Europa kocha hatchbacki - Chevrolet Cruze 5d
Globalna sprzedaż Cruze w wersji sedan przekroczyła najśmielsze oczekiwania Chevroleta. Jednak Europa to miejsce, gdzie wolimy auta z pięcioma drzwiami. Chevrolet idąc za ciosem postanowił powiększyć swoją kompaktową gamę o taką właśnie wersję. Projektantom postawiono zadanie stworzenia wersji hatchback, która nie ustępowałaby w niczym sedanowi. Czy zadanie zostało wykonane? Sprawdźmy.
Wygląd
Z przodu wersje sedan i 5d wyglądają identycznie. Charakterystyczny podwójny grill, znak rozpoznawczy wszystkich samochodów osobowych Chevroleta, dzieli pozioma poprzeczka w kolorze karoserii z dobrze znanym logo Chevy po środku. Patrząc na auto z profilu zauważymy zaokrągloną linię dachu i wklęsłą linię górnej części boku, mające podkreślać dynamiczną sylwetkę samochodu. Krótkie zwisy z przodu i z tyłu pogłębiają wizualne wrażenie stabilności. Całkowita długość samochodu wynosi 4510 mm, zaś szerokość to 1797 mm.
Na design tylnej części hatchbacka składa się spojler ze zintegrowanym światłem stopu, który zamontowano nad tylną szybą w celu poprawy aerodynamiki. Kształt tylnej klapy ma podkreślać sportowy wygląd tego auta. Tylne lampy wykonano w tym samym stylu, co przednie reflektory, z górnymi narożnikami przechodzącymi w bok karoserii. Dwa okrągłe kształty w każdym elemencie lampy są odbiciem tradycyjnego motywu podwójnych świateł Chevroleta.
Środek
Cruze w wersji hatchback, podobnie jak dłuższy sedan, oferuje klientom dobrej jakości wnętrze wykonane w nowoczesnym stylu, które może pomieścić teoretycznie pięć dorosłych osób z zachowaniem pełnej wygody. Faktycznie tylko dwie osoby na tylnej kanapie znajdą miejsca na tyle dużo, żeby czuć się komfortowo.
Wnętrze Cruze cechuje zaokrąglony kształt kabiny oraz spora, jak na kompakt, ilość przestrzeni. Cruze posiada podwójny kokpit. Przedziela go zintegrowany tunel, przechodzący w konsolę centralną. W połączeniu ze środkową częścią panelu przyrządów, pokrytą materiałem i winylową powłoką oraz podświetleniem przyrządów diodami LED, elementy te dają poczucie przytulności.
Niewątpliwie dużym plusem wersji 5d jest spory (413 litrów) bagażnik. Składając tylne siedzenia w stosunku 60/40 można zwiększyć jego pojemność do 883 litrów. Do przechowywania rozmaitych przedmiotów codziennego użytku, takich jak książki, płyty CD czy małe laptopy, wykorzystać można liczne schowki, np. dwupoziomowy schowek na rękawiczki, schowek w konsoli centralnej, kieszenie na drzwiach oraz kieszenie w oparciach siedzeń. Tu konstruktorom należy się pochwała.
Silniki
Pod maską Cruze do wyboru są trzy silniki – dwie jednostki benzynowe i jedna wysokoprężna. Ponadto, z początkiem 2012 roku dostępny będzie również wysokoprężny silnik o pojemności 1,7 litra. Wszystkie silniki to czterocylindrowe jednostki z dwoma wałkami rozrządu w głowicy, 16 zaworami i wielopunktowym wtryskiem paliwa lub, w przypadku jednostek wysokoprężnych, technologią common-rail. Moc podstawowego benzynowego silnika o pojemności 1,6 litra wynosi 124 KM przy 6400 obr./min. Cruze, mimo że jest kompaktem, to jednak niemałym i ten silnik wydaje się być za słaby do dynamicznego przemieszczania się. Silnik o pojemności 1,8 litra dostarcza 141 KM przy 6200 obr./min. Jego maksymalny moment obrotowy wynosi 176 Nm przy 3800 obr./min. Ta jednostka jest zdecydowanie mocniejsza niż mniejsza 1,6 i znacznie lepiej radzi sobie na drodze. Obydwa silniki zużywają według producenta średnio 6,6 litra paliwa/100 km w cyklu mieszanym. Zdecydowanym faworytem jeśli chodzi o silniki jest jednostka wysokoprężna o pojemności 2 litrów z turbo doładowaniem. Dostarcza ona 163 KM mocy przy 3800 obr./min, 360 Nm momentu obrotowego przy 1750 obr./min oraz jest zgodna ze standardem Euro 5. Cruze wyposażony w tę jednostkę osiąga maksymalną prędkość 205 km/h w połączeniu z manualną przekładnią i przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 8,5 sekundy.
Jazda
Jak już wspomniałem najlepsze wrażenie podczas jazd, zrobił na mnie Cruze wyposażony w silnik diesla. Auto jest dynamiczne i ciche w środku. Zawieszenie jest zestrojone bardziej sztywno niż komfortowo, ale nie oznacza to, że musimy się obawiać o plomby w zębach. Dzięki temu samochód prowadzi się pewnie, bez zbędnych przechyłów. Fotele są wygodne, a dodatkowo zapewniają przyzwoite trzymanie boczne i zdaje się, że nawet podczas dłuższych podróży dobrze się sprawdzą, nie przyprawiając pasażerów o ból pleców lub innej części ciała. O bezpieczeństwo podróżujących dba szeroki wachlarz systemów elektronicznych, zapobiegających wypadkom. W utrzymaniu toru jazdy samochodu oraz podczas manewrów hamowania i przyspieszania w trudnych warunkach kierowcy pomaga elektroniczny system stabilizacji (ESC), system kontroli toru jazdy (TCS) oraz system zapobiegający blokowaniu kół (ABS) z elektronicznym rozdziałem sił hamowania (EBD). Pod względem konstrukcji wariant hatchback prawie w ogóle nie różni się od sedana, który otrzymał notę pięciu gwiazdek od organizacji Euro NCAP.
$$$
Chevrolet Cruze występuje w czterech wersjach wyposażeniowych (LS, LT, LT+, LTZ). Najtańszy model z silnikiem benzynowym 1,6 o mocy 124KM w wersji wyposażeniowej LS kosztować będzie 47 690 zł. Wersja LS da nam w standardzie elektroniczne systemy wspomagające kierowcę (ABS, ESC, TCS, BAS), 6 poduszek powietrznych, radio CD/MP3, komputer pokładowy i 16” koła stalowe. Niestety dopłaty wymagać będzie klimatyzacja (3800 zł), alarm (800 zł) lub jeśli ktoś chce mieć auto w kolorze innym niż biały, lakier metalizowany (1900 zł). Najwyższa wersja wyposażeniowa LTZ z silnikiem diesla 2,0 o mocy 163KM to już wydatek rzędu 73 990 zł, lecz tu lista wyposażenia jest naprawdę długa – powiem tylko, że dopłaty mogą wymagać tylko trzy rzeczy: tapicerka skórzana (5000 zł), elektryczny szyberdach (3000 zł) i lakier metalizowany (1900 zł) – całą resztę dostaniemy w standardzie.
Czy Chevrolet Cruze 5d zawojuje europejski rynek? Zdaje się, że ma ku temu wszelkie predyspozycje.