Dla rozsądnych podróżników - Chevrolet Cruze Kombi
Wydawałoby się, że Chevrolet Cruze to auto z niskiej, mało popularnej półki. Nie jest ani rewolucyjne, ani zaskakująco piękne czy nowoczesne - ot, takie auto dla ludzi, którzy nie chcą się wychylać. Okazuje się jednak, że Chevrolet projektując to auto miał te wszystkie aspekty zapisane na liście najważniejszych rzeczy do zrobienia, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
To na pierwszy rzut oka niepozorne auto zyskuje na popularności, również na naszym rynku. Swoją drogą dziwne, że marka chce zaprojektować samochód, który nie będzie na lewo i prawo krzyczał, że jest najlepszy! Do czego dążymy? Być może do tego, że w dobie ciągłego pościgu stylistycznego, ciągłych związków różnych firm, walk o patenty, moce czy emisje CO2, kierowca szukający normalnego auta staje się zagubiony. Chevrolet Cruze zaś jest autem spokojnym, statecznym i po prostu dobrym.
Od niedawna Cruze, oprócz 5-drzwiowego hatchbacka oraz 4-drzwiowego sedana zaoferowało swoim odbiorcom model z nadwoziem kombi. Auto zadebiutowało na Salonie Samochodowym w Genewie na początku marca tego roku. Najnowsza wersja "z plecakiem" uzupełni gamę modelową najpopularniejszego Chevroleta wypełniając tym samym tę coraz bardziej popularną lukę. Wydaje się, że do pełni szczęścia potrzeba jeszcze 3-drzwiowego kompaktu, ale nie bądźmy nader wymagający i zajmijmy się tym, co mamy teraz.
Zacznijmy od nadwozia, które zyskało gustowny plecak. Ciężko oprzeć się wrażeniu, ze nowa wersja kombi ewidentnie nawiązuje stylem do pozostałych wariantów Chevroleta Cruze. Jakby spojrzeć na wszystkie trzy auta od przodu, z pewnością ciężko byłoby odróżnić wersje nadwoziowe. Naturalnie oprócz niemal identycznego przodu, również cała linia nadwozia nawiązuje do pozostałych modeli - zwężająca się ku tyłowi linia dachu ozdobionego standardowymi relingami, które zwiększają walory użytkowe auta i dodają mu sportowego charakteru. Naszym skromnym zdaniem, wersja kombi jest najładniejsza z całe trójki.
Oczywiście w nowym modelu z nadwoziem kombi pojawiło się wiele elementów stylistycznych, które nieco odświeżają wygląd pojazdu. Na szczęście nowe elementy już w tym roku trafią do wszystkich wersji Chevroleta Cruze. Planowana jest bowiem operacja wprowadzania zmian stylistycznych nadwozia i wnętrza. Jeśli chodzi o walory zewnętrzne, nowy Cruze będzie się wyróżniał przeprojektowanym pasem przednim, zmodyfikowanymi kloszami reflektorów i światłami przeciwmgielnymi oraz nowymi obręczami kół. Co prawda Cruze nie jest wysłużonym modelem na rynku, ale drobne poprawki stylistyczne zawsze są w cenie.
A co pojawi się we wnętrzu? Skoro to kombi, zacznijmy od przestrzeni i wymiarów. Nowość mierzy 4675 mm długości, czyli jest dłuższy od wersji hatchback. Za sprawą dodania zgrabnego plecaka z tyłu, przestrzeń bagażowa podskoczyła do około 500 litrów przy rozłożonych wszystkich fotelach. Jeśli zdecydujemy się na podróż we dwójkę i złożymy tylna kanapę zyskamy, przestrzeń na bagaże podskoczy do niecałych 1500 litrów. Jeśli chodzi o względy estetyczne, auto doczekało się poprawionej konsoli centralnej.
Nowe kombi oraz poprawione, dotychczas oferowane modele będą również wyposażone w opcjonalny system bezkluczykowego otwierania zamków drzwi. To dość ciekawe i przydatne rozwiązanie, dzięki któremu wejdziemy do wnętrza auta nawet wtedy, gdy kluczyk będzie w kieszeni, a my będziemy mieć siatki pełne zakupów w rękach. Warto również wspomnieć o systemie MyLink, który już latem tego roku pojawi się w bogatszych wersjach wyposażeniowych Chevroletów Cruze i Aveo.
Nowy system audio-informacyjny umożliwia podłączenie smartfonów do pokładowego systemu rozrywkowego. System MyLink wyświetla zawartość smartfonów na dotykowym, siedmiocalowym kolorowym ekranie o wysokiej rozdzielczości. Ponadto po podłączeniu smartfona użytkownik uzyskuje pełny dostęp do osobistej listy odtwarzania, galerii fotografii, książki telefonicznej, plików wideo i innych danych zapisanych w pamięci telefonu. Jednym słowem, wszystko z naszego telefonu znajdzie się w samochodzie - ciekawy gadżet.
Jeśli chodzi o jednostki napędowe, na chwilę obecną rewolucji nie ma. Na szczęście latem w ofercie Cruze'a, obok dotychczas dostępnych silników, znajdą się nowe jednostki. Obok znanych i popularnych silników benzynowych o pojemności 1,6- i 1,8-litra pojawi się turbodoładowana jednostka 1,4-litra o mocy 140 KM. Nowy będzie też diesel o pojemności 1,7-litra generujący moc 130 KM. Najmocniejsza jednostka 2,0-litrowa zostanie poddana niewielkiej modyfikacji, jednak nie wiemy czy będzie ona miała wpływ na moc czy spalanie.
Co tu dużo mówić – nowy Chevrolet Cruze w wersji kombi bardzo nam się podoba. Nie wprowadza nas w euforię, ale to zadanie innych aut. Cruze natomiast to rozsądna alternatywa dla osób z większą rodziną lub z niewielką firmą. Oczywiście są inne alternatywy na rynku, nikt również nie twierdzi, że Chevrolet przygotował najlepszą z możliwych ofertę. Po prostu Chevrolet Cruze kombi to bardzo poprawny samochód, który ma szansę na niewielki rynkowy sukces. Jeśli ceny modelu będą na przystępnym poziomie, auto z pewnością zyska wielu zwolenników.