Pracowite cztery lata Hondy - szykują się nowości
Honda rozpoczęła sprzedaż Civica dziewiątej generacji. Podczas prezentacji nowego modelu mogliśmy porozmawiać na jego temat z Manabu Nishimae, Prezesem Zarządu Honda Motor Europe Ltd.
Ósma generacja Hondy Civic zasługuje na miano rewolucyjnej. Czy dziewiąta odsłona modelu, często określana mianem ewolucyjnej, wystarczy w bardzo konkurencyjnym segmencie C?
Mamy taką nadzieję. To rewolucyjna ewolucja. Każdy, kto zasiądzie za kierownicą nowej generacji Hondy Civic zrozumie, co mam na myśli. W znacznym stopniu ograniczyliśmy hałas we wnętrzu, a także poprawiliśmy zawieszenie, dzięki czemu prowadzenie samochodu stało się jeszcze bardziej przyjemne. Podczas prac nad samochodem skupiliśmy się również na zaprojektowaniu możliwie przestronnej kabiny pasażerskiej.
Europejskie koncerny motoryzacyjne postawiły na downsizing. Honda, podobnie jak inne japońskie marki, wciąż pozostaje wierna wolnossącym jednostkom o sporych pojemnościach. Dlaczego?
Zdajemy sobie sprawę z oczekiwań rynku. Obecnie Honda analizuje sytuację i możliwości. W przypadku nowego Civica mamy już do czynienia z downsizingiem - wprowadzimy nowy silnik wysokoprężny o pojemności 1,6 litra, który zapewni dobrą dynamikę przy niskim zużyciu paliwa.
Które modele będą najpoważniejszymi konkurentami nowego Civica?
Mierzymy w cały segment kompaktowych hatchbacków. Nowa Honda Civic będzie miała więc naprawdę wielu konkurentów. Efektowna, dynamiczna stylizacja sprawia, że samochód wzbudza duże zainteresowanie wśród młodszych kierowców, natomiast wszystkie grupy wiekowe powinny być usatysfakcjonowane wyciszeniem wnętrza, właściwościami jezdnymi oraz niskim zużyciem paliwa.
Światowe gospodarki zwalniają. Jaka jest recepta Hondy na kryzys?
W przypadku Hondy przyczyną największych strat jest kurs jena japońskiego. Z tego powodu będziemy dążyć do zwiększenia liczby elementów dostarczanych przez lokalnych poddostawców, próbując ograniczyć koszty przy zachowaniu najwyższej jakości.
Chiny są obecnie jednym z kluczowych rynków dla większości marek. Czy tamtejszy rynek jest szansą dla europejskich i japońskich producentów samochodów, a może wielkim zagrożeniem w postaci ekspansywnych, chińskich koncernów?
Honda podzieliła rynki świata na sześć regionów. Chiny są jednym z nich. Aktualne moce produkcyjne naszych tamtejszych fabryk sięgają 600 tysięcy samochodów rocznie. Będziemy starali się zwiększyć swój udział w rynku i pozyskać możliwie dużą grupę nowych klientów. W Kraju Środka mamy również parterów biznesowych, więc nie traktujemy chińskiego rynku w kategoriach zagrożenia. Tym bardziej, że importujemy z Chin samochody – m.in. model Jazz w wersji przystosowanej do ruchu prawostronnego.
Jak ocenia Pan polski rynek?
Jest dla nas bardzo ważny. Na bieżący rok zaplanowaliśmy otwarcia kolejnych salonów sprzedaży. Polski rynek wciąż się rozwija i z pewnością mógłby być większy.
Honda zapowiedziała modelową ofensywę. Jakie nowości trafią do salonów po Civicu dziewiątej generacji?
W bieżącym roku Civic otrzyma silnik wysokoprężny o pojemności 1,6 litra. Następną premierą będzie nowa generacja Hondy CR-V, która trafi do salonów jesienią. Przez kolejne cztery lata wprowadzimy w sumie cztery nowości. Nowa generacja Hondy NSX będzie dostępna od 2015 roku. Planujemy także wprowadzenie do oferty zupełnie nowego modelu. To wszystko, co mogę aktualnie powiedzieć.