Peugeot 308 1.6 THP - wysokie aspiracje
Druga odsłona Peugeota 308 jest znacznie ciekawszym samochodem od swojego poprzednika. Pod atrakcyjnym nadwoziem kryje się nietypowo urządzone wnętrze z wieloma opcjami oraz rozbudowaną elektroniką.
Kolejne generacje kompaktowych Peugeotów wyróżniały się z tłumu. Niestety nie zawsze pozytywnie. Po atrakcyjnym 306 nastała era nadmiernie wyoblonego modelu 307. W 2007 roku zaprezentowano Peugeota 308 pierwszej generacji. Samochód wyglądał lepiej od poprzednika, chociaż przerysowana atrapa chłodnicy nie każdemu przypadła do gustu. Następny rozdział historii rozpoczął się w 2013 roku, kiedy zadebiutował 308 II. Peugeot, chcąc nie chcąc, pozostał przy sprawdzonej nazwie - oznaczenie 309 woził na klapie poprzednik modelu... 306. Brak konsekwencji w nazywaniu produktów okazał się brzemienny w skutki.
Francuzi zdecydowali się na kolejną zmianę designu. Tym razem postawiono na prostotę i masywność. Szeroki słupek C przywodzi na myśl najczęściej wybierane auto kompaktowe – Volkswagena Golfa. Na szczęście na tym podobieństwa się kończą. Linii Peugeota 308 nie brakuje finezji, a chromowane wstawki i ciekawe lakiery dodają elegancji. Model wyróżniają też przednie reflektory w technologii LED. To drugi po Leonie kompakt, który w droższych wersjach otrzymuje w standardzie diodowe światła.
Warto dodać, że oko cieszą tylko droższe wersje wyposażeniowe Active i Allure. Odbierając testowany samochód na parkingu przed salonem spotkaliśmy kilka 308 w bazowej specyfikacji Access. Halogenowe reflektory, czarne klamki oraz lusterka, brak chromowanych listew wokół okien, stalowe felgi z kołpakami wyraźnie pogarszają prezencję auta.
Zaglądając do wnętrza skupiamy wzrok na niewielkiej kierownicy i ulokowanym nad nią panelem wskaźników. Chwilę później dostrzegamy minimalistyczną konsolę środkową z... pięcioma przyciskami. Jak zmienić ustawienia wentylacji, systemu audio lub nawigacji? Trzeba sięgnąć do dotykowego wyświetlacza systemu multimedialnego i znaleźć stosowne opcje.
Najbardziej doskwiera ukrycie panelu sterowania wentylacją. W nadmorskich prowincjach Francji, gdzie niemal przez cały rok kierowcy cieszą się stabilnymi warunkami pogodowymi, rozwiązanie może zdawać egzamin – po ustawieniu optymalnej temperatury można na dłuższy czas zapomnieć o istnieniu pokładowej wentylacji. W naszym klimacie najbardziej dokuczliwy jest brak wyprowadzonego na konsolę środkową pokrętła do regulacji temperatury. W samochodzie z automatyczną klimatyzacją łatwiej pogodzić się z nieobecnością przełącznika do zmiany siły oraz kierunku nawiewu – elektronika poprawnie radzi sobie z ich regulacją.
Nie wszystkie funkcje systemu multimedialnego są łatwe i oczywiste w obsłudze - przyzwyczajenia wymaga obsługa radia oraz odtwarzacza plików audio. W nowoczesnym i drogim samochodzie irytują także niedociągnięcia. Odkurzając wnętrze właściciel Peugeota 308 na pewno odkryje, że dolna część kolumny kierowniczej nie została w żaden sposób osłonięta. Czy takie oszczędności były naprawdę potrzebne? Konstruktorzy mogli popracować także nad konsolą środkową. Zaledwie jeden uchwyt na napoje oraz mizerna wnęka przed lewarkiem skrzyni biegów funkcjonalności nie poprawiają. To samo można powiedzieć o braku haczyków do mocowania bagażu. Na szczęście sam kufer jest pojemny i ustawny.
Miejsca nie zabraknie też kierowcy i pasażerowi podróżującemu z przodu. Z pewnością docenią oni wygodne fotele, które za dopłatą mogą zostać wyposażone w system masażu. Z tyłu sytuacja nie wygląda równie dobrze. Kanapa świetnie wygląda i jest wygodna, ale przestrzeni na nogi i głowy daleko do rekordowych w segmencie C.
Peugeot 308 został zbudowany na nowej platformie. Płyta EMP2 jest nie tylko bardziej modularna od dotychczas stosowanych. Zwiększenie ilości stali o podwyższonej wytrzymałości oraz lekkich materiałów obniżyło masę samochodu. Peugeot podkreśla, że nowy 308 jest ponad 100 kilogramów lżejszy od poprzednika. 1225 kg to naprawdę dobry wynik, który korzystnie wpływa na osiągi, prowadzenie i zużycie paliwa.
Peugeot 308 z benzynową jednostką 1.6 THP spala na trasie 5-6 l/100km, a w mieście domaga się 8-9 l/100km. Trudno się dziwić, że silniki benzynowe wracają do łask. Stan rzeczy jest też efektem zarównania cen benzyny i oleju napędowego, wysokich kosztów obsługi serwisowej turbodiesli, jak również stałego podnoszenia sprawności silników z zapłonem iskrowym. Motor 1.6 THP z bezpośrednim wtryskiem paliwa zdał egzamin w wielu autach koncernu PSA, jak również Mini Cooperze S. Mocną stroną silnika jest spłaszczona krzywa momentu obrotowego. Maksymalne 240 Nm jest dostępne przy zaledwie 1400 obr./min. Od takich też obrotów silnik wykazuje wolę współpracy z kierowcą.
By jeździć dynamicznie, trzeba jednak sięgać do lewarka skrzyni biegów i redukować. Mimo turbodoładowania silnik 1.6 THP nie zachwyca elastycznością. Przejście od 60 do 100 km/h na czwartym biegu trwa 8,2 s. W 140-konnym Leonie 1.4 TSI analogiczna operacja zajmuje 6,6 s, natomiast w Mazdzie 3 z wolnossącym, 120-konnym motorem Skyactiv-G, który skrytykowaliśmy za ograniczoną elastyczność - 8,1 s. Podbicie obrotów wyraźnie ożywia Peugeota 308. Zmierzony przez nas czas sprintu od 0 do 100 km/h to 8,2 sekundy. Wynik okazał się lepszy od deklaracji producenta, który twierdzi, że 308 z kołami o średnicy 18-cali powinien osiągać „setkę” po 8,4 s.
Wraz ze wskazaniami obrotomierza rośnie także poziom hałasu w kabinie. Powyżej 4000 obr./min silnik staje się wyraźnie słyszalny, ale barwa jego dźwięku nie irytuje. Po ustabilizowaniu prędkości w kabinie ponownie zapada cisza. 66,7 dB przy 130 km/h jest jedną z najniższych zmierzonych przez nas wartości.
Zawieszenie Peugeota 308 najlepiej sprawdza się na równych drogach. Kompakt spod znaku lwa nie boi się dynamicznej jazdy – przechyły karoserii na zakrętach są ograniczone, a zmiana obciążenia nie wywołuje nieprzewidzianych reakcji. Wyboje, nawet w samochodzie z 18-calowymi, są nieźle wybierane. Gorzej, gdy krótkie, poprzeczne uskoki asfaltu pojawią się na zakręcie – wytrącają Peugeota z rytmu, wywołując nerwowość tylnej osi.
Przyzwyczajenia wymagają także reakcje samochodu podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Niewielka średnica kierownicy utrudnia precyzyjne korygowanie toru jazdy. Nietypową kierownicę docenimy natomiast podczas parkowania i lawirowania w gąszczu ulic. Zmniejszenie średnicy ograniczyło zakres ruchów, które podczas danego manewru wykonują ramiona kierującego (oczywiście kąty nie ulegają zmianie).
Cennik Peugeota 308 otwiera 59 900 zł za bazową wersję z 82-konnym silnikiem 1.2 VTi. 1.6 THP o mocy 155 KM jest dostępny wyłącznie w bogato wyposażonej wersji Allure, na którą trzeba przygotować przynajmniej 83 200 zł. Dodanie kilku opcji zbliża cenę do progu 100 tysięcy złotych. Kwoty do niskich nie należą, ale nie jest też tajemnicą, że salony Peugeota trzymają w odwodzie potężne rabaty. Znalezienie oferty sprzedaży nowego 308 1.6 THP 155 za 73 tysiące złotych zajęło nam dosłownie minutę. A to już rozsądna oferta.
Peugeot 308 przypadnie do gustu osobom, które szukają samochodu z dużą dozą oryginalności i nowoczesności, a jednocześnie potrafią przymknąć oko na nie do końca ergonomiczne rozwiązania oraz ograniczoną ilość miejsca w drugim rzędzie. Pozytywnym doświadczeniem jest także skok, który dokonał się między Peugeotem 308 pierwszej i drugiej generacji.