Szukaj

"J" jak jazda bez kompromisów - Lamborghini Aventador J

Kiedy w Sant'Agata Bolognese inżynierowie Lamborghini w pocie czoła tworzyli następcę Murcielago, w kuluarach mówiło się, że nowy "diabeł" zostanie ochrzczony nazwą Jota, odwołującą się do wyjątkowej, bezkompromisowo sportowej edycji Miury z 1970 roku. Tak się jednak nie stało, bo zamiast Joty na świat przyszedł Aventador. Ale Lamborghini wcale nie zapomniało o złożeniu hołdu legendarnemu bolidowi sprzed dziesięcioleci...

Dodano: 12 lat temu,
Zobacz również nasz wideotest
Mercedes-Benz AMG CLS 53 4matic+ - znowu robi zamieszanie
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...