Honda Civic - Poprawianie dobrego
Im bliżej doskonałości, tym trudniej coś poprawić. A co dopiero zrobić całkowicie od nowa. Obecna generacja Civica bardzo wysoko postawiła poprzeczkę swemu następcy. Funkcjonalnie pewnie udało się jej poziom przebić, ale co do stylistyki to jestem nie do końca przekonany.
Nowa generacja Civica jest zmieniona według panującej mody – auto jest o 3,7 cm dłuższe i o 1 cm szersze od poprzednika, ale o 2 cm niższy. Zmiany nie są duże, ale wystarczyło, żeby zmienić charakter bryły. Nowy Civic jest podobny do obecnego, ale nie ma już tych idealnych proporcji nadających mu charakter pocisku w locie. Mimo podobieństwa jest sporo nowych detali i rozwiązań stylistycznych. Najbardziej rzuca się w oczy połączenie przednich reflektorów, atrapy chłodnicy i środkowego wlotu powietrza w zderzaku w kształt litery Y, który może być podkreślony zastosowaniem innego koloru. Z tyłu najważniejsze zmiany to kształt i umiejscowienie tylnych lamp, które w nowym modelu zostały umieszczone nieco wyżej i połączone ze spojlerem. Krawędzie lamp tak wyraźnie wystają poza linie karoserii, jakby były one nakładkami. Zmiana umiejscowienia spojlera, podobnie jak obniżenie dolnej krawędzie tylnej szyby miały poprawić widoczność do tyłu, na którą wielu klientów narzekało.
Pięciodrzwiowe nadwozie przypomina trzydrzwiowe, bo klamkę tylnych drzwi ukryto w obramowaniu okna. W sumie stylistycznie nowa generacja Civica nieco mnie rozczarowuje. Wnętrza to także dotyczy. Zachowano podstawowy charakter deski rozdzielczej i centralnej konsoli, która zdaje się otaczać kierowcę i „wbudowywać” go w strukturę samochodu. Podobnie jak w obecnej generacji Honda przyznaje się do czerpania inspiracji z kabin samolotów myśliwskich, ale chyba w znacznie większym stopniu konstruktorzy mieli przed oczyma samochód. Elementy sterowania klimatyzacją, które poprzednio znajdowało się na obrzeżu tablicy rozdzielczej, tuż pod palcami kierowcy, ustawiono jednak bardzo klasycznie na centralnej konsoli. Czerwony przycisk odpalający silnik umieszczono po prawej stronie kierownicy, a nie ja dotąd po lewej.
Zachowano rozbicie wskaźników tablicy rozdzielczej. Za kierownicą jest umieszczony centralnie obrotomierz, a po bokach mniejsze zegary, pokazujące m.in. poziom paliwa i temperaturę silnika. Cyfrowy prędkościomierz jest umieszczony pod przednią szybą, żeby kierowca nie musiał na długo odrywać wzroku od jezdni.
Wnętrze może być dostępne w dwóch kolorach – szarym i czarnym. Część wykorzystanych do wykończenia tworzyw przypomina wyglądem skórę. Obszyta skórą kierownica ma lepiej dobrany kształt chwytu i pojawiło się na niej więcej elementów sterowania zestawem audio.
Honda zapowiada, że dużą rolę przykładano do wyciszenia samochodu, zarówno przez wytłumienie silnika, jak i zawieszenia. Celem była swobodna rozmowa z pasażerem, ale także brak zakłóceń podczas rozmowy telefonicznej przez zestaw głośnomówiący.
Nowy fotel kierowcy pozwala nie tylko regulować podparcie lędźwiowego odcinka kręgosłupa, ale także zakres trzymania bocznych poduszek.Tylna kanapa Magic Seats jest składana w stosunku 40:60, a do tego ma unoszone siedziska, co pozwala stworzyć niejako drugi bagażnik w kabinie. Bagażnik samochodu mieści 401 litrów, a kolejne 76 l ma schowek pod podłogą.
Honda przygotowała dla nowego Civica trzy silniki – dwa benzynowe i-VTEC o pojemnościach 1,4 l i 1,8 l oraz turbodiesla 2,2 i-DTEC. W planach jest jeszcze wprowadzenie do gamy turbodiesla o pojemności 1,6 l.
Pierwszy silnik benzynowy ma moc 100 KM i maksymalny moment obrotowy 127 Nm. Większy silnik benzynowy ma moc 142 KM i maksymalny moment obrotowy 174 Nm. W porównaniu z silnikiem obecnej generacji będzie miał o 10 proc. niższą emisję dwutlenku węgla. Na rozpędzenie auta do 100 km/h wystarczy mu 9,1 sekundy.
Turbodiesel w porównaniu z obecną generacją poprawił czystość spalin o 20 proc. a średnie spalanie wynosi 4,2 l/100 km. Samochód dysponując mocą 150 KM i maksymalnym momentem obrotowym 350 Nm może rozpędzać się do 100 km/h w ciągu 8,5 sekundy.
W walce o jak najniższe spalanie wszystkie wersje wyposażono w systemy Start – stop, a turbodiesel ma dodatkowo automatyczną żaluzję, która zależnie od warunków i temperatury silnika otwierając się wpuszcza więcej powietrza na chłodnicę, a zamykając poprawia aerodynamiką samochodu. Wprowadzono także tryb ECO, w którym system na bieżąco informuje kierowcę o tym czy jedzie ekonomicznie czy nie, zmieniając kolor podświetlenia prędkościomierza.
Honda Poland zapowiada wprowadzenie auta na rynek w marcu 2012 roku i sprzedaż w tym roku 4000 takich aut. Plany na dwa kolejne lata przewidują coroczne zwiększanie ilości sprzedawanych Civików o 100 aut. Ceny poznamy dopiero przed wprowadzeniem auta na rynek, ale Honda zapowiada utrzymanie ich na poziomie podobnym do obecnej generacji.