Hyundai i30 Fastback – coupe po koreańsku
Hyundai i30, który zadebiutował zaledwie kilka miesięcy temu, właśnie otrzymał dwójkę rodzeństwa. Jednym z nich jest model Fastback – ta propozycja to coś zupełnie nowego dla marki. Pięciodrzwiowe, eleganckie coupe to idealne dopełnienie kompaktowej rodziny i30, która jest kluczowa dla Hyundaia.
Wszystko zaczęło się pod koniec zeszłego roku, kiedy koreańska marka pokazała światu nowe wcielenie kompaktowego Hyundaia i30. Auto okazało się zaskakująco dobre nie tylko pod względem jakości wykonania, ale także wyglądu zewnętrznego i prowadzenia, o czym mieliśmy okazję przekonać się w styczniu tego roku, podczas pierwszych jazd testowych. Nie trzeba było długo czekać na większą i bardziej praktyczną z punktu widzenia rodzin wersję Wagon, czyli kombi, którą po raz pierwszy zobaczyliśmy podczas salonu samochodowego w Genewie. Na początku czerwca do rodziny Hyundaia dołączyła także Kona – przedstawiciel crossoverów segmentu B. Marka kuje żelazo póki gorące, prezentując dwóch kolejnych zawodników, w tym wersję Fastback. Rozstawienie swoich graczy w każdym „narożniku” segmentu C to bardzo dobre zagranie marketingowe. Czy kolejna dwójka z rodzeństwa okaże się strzałem w… trzydziestkę?
Niebanalne linie
Trudno powiedzieć, czy odmiana Fastback była Hyundaiowi niezbędna. Z pewnością jednak trafi w gusta osób preferujących większe samochody od typowych hatchbacków, ale stroniące od nadwozia typu kombi.
Z zewnątrz auto prezentuje się bardzo ładnie. Przód to rysy znane z nowego i30, jednak z bardziej sportowym charakterem. Reflektory zyskały ostrzejszy kształt, a ich ciemna oprawa nadaje „spojrzeniu” Fastbacka tajemniczego wyrazu. Dodatkowo auto zostało wyposażone w LED-owe światła do jazdy dziennej, a zderzak ozdobiono kaskadowym grillem. Uwagę przykuwa także przedni spoiler.
Całość uzupełniono smukłym profilem tradycyjnego liftbacka, z dość mocno opadającą linią dachu i masywnym słupkiem C. Tylna otwierana klapa płynnie przechodzi w wyprofilowany spoiler, którego nie powstydziłoby się auto sportowe. Dzięki tym wszystkim zabiegom nowy Hyundai to ładne pięciodrzwiowe coupe, które nijak nie przypomina aut, jakie jeszcze 2-3 lata temu kojarzyliśmy z koreańską marką. I choć widać w nim geny bazowego i30, ewidentnie nie są to bliźnięta.
Brat nie-bliźniak
W porównaniu z pięciodrzwiowym hatchbackiem, dach wersji Fastback obniżono o 30 mm, co niestety odczujemy zaraz po zajęciu miejsca na tylnej kanapie. Mocno opadająca linia dachu w połączeniu z długimi liniami profilu prezentuje się dynamicznie, jednak kosztem komfortu podróżowania wysokich osób. Miejsca nad głowami na tylnej kanapie jest odczuwalnie mniej niż w bazowym hatchbacku.
O 5 mm obniżono także zawieszenie wersji Fastback, a dodatkowo usztywniono je o 15%, co ma się przełożyć na jeszcze lepsze odczucie podczas prowadzenia. Auto jest dłuższe od hatchbacka o 115 mm, co zauważymy przede wszystkim oceniając przestrzeń bagażową. Marka nie publikuje jeszcze szczegółowych danych technicznych, jednak można oszacować, że bagażnik wersji Fastback będzie miał około 500 litrów (dla porównania hatchback zaoferuje nam 395 litrów).
Systemy bezpieczeństwa rodem z klasy wyższej
Kiedyś oczekiwania klientów wobec aut (szczególnie tych tzw. „budżetowych”) były zupełnie inne niż obecnie. Hyundai nie zostaje w tyle za konkurencją, nie tylko w kwestii jakości wykonania i prowadzenia, ale także systemów bezpieczeństwa. Na pokładzie nowego i30 Fastback znalazł się między innymi system autonomicznego hamowania, który - wykorzystując kamery zamontowane z przodu pojazdu - wykrywa zagrożenie i działa trójstopniowo. Najpierw ostrzeże kierowcę sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, a w przypadku braku reakcji częściowo uaktywni układ hamulcowy. Jeśli kierowca nadal nie zareaguje – użyje hamulców z pełną siłą, aby zapobiec lub zminimalizować ryzyko kolizji. Opcjonalnie Hyundai i30 Fastback może być także wyposażony w radarowy system rozpoznawania pieszych. Dodatkowo w nowej propozycji koreańskiej marki znalazły się także inteligentne światła drogowe, asystent utrzymywania właściwego pasa ruchu czy system monitorowania martwego pola, kontrolujący także przestrzeń za pojazdem. Ta funkcja szczególnie przyda się podczas manewrów parkingowych i wyjeżdżania z prostopadłego miejsca. System ostrzeże nas o nadjeżdżającym z prawej, bądź lewej strony innym aucie.
Gama silnikowa
W gamie silnikowej modelu Fastback znalazły się dwie turbodoładowane jednostki benzynowe. Mniejsza propozycja to trzycylindrowy 1.0 T-GDI o mocy 120 koni mechanicznych. Wrogów downsizingu ucieszy z pewnością obecność w gamie czterocylindrowego silnika 1.4 T-GDI o niemałej mocy 140 koni mechanicznych. Mocniejsza jednostka może współpracować zarówno z 6-biegową manualną skrzynią biegów, jak i dwusprzęgłową przekładnią automatyczną o 7 przełożeniach. W przyszłości do gamy silnikowej ma dołączyć propozycja wysokoprężna o pojemności 1.6 litra w dwóch wariantach mocy – 110 i 136 KM. Obie wersje będą dostępne z klasycznym 6-biegowym manualem, bądź z 7-biegową przekładnią DTC.
Model i30 to najmocniejszy zawodnik koreańskiej marki. Od chwili wprowadzenia na rynek pierwszej „i-trzydziestki” w 2008 roku, sprzedano aż 800 tysięcy egzemplarzy. Choć jest to auto koreańskie, zostało zaprojektowane w Europie pod kątem wymagań tego rynku motoryzacyjnego. Można powiedzieć, że teraz rodzina i30 jest już w komplecie. Mamy klasycznego pięciodrzwiowego hatchbacka, mamy rodzinne kombi, a teraz mamy również eleganckie pięciodrzwiowe coupe, czyli dla każdego coś… koreańskiego.