Ford Fusion - Mondeo bliskiej przyszłości
Kolejną generację Mondeo poznamy oficjalnie pewnie dopiero jesienią, ale przedsmak daje nowy Ford Fusion. To kolejny z modeli budowanych w ramach koncepcji One Ford, zakładającej budowę takich samych auta na wszystkie rynki.
Samochody europejskie i amerykańskie przez lata więcej dzieliło niż łączyło. Globalizacja zaczyna jednak atakować także motoryzacyjne upodobania. Z drugiej strony – im bardziej samochody na wszystkich kontynentach są do siebie podobne, im więcej mają wspólnych elementów, tym tańsza jest ich produkcja, co w czasach globalnego kryzysu ma olbrzymie znaczenie. Zapanowała więc moda na samochody globalne. Ford Focus po obu stronach oceanu wygląda tak samo. Kolejna generacja Mondeo także ma mieć w Ameryce swojego odpowiednika, a dokładniej mówiąc już ma – model Fusion.
|
|
|
Amerykański Fusion sylwetką przypomina obecne Mondeo, ale bardziej wyrafinowane detale karoserii sprawiają, że wygląda bardziej luksusowo. Pewnie swój udział ma w tym atrapa chłodnicy, przypominająca kształtem atrapy stosowane w ekskluzywnych samochodach Aston Martina.
- Zgromadziliśmy nasze zespoły projektowe z całego świata wokół czystej kartki aby stworzyły samochód klasy średniej o przełomowej stylistyce i wywołującej opad szczęki ekonomice - powiedział Derrick Kuzak, wiceprezydent Forda ds. rozwoju produktów globalnych.
Ta ekonomika pewnie w Europie opadu szczęki nie wywoła, ale patrząc z perspektywy wielkich amerykańskich silników trzeba przyznać, że trochę się nad nią Ford napracował. Podstawowym silnikiem będzie czterocylindrowy benzynowy 1,6 EcoBoost, który na autostradzie ma zapewniać spalanie 6,3 l/100 km, a w mieście 9 litrów.
|
|
|
Ten silnik ma być pierwszym, który będzie mógł być połączony z automatyczną skrzynią, współpracującą z systemem start – stop, który ma umożliwić zmniejszenie zużycia paliwa o 3,5 proc.
Inna wersja, 2,.0 EcoBoost ma być dostępna z sześciostopniowym automatem SelectShift a także z napędem na wszystkie koła.
Fusion będzie miał także wersję hybrydową, z nowym dwulitrowym silnikiem i nowymi akumulatorami litowo – jonowymi. W tym wypadku spalanie to 5 l w mieście i 5,3 l na autostradzie.
Fusion jest wyposażony w szereg nowoczesnych systemów wspierających kierowcę, wykorzystujących już nie tylko czujniki, ale też radar. Ten ostatni oczywiście będzie wykorzystywany w adaptacyjnym tempomacie ACC. Poza nim kierowca będzie miał do dyspozycji układy Lane Keeping System i Blind Spot Information System, a także półautomatyczny system parkowania Active Park Assist.
|
|
|
Kabina jest „zorientowana na kierowcę”, czego wyrazem ma być np. umieszczenie nieco wyżej centralnej konsoli, co ma ułatwić kierowcy obsługę urządzeń, sterowanych m.in. dotykowym ekranem. Z drugiej strony, podniesienie konsoli stworzyło miejsce na półkę pod nią.
Przy produkcji nowoczesnych, cienkich foteli o lekkich ramach wykorzystano przędzę pochodzącą z recyklingu.
W salonach dealerów obu Ameryk Fusion ma się pojawić jeszcze w tym roku. Debiut w Azji i Europie jest przewidziany na rok 2013. Na razie więc nie me jeszcze technicznych szczegółów europejskiej wersji. Możliwe, że nowe Mondeo zobaczymy jeszcze w tym roku, podczas salonu samochodowego w Paryżu.