Napięcie rośnie
Oficjalna premiera nowej generacji Audi TT będzie miała miejsce podczas tegorocznego salonu samochodowego w Paryżu. Jednak pierwszy pokaz odbył się już w Berlinie pod Bramą Brandenburską.
Mimo, że odważna stylistyka dotychczasowego modelu nie zdążyła się jeszcze opatrzeć, Audi postanowiło przyspieszyć premierę swojego sportowego auta. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów jeszcze w tym roku. Zanim to jednak nastąpi, spróbujmy przyjrzeć się drugiej generacji TT-tki.
Bryła nadwozia pozostała w niezmienionym kształcie. To co bez trudu dostrzegą nie tylko fani tej marki, to między innymi nowy przód z charakterystycznym wlotem powietrza i reflektorami. Dzięki temu TT upodobni się do większych modeli Audi. Niektóre z elementów stylistycznych prezentowały już pojazdy studyjne – concept Le Mans i Roadjet. Tylne światła są większe. Pojawiły się także charakterystyczne przetłoczenia na masce i linii bocznej. Jak podkreśla producent, nadwozie w 69 proc. wykonane zostało z aluminium. Spadek siły nośnej optymalizuje wysuwający się z pokrywy bagażnika spoiler przy prędkości 120 km/h.
Konstrukcyjnie nowe TT opiera się na tej samej płycie podłogowej co Seat Altea, VW Golf, czy Skoda Octavia II. Rozwiązanie to pozwoliło na zwiększenie wymiarów Audi. Nowy model jest dłuższy od swojego poprzednika o 137 mm (4178 mm) i szerszy o 78 mm (1842 mm). Jednocześnie zwiększył się rozstaw osi (2580 mm), co z pewnością docenią przyszli pasażerowie tylnych siedzeń.
Wnętrze ma zapewniać miejsce dla czterech osób, w układzie 2+2. Jednocześnie jego wystrój ma podkreślać sportowy charakter auta, z aluminiowymi wstawkami na desce rozdzielczej, fotelami zapewniającymi dobre podparcie boczne i sportowa kierownica spłaszczona u dołu. Na wyposażeniu znajdzie się między innymi radioodtwarzacz CD Chorus z interfacem Bluetooth (opcjonalnie). Jego obsługa jest możliwa podobnie jak w innych modelach Audi za pomocą systemu MMI i komend głosowych. Ponadto automatyczna klimatyzacja, a wśród opcji reflektory „adaptive light" i czujniki parkowania. Pojemność zwiększył także bagażnik, oferujący standardowo 290 litrów i 700 l po złożeniu tylnych siedzeń.
Tak, jak dotychczas, TT będzie dostępne z napędem na jedną lub obie osie. Podstawową jednostką napędową ma być silnik znany z Golfa GTI i Skody Octavii RS – 2.0 TFSI o mocy 200 KM, współpracujący z 6-biegową manualną przekładnią. „Setka" ma się pojawiać na prędkościomierzu po 6,4 s. a prędkość maksymalna to 240 km/h. Wersja quattro otrzyma silnik 3.2 V6 dysponujący mocą 255 KM. Model ten na osiągnięcie prędkości 100 km/h potrzebuje 5,7 s. i rozpędza się do 250 km/h. Opcjonalnie będzie dostępna także 6-stopniowa przekładnia DSG.
W nowym modelu udoskonalono również układ jezdny. Jego sportowa charakterystyka ma zapewniać nie tylko przyjemność z jazdy ale przede wszystkim bezpieczeństwo. W tylnym zawieszeniu wprowadzono nową oś wielowahaczową. Ponadto zwiększono rozmiar kół z 16 do 19 cali o rozstaw osi. Jako opcja dostępny będzie nowoczesny system tłumienia drgań – Audi magnetic ride, który w ułamku milisekund zmienia charakterystykę tłumienia i pozwala uzyskać wysoki komfort połączony ze sportową dynamiką.
Początkowo nowe Audi TT oferowane będzie w wersji coupe w cenie około 32 tys. euro na rynku niemieckim. Roadster dołączy w 2007 roku. Produkcją auta zajmą się węgierskie zakłady Audi.