Mercedes Vito Furgon - czy sprawdził się w oponiarskim teście?
Prowadzę warsztat samochodowy, w którym obsługujemy klientów z zakresu mechaniki w pełnym zakresie, blacharstwa, lakiernictwa, serwisu opon oraz dodatkowo warsztat jest zapleczem technicznym zespołu OPONEO Motorsport.
W związku z prowadzonymi usługami w naszej firmie niezbędny jest samochód dostawczy, który codziennie wykorzystywany jest w różnych celach. Otrzymaliśmy do przetestowania Mercedesa Vito 110CDI w wersji dwuosobowej.
Pojazd podczas tygodniowego użytkowania sprawdził się idealnie, co do zadań, które mieliśmy do zrealizowania. Pierwszym sprawdzianem było przetransportowanie silnika od motorówki po naprawie głównej. Z uwagi na wersje, w której po obu stronach były rozsuwane drzwi nie było większego problemu z załadunkiem silnika jak i z jego bezpiecznym zamocowaniem.
Vito oryginalnie wyposażone było w oczka zamocowane w podłodze służące do montażu przewożonych towarów. Obsługa aut z zakresu ogumienia oraz współpraca z dużym sprzedawcą internetowym wymaga od nas częstego przewozu opon oraz felg. Załadunek tez nie sprawiał większego problemu, cofnięcie pod regał z oponami nie było problemem, ponieważ otwierane na 270 stopni drzwi tylne idealnie to zadane ułatwiało.
Mercedes Vito idealnie nadaję się, jako samochód do użytku w serwisie. Przewożone towary w większości przypadków mieszczą się bez problemu. W przypadku części przywożonych do aut naprawianych na blacharni mogą bywać czasem problemy z załadunkiem, ponieważ niektóre nowe części blacharskie takie jak poszycia boku , pokrywy bagażników itp. są pakowane w duże kartony aby zapobiec uszkodzeniu tych elementów podczas transportu.
Mieliśmy zamiar wykorzystać auto również, jako samochód holujący przyczepę z autem rajdowym, ale niestety duża ilość kół, skrzyń z częściami zapasowymi, szafki z narzędziami zmusiła nas do wyboru większego auta, gdyż nie byliśmy w stanie się spakować w model którym dysponowaliśmy.
Podsumowując Vito to auto godne zainteresowania dla osób prowadzących działalność podobną do mojej. Spore powierzchnie boków pojazdu z powodzeniem wykorzystać można do umieszczenia reklamy firmy. Niestety w moim przypadku skłoniłbym się do modelu Sprintera z uwagi na dużo większą powierzchnię ładunkową.