Naild - zapowiedź gry
Polska branża gier wideo w ciągu ostatniego dziesięciolecia bardzo się rozwinęła. Oczywiście nadal daleko nam do takich potentatów jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy Niemcy, ale z roku na rok widać coraz więcej rodzimych projektów. Jedną z firm, która sporo wniosła do polskiego developingu jest Techland. W ich portfolio można odnaleźć bardzo ciekawe gry rajdowe i wyścigowe np. Xpand Rally, FIM Speedway Grand Prix 3. Do tego grona dołącza również Nail'd - zręcznościowa gra wyścigowa, w której główną rolę odgrywają quady i motocykle crossowe.
Techland zdecydował się na przygotowanie klasycznych górskich tras pełnych wyskoczni, skrótów i szalonych zakrętów. Niektóre wzniesienia będą miały nawet 70 stopni nachylenia. Miejsca zmagań zostały rozlokowane w czterech sceneriach: Andach, Grecji, Arizonie oraz Yosemite. Twórcy zapowiedzieli, że będzie tylko czternaście tras, choć możliwe że kolejne zostaną udostępnione w ramach płatnych dodatków typu DLC. Kariera w trybie single nie zajmie nas jednak na długo – największą atrakcją będzie bez wątpienia multiplayer, który umożliwi zabawę nawet dwunastu graczom.
Stworzenie odpowiedniego poczucia pędu było dla twórców priorytetem. By potęgować wrażenie ogromnej prędkości, zdecydowano się zastosować filtry graficzne w postaci rozmyć. Jeśli do tego dołożymy fakt, że trasy będą tak skonstruowane by ciągle coś się działo, a sterowani przez komputer lub konsolę przeciwnicy nie odpuszczą, to zapowiada się rozgrywka pełna adrenaliny. Techland zapewnia, że walka o pierwsze miejsce będzie bardzo emocjonująca, a przeciwnicy zostaną tak zaprogramowani by z uporem maniaka jechać na naszym ogonie. Podczas przejazdów nie zabraknie efektownych kraks z uczestnikami wyścigu oraz elementami trasy. Pojazdy będą się mocno obtłukiwać, jednak zniszczenia wizualne nie wpłyną na prowadzenie czy osiągi quadów i motocykli.
Model jazdy na quadzie będzie różnił się od tego zaimplementowanego w przypadku motocykla crossowego. Nie chodzi tutaj tylko o prędkość maksymalną, przyspieszenie czy trakcję. Pojazdy będą inaczej reagowały na zderzenia, inaczej zachowywały się w powietrzu. Niektórzy członkowie ekipy tworzącej Nail’d jeżdzą na quadach, a ich doświadczenia wykorzystano przy tworzeniu modelu jazdy, co zaawocowało dość realistycznym modelem jazdy, choć nie można zapominać, że podczas zabawy będziemy ciągle jechać na krawędzi wywrotki, wykonywać niebotycznie długie skoki itd., gdyż twórcy wyraźnie postawili na widowiskowość a nie symulacyjny charakter zabawy.
Dynamiczna rozgrywka wymaga równie energetycznego podkładu muzycznego, więc producent zdecydował się na metalowe uderzenie. Podczas szaleńczej jazdy będziemy słuchać m.in. Slipknot, Queens of the Stone Age czy Rise Against. Co więcej: metalowe gwiazdy przygotują również kilka utworów specjalnie na potrzeby gry. Jedną z nich jest ekscentryczny muzyk Wayne Static, znany z zespołu Static X.
Premiera Nail’d będzie miała miejsce w różnym czasie - wszystko zależne jest od kontynentu. Jeśli mieszkasz w USA to nową polską grą będziesz mógł cieszyć się już w listopadzie. Ci, którzy znajdują się w kraju nad Wisłą będą musieli poczekać do lutego. Czy warto? Sądzę, że tak, zważywszy na fakt, że Nail’d nie ma przecież konkurencji.