Kosmiczne BMW niebawem na drogach
Jeszcze niedawno świat motoryzacji szeroko rozpisywał się na temat studyjnego modelu BMW. Dziś staje się jasne, że ten kontrowersyjny wóz niebawem będzie przemierzał długie kilometry światowych dróg. Czy mentalnie jesteśmy gotowi na taką motoryzację?
Trzeba przyznać, że gdy pojawił się studyjny model BMW Vision Efficient Dynamics opinia publiczna świadoma była, że takie samochody są kwestią dalekiej przyszłości. Dziś wiemy już, że niemiecki koncern pragnie podbić rynek samochodem rodem z filmów o dalekiej przyszłości. Przyszłość ta wcale jednak nie musi być tak mocno oddalona. Już w 2013 roku na drogach spotkać będziemy mogli pojazd, którego podstawą do zbudowania będzie przedstawiany niedawno model Efficient Dynamics.
Zażarta walka na rynku krajowych super-samochodów trwa niezwykle zaciekle. Nowy, kontrowersyjny model BMW ukaże się w tym samym czasie co długo oczekiwany model Porsche 918 Spyder.
Lekka i solidna konstrukcjaNowe BMW EfficientDynamics nie należy do najmniejszych aut. Ma on 4.60 m długości, 1,90m szerokości oraz 1,24 wysokości. Jednak na jego wyjątkowość i niesamowite osiągi składa się wiele czynników. Jednym z nich jest inteligentna aerodynamika oraz stosunkowo wąskie opony (195mm) osadzone na 21 calowych felgach. Innym natomiast materiały, z których został wykonany. Jest swoistym zlepkiem aluminium i karbonu. Całość sprawia iż to wcale nie małe auto waży zaledwie 1395 kilogramów. Wnętrze jest totalnie futurystyczne i bardzo przeszklone a fotele zamontowano w układzie 2+2. Drzwi samochodu natomiast otwierają się do góry w stylu znanym z Lamborghini.
Nowy, rewolucyjny napęd i osiągi M3Oszczędność i niesamowite osiągi to sukces, na który składa się wiele czynników. Totalnym zaskoczeniem dla miłośników marki jest połączenie silnika Diesla z dwoma jednostkami elektrycznymi. Co ciekawsze, wspomniany Diesel jest turbodoładowany, ma tylko 3 cylindry i 163 KM. Cały zestaw generuje – uwaga – 356 KM a moment obrotowy to 590 Nm. Ta imponująca „hybryda” przyspiesza do setki w 4,8 sekundy a prędkość 250 km/h ograniczona jest elektronicznie. Napęd na wszystkie koła przenoszony jest za pomocą sześcio-stopniowej skrzyni biegów. Warto w tym miejscu wspomnieć, że litowo- jonowe baterie ładowane są podczas hamowania bez jakiegokolwiek zużycia paliwa. Auto po miejskich ulicach porusza się praktycznie bez konieczności wypalania paliwa ale to nie wszystkie jego atuty. Ta „niemiecka rakieta” z niesamowitymi osiągami zużywa tylko 3,76 litra oleju napędowego na 100 kilometrów. Gdyby porównać to spalanie ze sportowymi autami o podobnych osiągach – na przykład M3 – widać, że nowa odsłona to milowy krok w przyszłość sportowych samochodów.
Najważniejsze pytanie, jakie przychodzi do głowy, dotyczy tego, czy tak naprawdę mentalnie jesteśmy już gotowi na takie samochody? Czy oby jeszcze nie za wcześnie? Z całą pewnością do wprowadzenia auta na rynek skłonił firmę Feedback jaki można było zaobserwować po targach, na których zaprezentowano ten model. Choć samochód ukaże się dopiero w roku 2013 to jednak już z niecierpliwością wyczekujemy dnia, kiedy będzie można tę interesującą maszynę zobaczyć na publicznych drogach.