Minimalnie terenowe
Miało być tak, jak to ostatnio modne – odsłanianie nowego auta po kawałku, zawoalowanymi podpowiedziami, takimi jak niedawny filmik z pomalowanym w czarno – żółte psychodeliczne wiry samochodem na tle żółto – czarnego, psychodelicznego tła. A tu pewnego ranka w Internecie odnajdują się trzy zdjęcia finalnej wersji nowego Mini. Po południu firma przyznaje, że już po tajemnicy i oficjalnie oddaje w dziennikarskie ręce pierwsze informacje i zdjęcia nowego Mini Countryman.
W sumie samochód nie jest aż tak terenowy jak w latach 60. Moke, mały dżip zbudowany na bazie Mini, którego atrakcją był napęd na wszystkie koła stworzony przez zastosowanie dwóch silników ani nawet jak pokazany niedawno w Detroit prototyp Mini Beachcomber. Prześwit jest nieco wyższy niż w standardowym Mini a maska mocniejsza i wyposażona w bardziej kanciaste reflektory. Nadwozie niewiele urosło, choć według zapowiedzi fotele zapewniają wyższą, bardziej wyprostowaną pozycję siedzenia.
Przede wszystkim jednak nowe jest w tym samochodzie czterodrzwiowe nadwozie i napęd na wszystkie koła 4ALL, który jednak nie jest standardem, ale jedną z opcji.
Za pomocą elektrohydryulicznego sprzęgła napęd jest stale dzielony po równo między obie osie. W razie potrzeby jednak cała siła może być skierowana na koła jednej osi. Seryjnym wyposażeniem samochodu jest system stabilizacyjny DSC i system kontroli trakcji DTC.
Auto ma wejść na rynek z gamą trzech silników benzynowych i dwóch turbo diesli o mocach od 90 KM do 184 KM. Będą miały sześciostopniowe skrzynie biegów – manualne lub automatyczne. Będą także dostępne różne elementy zwiększające ekonomiczność samochodu – system odzyskiwania energii podczas hamowania, układ Auto Start Stop czy wskaźnik zmiany biegu na tablicy rozdzielczej.
Wnętrze samochodu ma być w standardzie czteroosobowe – każdy pasażer ma własny fotel. Jako darmowa opcja jest jednak dostępna także trzyosobowa tylna kanapa, dzielona w stosunku 40:20:40.
Bagażnik samochodu ma pojemność 350 l, a można go powiększyć do 1170 l.
Nie można jednak powiedzieć, że z prototypowego Beachcombera nie ostało się nic. Countryman ma między fotelami szynę Center Rail, na której można mocować przesuwne schowki czy konsole a także koła typu run Flat z wskaźnikiem ciśnienia w oponach.
Mini zapowiada także bogatą listę opcji wyposażenia i możliwości indywidualizowania charakteru auta. Obejmuje ona m.in. systemy audio z możliwością integrowania iPoda czy smart fonów i nawigacją, wielki panoramiczny dach, obniżone zawieszenie czy elementy sportowych pakietów John Cooper Works Performance Components.