zapowiedzią nowego języka stylistycznego, to właśnie od designu powinniśmy rozpocząć przyglądanie się autu z bliska. Rzut oka na karoserię wystarczy, aby dowiedzieć się, jaki rodzaj pojazdu reprezentuje opisywany prototyp – auto jest przedstawicielem bardzo popularnego ostatnimi czasy segmentu crossover.
Nadwozie konceptu, polakierowane w barwie pomarańczy, kipi muskularnym charakterem, na który złożyły się przede wszystkim wyraźnie zaznaczone nadkola oraz kryjące się pod nimi potężne felgi. Wysoki prześwit i masywne osłony podwozia przywołują na myśl typowe terenówki, zaś oryginalne reflektory, charakterystyczny grill i wyróżnione logo przedstawiają projekt pasa przedniego nadchodzących modeli seryjnych.
| | Renault Captur Concept | |
Co ważne, pomimo widocznych gołym okiem nawiązań do surowych off-roaderów, w nadwoziu próżno szukać kanciastych kształtów. Połączenie muskularności detali z lekkością ogólnej bryły wygląda naprawdę efektownie, dlatego projektantom nadwozia należą się najwyższe noty za styl.
Pozytywne wrażenie sprawia również wnętrze studyjnego Renault. Podobnie jak w przypadku wyglądu zewnętrznego, mamy tu do czynienia z ciepłą, pomarańczową kolorystyką oraz lekkością form. Deska rozdzielcza zdominowana jest przez nowoczesne wyświetlacze i jedyne w swoim rodzaju podświetlenie. Uwagę zwraca również kierownica, której kształt trafi zapewne do produkcyjnych aut francuskiej marki.
Pozostając jeszcze przy wnętrzu, wspomnieć należy o fotelach, które wydają się latać w powietrzu oraz umieszczonych w różnych częściach kabiny pomarańczowych włóknach. Nie bez znaczenia są też drzwi boczne, które - podobnie jak w Lamborghini - unoszone są do góry.
| | Renault Captur Concept | |
Po przyjrzeniu się nadwoziu i kabinie pasażerskiej, pora sprawdzić, co kryje się pod pokrywą silnika. Jednostkę napędową stanowi nowoczesny „benzyniak”, który za sprawą podwójnego turbodoładowania, z 1,6 litra pojemności generuje dokładnie 160 KM (moc jednostkowa wynosi więc całe 100 KM/l). Maksymalny moment obrotowy kształtuje się na poziomie 380 Nm i jest dostępny już przy 1750 obr./min.
Jak na nowoczesną konstrukcję przystało, silnik pracujący pod maską Captura okazuje się bardzo przyjazny środowisku. Pomimo, że gwarantuje on świetne osiągi (przyspieszenie do 100 km/h wynosi wg danych producenta 8 sekund), zapewnia bardzo niską emisję dwutlenku węgla (niecałe 100 g/km). Zasługą tego stanu rzeczy jest po części zastosowana skrzynia biegów, a mianowicie przekładnia EDC o podwójnym sprzęgle. Elementem układu napędowego, na który warto zwrócić uwagę, jest też samoblokujący mechanizm różnicowy RX2.
Ciekawym elementem technologicznym, jaki znalazł zastosowanie w opisywanym prototypie, jest tzw. visio-system. Ten innowacyjny mechanizm wykorzystuje kamerę umieszczoną tuż nad przednią szybą do kontrolowania sytuacji na drodze i przekazywania odpowiednich informacji kierującemu (poprzez wewnętrzny wyświetlacz). Rozwiązanie to zwiększa bezpieczeństwo podróży.
Renault Captur Concept - oficjalna prezentacja video
Na koniec warto wspomnieć, że Captur nie jest ostatnim modelem z serii prototypów zapowiadających nowy design Renault. Francuzi szykują jeszcze cztery takie auta, które podobnie jak DeZir i opisywany koncept, będą powiązane z etapami życia człowieka. I tak kolejne modele nawiązywać będą do rodziny, pracy, rozrywki i mądrości życiowej. Szczególnie ciekawi jesteśmy tego ostatniego prototypu…