Fiat Ducato Furgon L3H2 2.3 MultiJet II - do ciężkich zadań
Przedział towarowy o pojemności 15000 litrów i ponad 1,3 tony ładowności. Tak w telegraficznym skrócie można opisać wersję samochodu, który ma istotny wpływ na... komfort życia każdego z nas. Ducato od lat jest najchętniej wybieranym samochodem dostawczym w Polsce.
Jest wykorzystywane do rozwożenia poczty i przesyłek kurierskich, może pełnić rolę karetki, radiowozu, busa, wielkopojemnej taksówki czy samochodu firm remontowo-budowlanych... Granice zastosowania Ducato kreślą wyłącznie potrzeby klientów. Fiat Professional dokłada starań, by w ofercie każdy z nich znalazł coś dla siebie.
Trzonem gamy są trzy podstawowe warianty – do przewozu osób, do transportu towaru i do zabudowy. Decydując się na dostawcze Ducato Furon, można wybierać między trzema wysokościami przedziału ładunkowego, trzema rozstawami osi i dodatkowo wydłużoną wersją XL. Decyzja wpływa na kubaturę przedziału ładunkowego, która może mieć od 8 do 17 m3. To jednak wciąż nie koniec. Do wyboru są Ducato o różnych masach całkowitych (3000, 3300 i 3500 kg) oraz ciężarowe, w pełnym tego słowa znaczeniu, Ducato Maxi (3500, 4000 i 4250 kg).
W ubiegłym roku Ducato przeszło kurację odmładzającą, która nie ograniczyła się do poprawek wizualnych. Samochód został udoskonalony także od strony technicznej. Zamontowano bardziej dopracowane zawieszenie, wzmocniony układ hamulcowy, poprawioną hydraulikę sprzęgła i solidniejsze prowadnice drzwi bocznych. Biały, chyba najczęściej wybierany lakier, stał się bardziej odporny na działanie promieni UV. Rozwiązano też bolączkę w postaci utrudnionej wymiany żarówek. W nowym Ducato operacja jest prosta – po odkręceniu dwóch, łatwo dostępnych śrub można wyjąć reflektor i szybko wymienić przepaloną żarówkę.
Wyłowienie z tłumu odświeżonego Ducato nie jest trudne. Zgodnie z aktualnymi trendami, samochód otrzymał diodowe światła do jazdy dziennej. Duża atrapa chłodnicy została lepiej wkomponowana w pas przedni i nie sprawia już wrażenia doklejonej do reszty nadwozia. Styliści Fiata oczywiście nie zapomnieli, że użytkowy samochód jest narzędziem pracy, które musi być funkcjonalne i łatwe w naprawach. Przykładem przemyślanych rozwiązań są wieloczęściowe zderzaki czy listwy chroniące boki i tył nadwozia.
Ducato w konfiguracji L3H2 jest długie na 5998 mm i szerokie na 2050 mm. Rozmiary nadwozia dają się we znaki na wąskich ulicach. Najtrudniejsze okazuje się omijanie niechlujnie zaparkowanych aut. Jak na ironię, manewrowanie i parkowanie nie przysparza większych trudności – o ile uda się znaleźć odpowiednio dużą lukę między pojazdami. Regularna bryła nadwozia i krótki przód ułatwiają wyczucie krańców nadwozia. W testowanym Ducato manewry usprawniała opcjonalna kamera cofania. Kąt osadzenia obiektywu pozwala na precyzyjne zbliżenie się do przeszkody. Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem jest niewielka, 14,4-metrowa średnica zawracania. Dla lepszego zobrazowania sytuacji dodajmy, że nieporównywalnie mniejszy Abarth 500 za zawrócenie potrzebuje 11,45 m.
Próg załadunku leży zaledwie 535 mm nad drogą. Rozmieszczenie towaru ułatwiają pionowe ściany boczne, płaska podłoga i liczne uchwyty do mocowania. W przestrzeni o wymiarach 3705x1870x1932 mm można przewieźć naprawdę dużo. Trzeba oczywiście pamiętać o ładowności (1325 kg) i dopuszczalnej masie całkowitej (3300 kg). Z komunikatów ITD wynika, że przeładowywanie samochodów dostawczych jest na porządku dziennym. Na pokład Ducato niektórzy potrafią zabrać nawet... trzy tony, oczywiście narażając się na wysoki mandat i zakaz kontynuowania jazdy do czasu odciążenia pojazdu.
Konstruktorzy Ducato dążyli do uzyskania możliwie dużego przedziału ładunkowego w jak najbardziej zwartym samochodzie. Czuć to w kabinie, która kierowcom o wzroście ok. 1,8 metra oferuje optymalne warunki pracy. Wyższym może doskwierać ograniczony zakres regulacji fotela i kierownicy, jak również mała ilość miejsca na wysokości kolan.
We wnętrzu nie znajdziemy śladu po spartańskich samochodach użytkowych sprzed lat. Pozycja za kierownicą jest ergonomiczna, umieszczony w bezpośrednim sąsiedztwie kierownicy lewarek skrzyni biegów precyzyjnie przeskakuje w kolejne pozycje, a w desce rozdzielczej nie brakuje schowków czy wgłębień na napoje i drobne przedmioty. Na szczycie kokpitu oraz w oparciu środkowego fotela umieszczono praktyczne podkładki na dokumenty z klipsami. Teczki z kolejnymi „papierami” można umieścić na podszybiu. Kąt nachylenia deski rozdzielczej gwarantuje, że nawet podczas ostrego przyspieszania przedmioty nie wypadną pod nogi.
Komfort pracy kierowcy zależy od szczodrości pracodawcy. Dutaco można doposażyć m.in. w zautomatyzowaną skrzynię biegów, wielofunkcyjną kierownicę, znany z osobowych Fiatów system multimedialny Uconnect, automatyczną klimatyzację czy podgrzewany fotel. Fiat Professional oferuje też systemy podnoszące bezpieczeństwo. W nowym Ducato dostępne są systemy ostrzegające przed niezamierzonym opuszczaniem pasa ruchu i rozpoznające znaki drogowe, asystent świateł drogowych, tempomat z ogranicznikiem prędkości oraz czujniki deszczu i zmierzchu.
W samochodach użytkowych niezwykle ważne są dodatkowe funkcje systemu ESP. Jedna z nich, poprzez kontrolowane wprowadzanie wybranych kół w poślizg, ogranicza prawdopodobieństwo dachowania w krytycznej sytuacji. Sposób działania ESP jest dopasowany do obciążenia pojazdu - niezbędnych informacji o masie całkowitej czy położeniu środka ciężkości dostarcza LAC, system kontroli ładunku. Z kolei Hill Holder ułatwia ruszanie pod wzniesienia.
Na drogach o obniżonej przyczepności może przydać się opcjonalny Traction+, czyli elektroniczna szpera. Hamując buksujące koło przenosi moment obrotowy na oponę o wyższej przyczepności. Przyda się, kiedy załadowane Ducato będzie musiało sforsować nierównomiernie ośnieżone wzniesienie.
Testowany samochód był napędzany 2,3-litrowym turbodieslem, który zapewnia 130 KM przy 3600 obr./min oraz 320 Nm przy 1800 obr./min. Aby ułatwić ruszanie z ciężkim ładunkiem i ograniczyć zużycie sprzęgła, Fiat zdecydował się na krótkie zestopniowanie skrzyni biegów. „Jedynka” służy wyłącznie do ruszania – pojedziemy na niej najwyżej 30 km/h. Równie szybko trzeba wbijać kolejne przełożenia.
Silnik 2.3 MultiJet II jest wystarczająco mocnym, a zarazem wydajnym źródłem sił napędowych. Na trasie Ducato potrafi zużyć niecałe 8 l/100km. Po wjechaniu na drogi ekspresowe i autostrady daje o sobie znać duża powierzchnia czołowa. Przekraczaniu 80-90 km/h towarzyszy lawinowy wzrost zużycia paliwa. Jeżeli kierowca nie oszczędza gazu, Ducato zaczyna spalać 10-12 l/100km. W mieście, w zależności od warunków i stylu jazdy, w grę wchodzi 8-12 l/100km.
Przez cennik Fiata Ducato – kilkanaście stron zapisanych drobnym drukiem – będą w stanie przebrnąć tylko poważnie zainteresowani zakupem. Ograniczmy się więc do stwierdzenia, że najsłabszy i najmniejszy Furgon L1H1 2.0 115 KM z rocznika modelowego 2015 startuje z poziomu 105 227 zł (z VAT), a na Furgon L3H2 z testowanym silnikiem 2.3 MultiJet II trzeba przygotować przynajmniej 121 217 zł.
Fiat Ducato Furgon 2.3 MultiJet II 130 KM, 2015 - test AutoCentrum.pl
Wyświetlenia: 24 479Fiat Ducato rzecz jasna nie jest propozycją dla osób prywatnych, ale od czasu do czasu warto sprawdzić, co się dzieje na rynku samochodów użytkowych. Tym razem pod redakcją pojawiła się włoska propozycja z ogromną przestrzenią ładunkową.