GT-R prawie jak nowy
Nissan oficjalnie zaprezentował GT-R z roku modelowego 2011. Samochód został bardzo mocno zmodernizowany. Pojawią się także dwie wersje specjalne.
Podstawowym celem modernizacji nadwozia była poprawa jego aerodynamiki – o 10 proc. wzrosła siła dociskająca auto do nawierzchni, a współczynnik oporu powietrza zmalał z 0,27 do 0,26. Niby niewiele, ale dla auta przeznaczonego do tak dynamicznej jazdy ma znaczenie.
Zaczynając od przodu mamy nowy, powiększony zderzak i atrapę chłodnicy. W zderzaku jest większy wlot powietrza, dzięki któremu więcej powietrza opływa chłodnicę i przednie hamulce oraz diodowe światła do jazdy dziennej.
Tylny zderzak jest masywniejszy w dolnej części, co nieco obniża środek ciężkości. Obniżenie dyfuzora poprawiło nie tylko aerodynamikę, ale i skuteczność chłodzenia podwozia. Wzmocniono także konstrukcję nadwozia, usztywniając je i poprawiając zachowanie nadwozia podczas szybkiej jazdy z szybko zmieniającym się obciążeniem zawieszenia. Samo zawieszenie zostało również zmodyfikowane, aby poprawić stabilność auta podczas jazdy na wprost i w dynamicznych zakrętach. Zmieniono charakterystykę sprężyn, amortyzatorów i stabilizatora. Amortyzatory o nowej konstrukcji i zmniejszonym tarciu szybciej reagują na zmiany obciążenia przy szybkich skrętach, zapewniają bardziej precyzyjne tłumienie i poprawiają stabilność prowadzenia samochodu.
Zmodyfikowany układ hamulcowy ma duże tarcze bardziej odporne na fading w wysokiej temperaturze, co wydłuża ich żywotność w warunkach sportowej jazdy. Poważnym modyfikacjom poddano silnik. Zmiana ciśnienia turbodoładowania proporcji doboru mieszanki, modyfikacja sterowania fazami rozrządu i zmniejszenie oporów w układach dolotowym oraz wydechowym pozwoliła na zwiększenie mocy do 530 KM, a maksymalnego momentu obrotowego do 612 Nm. Zmiany te doprowadziły także do zmniejszenia zużycia paliwa, a tym samym obniżenie o 25 proc. ilości emitowanych spalin.
Nowością jest także dodanie możliwości chwilowej jazdy z napędem tylko na jedną oś, co ma ułatwić wykonywanie ciasnych skrętów przy niewielkich prędkościach. Tryb ten włącza się, jeżeli skręcimy kierownicą o co najmniej 180 stopni, jadąc z prędkością do 10 km/h. Ostatnie muśnięcie w zmianach charakteru auta podczas jazdy jest zastosowanie nowych., lżejszych felg i opony o nowym składzie mieszanki, poprawiającym przyczepność, nowej strukturze bieżnika i wzmocnionych ściankach bocznych.
We wnętrzu także sporo zmian. W wersji Premium znajdą się fotele o poprawionej ergonomii, zmniejszającej uciążliwość dalekich podróży – zmieniono kształt podparcia ud i dolnej części pleców, a także wydłużono siedzisko, mające teraz większy zakres regulacji. Centralna konsola ma pokrycie z włókien węglowych, a do tego nowy panel przyrządów i wyświetlacza nawigacji. Chromowe obwódki na desce rozdzielczej wykończono błyszczącym lakierem. Polakierowano także elementy manetek zmiany biegów, a na kierownicy błyszczy welurową fakturą emblemat GT-R.
Nissan stworzył także dwie nowe wersje – Club Track Edition i EGOIST. Pierwsza jest przeznaczona wyłącznie do jazdy po torach wyścigowych. Przy czym to nie tyle mechaniczne modernizacje, ale cały program obsługi aut i cykl imprez ze szkoleniami z jazdy wyścigowej, przewidującymi indywidualne lekcje a w końcu również cykl wyścigów. EGOIST to program indywidualizacji, pozwalający stworzenie niepowtarzalnych wersji Nissanów GT-R. Z zewnątrz zdradza ją karbonowy tylny spojler, specjalne felgi z kutego aluminium i końcówki tytanowego układu wydechowego, który zapewnia inne brzmienie silnika. Wewnątrz jest do wyboru 20 kombinacji kolorów ręcznie szytej skórzanej tapicerki. Zestaw audio firmy Bose będzie miał jakość i rozkład dźwięku w kabinie dostosowywany indywidualnie do pozycji jaką właściciel przyjmuje za kierownicą samochodu, a więc dopasowany do jego wzrostu i ulubionej pozycji podczas jazdy.
Na razie ujawnione nowości dotyczą japońskiego rynku, gdzie auto ma się pojawić u dealerów 17 listopada. W Europie, gdzie wersja 2011 ma się pojawić w lutym przyszłego roku także jest przewidywane wprowadzenie wersji Club Track Edition i EGOIST, ale jeszcze nie wiadomo czy poszczególne elementy tych propozycji nie będą się nieco różnić od japońskiego standardu.