Lexus z wyboru
Do wzięcia jest 500 bardzo specjalnych samochodów. Zapisy już ruszyły. W tym wypadku nie działa jednak zasada „kto pierwszy ten lepszy”, to Lexus sprawdzi pierwszych i określi, który z nich jest lepszy.
Ekskluzywne coupe LFA to szczyt sportowej linii Lexusów oznaczonych literami F. Dwumiejscowy samochód to bardzo zaawansowany technologicznie pojazd. Zbudowano go jednak według tradycyjnych zasad sportowych supersamochodów: jak najmniej wagi, jak najwięcej mocy.
W walce o zbicie wagi wykorzystano nowoczesne, bardzo lekkie materiały. Karoserię wykonano z CFRP – opracowanego przez Lexusa tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknami węglowymi. Karoseria jest dzięki temu o 100 kg lżejsza, niż w przypadku wykorzystania aluminium. Silnik także zrobiono z lekkich stopów: aluminium, magnezu i tytanu. Ma przy tym zwartą budowę. Mimo 10 cylindrów jest wielkości tradycyjnego silnika V8.
Ważący niecałe półtora tony samochód ma silnik V10 o pojemności 4,8 l, mocy 560 KM i maksymalnym momencie obrotowym 480 Nm. Wysokoobrotowy silnik kręci się do 9000 obrotów, a 90 proc. momentu jest dostępne od 3700 obrotów do końca skali. Auto w szerokim zakresie obrotów ma więc bardzo dobrą dynamikę. Osiąganie 100 km/h zajmuje mu tylko 3,7 sekundy. Maksymalna prędkość to 325 km/h.
Sekwencyjna skrzynia biegów ASG ma 6 przełożeń i 4 tryby pracy. Układ przełączający biegi może działać z siedmioma prędkościami – najwyższej z nich zmiana przełożenia zajmuje tylko 0,2 sekundy.
Przy takich osiągach samochód musi być bardzo stabilny. LFA ma napęd na tylną oś, ale silnik umieszczony z przodu, za przednią osią. Skrzynia biegów i bak są z kolei z tyłu, ale przed osią. Umieszczenie tych ciężkich podzespołów pomiędzy osiami pozwoliło uzyskać bardzo korzystny rozkład masy – 48 proc. na przednią oś, a 52 proc. na tylną. Wał napędowy i układ wydechowy są ułożone jedno nad drugim. Umieszczenie ich na środku płyty pozwoliło także przesunąć bliżej środka podłogi foteli, co jeszcze bardziej ustabilizowało środek ciężkości.
Płaskie podwozie, dyfuzor i regulowane w zależności od prędkości tylne skrzydło poprawiają aerodynamikę i zwiększają precyzję prowadzenia auta przy dużych prędkościach.
Wnętrze samochodu łączy bogate wyposażenie i wykończenie z zaawansowanymi technologiami i rozwiązaniami charakterystycznymi dla sportowych aut. Szeroki wachlarz pakietów wykończenia deski rozdzielczej pozwala zindywidualizować charakter wnętrza.
Sportowa kierownica, spłaszczona na dole jest w części wykonana z czerwonego tworzywa, co powoduje, że sprawia wrażenie wolantu. Pod prawym kciukiem kierowcy jest przycisk uruchomiający silnik.
W LFA styl jest doprowadzony do perfekcji. Nawet dźwięk jest starannie wyreżyserowany i wzmocniony przez specjalnie dostrojony akustyczny zbiornik wyrównawczy.
Lexus zapowiedział, że powstanie tylko 500 takich aut. Cenę ustalono na ok. 375 000 dolarów i 21 października rozpoczęto przyjmowanie zgłoszeń chętnych. Potrwa to do wiosny, kiedy Lexus wybierze tych 500 szczęśliwców, którym dane będzie kupić LFA. Dla Europy przewidziano zaledwie 60 samochodów. Nie wiadomo czy którykolwiek trafi do Polski.