Mazda CX-5 - Kompakt z niespodzianką
Niewielki i zwarty, ale pakowny i komfortowy - nowy miejski SUV Mazdy ma stać się ważnym elementem rozwoju rynku tego typu aut, który w ubiegłym roku wzrósł o 38,5 proc. przekraczając milion sprzedanych egzemplarzy. Sprzedaż ma ruszyć na początku roku 2012.
Nowy samochód Mazdy ma linie łączące proporcje hatchbacka i masywne kształty SUV. W sumie połączenie jest udane, w dużej mierze dzięki stylizacji „KODO – dusza ruchu”, której płynące linie nadały bryle samochodu nieco sportowego charakteru. Na pokrewieństwo z SUV wskazuje głównie wyższe osadzenie pękatej sylwetki auta na kołach ginących w dużych nadkolach oraz szara osłona dolnej krawędzi karoserii. Ciemnoszare są także dolne partie zderzaków. Duża atrapa chłodnicy, która według Mazdy ma kształt skrzydła i niewielkie, wąskie reflektory tworzą nową twarz marki. Dotąd kształt ten był wykorzystywany głównie w kolejnych prototypach różnych aut. Trzeba przyznać, że w produkcyjnym aucie sprawdza się bardzo dobrze, tworząc indywidualny, charakterystyczny wyraz.
W przeciwieństwie do gęsto znaczonego liniami i cięciami nadwozia wnętrze zdaje się bardzo spokojne i surowe. Surowa, obła deska rozdzielcza jest przecięta chromowaną linią i błyszczącą wstawką. Dość tradycyjna i konwencjonalna jest także centralna konsola. W organizacji wnętrze chodziło jednak przede wszystkim o funkcjonalność i łatwość używania. Nowej konstrukcji fotele mają cienkie oparcia, przez cą zajmują mnie miejsca w kabinie. Są także znacznie lżejsze od tradycyjnych. Maksymalne oszczędności na wadze były jednym z celów konstruktorów. Odchodzono nie tylko fotele, ale także układ klimatyzacji. W sumie nowa Mazda jest o 100 kg lżejsza niż w przypadku wykorzystania tradycyjnych technologii.
Opisując stylizację samochodu marketingowcy Mazdy piszą o upodobnieniu miejsca kierowcy do stylistyki samochodu. Jakoś jednak nie widzę żadnych skojarzeń z lataniem poza zarysem ptaka w locie, tworzonym przez środkową część znaku formowego Mazdy w centrum kierownicy. CX-5 ma formę tradycyjnego samochodu, jakiej spodziewam się po kompaktowych crossoverach. Wnętrze jest wykonane solidnie, z dobrej jakości materiałów i wykończone satynowym chromem. W kabinie czułem się dobrze i wygodnie, choć niczym mnie nie urzekła. Podstawowa wersja tapicerki to czarna tkanina, ale można także zamawiać tapicerkę ze skóry, dostępną w dwóch kolorach: czarnym i piaskowym.
Nowe SUV Mazdy ma długość 454 cm, szerokość 184 cm i wysokość 171 cm. Rozstaw osi samochodu to 270 cm, co zapewnia pojemne wnętrze. Mieści się w niej dość wygodnie 5 osób.
Bagażnik samochodu ma pojemność 463 l. Dodatkowe 40 l znajduje się w szufladzie pod podłogą bagażnika. Złożenie tylnej kanapy pozwala powiększyć pojemność do 1620 l. Tylna kanapa ma trzy oddzielne segmenty, dzielące oparcie w stosunku 4:2:4. Można je składać za pomocą przycisków w oparciach foteli a także niewielkich dźwigienek umieszczonych pod oknami bagażnika. Każdą z nich można składać osobno, co ułatwia przewożenie wąskich przedmiotów, takich jak narty. Funkcjonalność samochodu tworzą także schowki, kieszenie w drzwiach z miejscami na litrowe butelki, a także wyposażenie. Obejmuje ono m.in. system multimedialno – nawigacyjny system z łączem dla iPoda i gniazdem USB. Dotykowy ekran ma przekątną 5,8 cala i służy także opartej na technologii TomTom nawigacji z aktualizacją informacji o sytuacji drogowej w stanie rzeczywistym, a także asystentowi parkowania z kamerą cofania.
Samochód może być wyposażony w wiele elektronicznych układów wspomagających kierowcę lub ułatwiających mu życie, tak jak układ automatycznego włączania i wyłączania świateł drogowych High Beam Control System (HBCS). Auto może mieć ponadto układ wspomagania ruszania pod górę Hill Launch Assist (HLA), ostrzegający o zjeździe ze swojego pasa ruchu Lane Departure Warning System, informujący o samochodach w martwym polu lusterek układ RVM oraz Smart City Break Support zapobiegający kolizjom przy niskich prędkościach (4-30km/h).
Jak inne miejskie crossovery CX-5 jest oferowany z napędem na przednią oś lub na obie. W tym drugim przypadku rozkład momentu obrotowego między obie osie jest automatyczny, zależnie od przyczepności. Wśród różnic spowodowanych wprowadzeniem napędu na 4 koła jest zmiana wielkości baku auta – w przypadku aut z AWD jest o 2 litry mniejszy. Wyższe zawieszenie umożliwia wypuszczenie się poza asfaltowe drogi, ale podwozie było konstruowane raczej z myślą o szybkiej jeździe po równych nawierzchniach. Ma zapewnić precyzyjne zachowanie się samochodu przy wszystkich prędkościach.
Przewidziano trzy silniki SKYACTIVE z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Dwulitrowy silnik ma moc 165 KM w przypadku wersji z napędem na przednią oś i 160 KM z napędem na wszystkie koła. Maksymalny moment obrotowy wynosi odpowiednio 201 Nm i 208 Nm. Wysokoprężny silnik 2,2 SKYACTIVE także jest oferowany w dwóch wersjach mocy, ale tu już różnice w napędzie nie mają znaczenia. Słabsza wersja dysponuje mocą150 KM i maksymalnym momentem obrotowym 380 Nm, a mocniejsza ma 175 KM i 420 Nm. Słabszy silnik jest oferowany z dwoma wersjami napędu, a mocniejszy tylko w wersji AWD. Silniki mogą współpracować z manualnymi lub automatycznymi skrzyniami biegów. Różnice w osiągach są niewielkie, ale Mazda podaje je nie tylko dla różnych skrzyń i rodzajów napędu, ale także wielkości kół. Podamy więc tylko jeden wariant – napęd AWD i manualna skrzynia biegów. Silnik benzynowy pozwala ma osiąganie maksymalnej prędkości 197 km/h i przyspieszanie do 100 km/h w 10,5 sekundy. Dla słabszego diesla maksymalna prędkość jest taka sama jak dla auta benzynowego. Przyspieszenie natomiast wynosi 9,4 sekundy. Mocniejszy silnik wysokoprężny na osiągnięcie 100 km(h potrzebuje 8,8 sekundy, a maksymalnie sięgnie 207 km/h. Spalaniem swojego miejskiego crossovera Mazda się jeszcze nie chwali.