Dla szczęśliwych entuzjastów
Focus RS to rzadki bywalec dróg, ale można go spotkać, bo produkcja sięga już 11 000 sztuk. Specjalna seria przygotowana na tegoroczne targi AMI w Lipsku będzie należała do bardzo ekskluzywnych aut, bo zostanie ograniczona do 500 egzemplarzy, plus niewielka, produkowana poza oficjalną numeracją liczba aut do wewnętrznego użytku firmy. W sumie można powiedzieć, że ci, którym uda się dostać takie auto mogą się zaliczać do szczęściarzy, zwłaszcza w Polsce, bo na nasz rynek przewidziano zaledwie 10 sztuk.
W tym wypadku Ford wrócił do klasyki z początku ubiegłego wieku, kiedy Henry Ford rewolucjonizował przemysł motoryzacyjny wielkoseryjną produkcją – RS500 może być w dowolnym kolorze, o ile jest to kolor czarny. Wówczas jednak powód był handlowy, bo czarna farby najszybciej schła, co przy szybkości produkcji Forda miało spore znaczenie. Teraz to kwestia drapieżnego, niepokojącego stylu czarnych nadwozi. Nowością jest jednak to, że karoseria RS jest matowa i nie jest to zasługa lakieru. Auta zostaną pokryte specjalną folią firmy 3M, która nie tylko nada im matowy charakter, ale także zabezpiecza przed niewielkimi uszkodzeniami lakieru, zadrapaniami czy niewielkimi otarciami.
Czerń to także dominujący kolor wnętrza, gdzie ważnym elementem stylizacji jest tworzywo o faktorze włókien węglowych. Tam jednak będzie uzupełniona czerwienią. Fotele Recaro będą miały jadowicie czerwoną tapicerkę, czerwone przeszycia pojawią się na kierownicy, drążku zmiany biegów i dywanikach.
Najważniejszym elementem „stylistycznym" będzie jednak plakietka na centralnej konsoli. Indywidualny numer samochodu będzie świadczył, że należy on do ekskluzywnej serii limitowanej.
RS500 ma być najmocniejszym Focusem, ale to wciąż auto przeznaczone do codziennego użytku. Zadbano więc o odpowiedni poziom komfortu. W wyposażeniu jest dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, czujniki parkowania i zestaw audio z portem USB. Jako opcja będzie także dostępna nawigacja satelitarna z dotykowym ekranem.
Miejmy nadzieję, że będzie podpowiadać drogę równie szybko i precyzyjnie jak rajdowi piloci, bo osiągi tego samochodu wymagają błyskawicznych reakcji. Pięciocylindrowy silnik o pojemności 2,5 l został wzmocniony o 45 KM i w RS500 dysponuje mocą 350 KM. Maksymalny moment obrotowy także wzrósł z 440 Nm do 460 Nm. Pierwsza setka pojawia się więc na liczniku już po 5,6 sekundy, a maksymalnie auto może osiągać 265 km/h.
Zawieszenie przeniesiono bez zmian ze standardowego RS, uznając że nie potrzebuje żadnych poprawek. Auto ma dziewiętnastocalowe koła z czarnymi alufelgami zza których wyzierają czerwone zaciski hamulców.
Ci, którym nie wystarczy pieniędzy (na razie nie wiadomo jakich, bo cen jeszcze nie podano) lub szczęścia, żeby się załapać na taki samochód mogą posłuchać ryku układu wydechowego na teaserze w internecie lub podziwiać go na specjalnej stronie internetowej (www.focusrs500.com) czy profilu w facebooku.