Mniejszy wymiar kabrioletu
Podczas salonu samochodowego w Genewie Renault zaprezentował dwa samochody typu coupe – cabrio. Ich znaki rozpoznawcze to nietypowe dachy. Jeden z nich to nowe nadwozie Megane z czteroosobową kabiną, przykrytą dachem ze szkła, druga zaś to całkiem nowa konstrukcja – dwuosobowe autko z jednoczęściowym obrotowym dachem.
Renault ma nadzieję, że Wind będzie samochodem do codziennego użytku. Niewielkie autko ma długość 383 cm. Nadwozie ma dość nietypowy kształt z masywnym tyłem, przez który auto jest nieco toporne. Taki układ wymusza nietypowe rozwiązanie dachu. Zamiast kilkuelementowej składanki jest pojedynczy panel obracający się wokół tylnej krawędzi i układający równolegle do klapy bagażnika. Chowanie dachu lub rozkładanie go trwa 12 sekund. Plusem tego rozwiązania jest także stała wielkość bagażnika. Niezależnie od położenia dachu mieści się w nim 270 l, czyli tyle co w bagażniku hatchbacka Clio.
Kabriolety to samochodowa elita. Musi to być widać także w wyposażeniu. Standardowe wyposażenie tego malucha ma obejmować m.in. przednie i boczne poduszki powietrzne, z funkcją ochrony głowy, mechaniczną klimatyzację (automatyczna to już wyposażenie dodatkowe), radio CD MP3 i sterowaniem w kierownicy, halogeny, elektryczne szyby i lusterka oraz centralny zamek z pilotem. Na liście opcji skórzana tapicerka i podgrzewanie foteli, radar cofania, automat włączający światła i wycieraczki oraz moduł Plug&Play, umożliwiający wpięcie do zestawu audio zewnętrznych pamięci lub przenośnych odtwarzaczy MP3 poprzez gniazda audio i USB a także system stabilizacyjny ESC oraz dach pokryty czarnym, błyszczącym lakierem.
Renault przewidziało dla tego modelu szereg możliwości indywidualizacji stylu. Można zastosować obramowania świateł przeciwmgielnych, chromowane nakładki czy tylny dyfuzor z potrójną końcówką wydechu. Spersonalizować można także wnętrze dobierając obudowy zegarów, nakładki na pedały czy specjalne taśmy do zamykania drzwi.
Wind ma dawać przyjemność jazdy. Zawieszenie dopracowali mu więc specjaliści z Renault Sport Technology, a we wnętrzu umieszczono sportowe fotele ze zintegrowanymi zagłówkami. Tablica rozdzielcza składa się z okrągłych zegarów umieszczonych w metalowych walcach z chromowanymi obwódkami i przykrytych lakierowanym „daszkiem". Zamiast wydzielonej centralnej konsoli jest kilka ustawionych pionowo elementów, przez co całość jest delikatniejsza i pozostawia więcej miejsca.
Do wyboru są dwa silniki benzynowe. Bardziej dynamiczny to skonstruowany przez Renault Sport Technologies silnik 1,6 16V, który dysponuje mocą 133 KM i maksymalnym momentem obrotowym 160 Nm. Specjaliści zadbali szczególnie o odpowiedni dźwięk.
Bardziej oszczędną wersją ma być auto napędzane silnikiem TCE 100. Ma on pojemność 1,2 l ale dzięki turbo uzyskuje moc 100 KM i maksymalny moment obrotowy 152 Nm. Te dwie wartości mają mu zapewnić dobre osiągi, a niewielka pojemność gwarantuje niskie spalanie.
Jak przystało na kabriolet, Renault Wind ma wyjechać na drogi latem.