Dacia Duster – bezkonkurencyjny SUV!
Co oferuje najnowsza Dacia Duster i czy za tę cenę możemy wymagać więcej?
Na rynku obecni są producenci aut klasy premium, oferujący modele z najwyższej półki. Są także ci, których auta można spotkać na każdym rogu. Są również marki, których odbiorcy oczekują poprawności za niedużą cenę, a prestiż i znany znaczek schodzi na drugi plan.
Wielu, kiedy widzi Dacię, uśmiecha się lekko, nie traktując aut tej marki zbyt poważnie. Nie przekonuje ich nawet to, że ceną wciąż różnią się od swoich konkurentów i to głównie ten aspekt jest ich przewagą.
Sprawdziliśmy, co oferuje najnowsza Dacia Duster i czy za tę cenę możemy wymagać więcej?
Konsekwentnie do przodu. Jak wypada Dacia Duster?
Historia Dacii, jaką znamy dzisiaj, sięga końcówki lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to rumuńską markę wykupiło Renault. Wtedy prace nad nowymi modelami nabrały tempa, a zainwestowane pieniądze przyniosły nowe, produkowane masowo modele. W roku 2004 na drogi wyjechał Logan, nieduży sedan, od którego wszystko zaczęło się na nowo. Klienci docenili głównie niską cenę i to, że auto zostało zbudowane na sprawdzonej technologii Renault.
W sumie to tyle z plusów, które przemawiały za kupnem Dacii. Pierwszy Logan nie grzeszył urodą, właściwościami jezdnymi i komfortem, ale z drugiej strony był jednym z najtańszych aut na rynku.
Dzisiaj oferta Dacii urosła do modeli takich jak chociażby Logan, Sandero, Lodgy, Dokker i oczywiście Duster. Coraz więcej do zaoferowania jest także we wnętrzu, a wykorzystywana technologia jest na coraz to wyższym poziomie. Kiedyś może prymitywne i ubogie w wyposażenie pojazdy, dzisiaj pokazują, że Dacia wraz z Renault wcale nie zamierza biec na końcu stawki. Udanie łączy wciąż atrakcyjną cenę z coraz większą ilością nowości z tej nieco wyższej półki.
Duży progres widać we wnętrzu. Niegdyś prosto przejęte ze starszych modeli Renault, dzisiaj ciekawe rozwiązania i smaczki jak np. obsługa klimatyzacji i przyciski na konsoli centralnej. Kamera cofania, czujniki martwego pola, bezkluczykowy dostęp czy też siedmiocalowy dotykowy ekran z nawigacją – to wszystko można mieć w nowej Dacii Duster. Do tego dodajmy ciekawe pakiety stylistyczne i wygląd, który może się podobać.
To, co jeszcze niedawno wydawało się niedostępne dla taniej marki, teraz możemy mieć na pokładzie. Dacia wciąż się rozwija zachowując przy tym konkurencyjną cenę. Oczywiście jeśli ktoś patrzy tylko na znaczek, to powyższy tekst go nie przekona.
Prosimy nie dotykać! Wsiadamy do Dacii Duster
Oczywiście to nie rozkaz, a co najwyżej rada i hmm… prośba? Wsiadając do jakiejkolwiek Dacii, ostatnie, czego powinniśmy oczekiwać, to luksusu. Tutaj już zamykając drzwi, łapiąc za masywny uchwyt, czujesz, z jakim autem masz do czynienia. Dacia Duster to nie jest komfortowy i pełen przepychu SUV, żeby każdy centymetr jego wnętrza dotykać i poddawać ocenie. Tu chodzi o zupełnie co innego i chyba każdy, kto decyduje się na zakup Dustera, zdaje sobie z tego sprawę. W wypadku tego auta miękkich tworzyw jest jak na lekarstwo, dlatego nie warto tracić czasu na sprawdzanie twardości plastików. Jest twardo, ale za to spasowanie zasługuje na pochwałę. Bez znaczenia czy siłujemy się z wnętrzem na postoju, czy zechcą zrobić to za nas polskie dziury – nie słychać nic. Ta masywność popłaca.
W większości aspektów auto sprawia wrażenie silnej i zwartej bryły. Swoim wyglądem Dacia Duster pokazuje, że nie boi się mocnych wzniesień i ostrych zjazdów. Prześwit to pokaźne – jak na tę klasę – 210 mm. Dla porównania VW T-Roc oferuje prześwit 180 mm, Nissan Qashqai także 180 mm, a Skoda Karoq – 176 mm. Jak widać, różnica jest duża.
Niestety, w Dacii Duster znalazły się elementy, które nie wzbudzają zaufania i są to rzucające się w oczy progi z pakietu Styling. Wyglądają efektownie, ale pod naciskiem stopy uginają się… Dlatego nie miałem odwagi stanąć na nich całym swoim ciężarem. Do tego są dość szerokie, i na co dzień trzeba uważać, żeby nie pobrudzić sobie nogawek.
W drogę! Dacia Duster na co dzień
Z jednej strony mówi się, że Duster to auto stworzone do jazdy po lasach, nieutwardzonych terenach czy budowach, a z drugiej wszyscy wiemy, jakie są realia. Oprócz wąskiej grupy osób nadzorujących pracę robotników czy pewnie równie niedużej grupy leśników, wciąż duże gremium osób decydujących się na nowego Dustera stanowią i będą stanowić ludzie niemający za wiele wspólnego z grząskim terenem.
Dom – praca – centrum handlowe – działka – dom. Do tego jeszcze okazyjne wypady za miasto w weekendy. Czy crossover do takich działań jest niezbędny? Raczej nie, ale na pewno jego zalety ciężko podważyć. W Dusterze są one bardzo widoczne.
Wspomniany wcześniej prześwit sprawi, że zapomnisz o istnieniu krawężników, a napęd 4x4 pozwoli zajechać dalej, niż Ci się wydaje. Sam napęd jest ciekawie pomyślany i auto – mimo braku reduktora – ma cechy, które czynią go mocnym zawodnikiem w terenie. Pierwsza z nich to systemy wspomagające jazdę pod górę i system kontroli zjazdu ze wzniesienia (nazwane odpowiednio HSA i HDC). Druga z nich to układ napędowy, który ma trzy możliwości wyboru ustawień: Tryb 2WD, Tryb Auto i Tryb LOCK. Standardowy nie ingeruje w pracę układu i przystosowany jest do codziennego użytku. Mówiąc krótko – auto ma napęd tylko na przednią oś. Drugi tryb, automatyczny, w razie utraty przyczepności dołącza tylną oś i pomaga wyprowadzić auto z opresji. Tryb LOCK w nowym Dusterze 4x4 rozdziela moment obrotowy między obie osie w stosunku 50:50. Bardzo przydatne w naprawdę ciężkim terenie. Na co dzień możemy używać dwa pierwsze tryby, ostatni zostawmy na najcięższe przeprawy.
A jak nowy Duster sprawuje się w zwykłym użytkowaniu? Rzekłbym, że nadzwyczaj dobrze. Pozycja za kierownicą jest wygodna, widoczność we wszystkich kierunkach bez zastrzeżeń, obsługa multimediów przejrzysta, a nawet wyciszenie jest zadowalające, pomimo że pod maską pracuje silnik wysokoprężny.
To znana jednostka dCi o pojemności 1500cm3, mocy 115 KM i 260 Nm momentu obrotowego. W Dacii Duster połączona jest ze skrzynią manualną sześciostopniową. Pomimo tego, że biegi wchodzą bardzo precyzyjnie, to wolałbym, żeby z tym silnikiem współpracował automat. Diesel wymaga bardzo częstych zmian biegów i w mieście staje się to trochę uciążliwe. Niestety, chcieć a móc to dwie zupełnie różne rzeczy. Fani automatycznych skrzyń biegów będą zawiedzeni, ponieważ obecnie nie możemy wybrać Dustera ze skrzynią EDC. Wszystkie silniki, a także wersje napędowe konfigurowane są tylko z manualną przekładnią o pięciu lub sześciu przełożeniach.
Mocny punkt tego połączenia to natomiast spalanie, oscylujące w granicach 7-8 litrów na 100 km. Zarówno w mieście, jak i na trasie komputer pokładowy pokazuje zbliżone do siebie wartości.
Nowy Duster prowadzi się pewnie, jak na swoje proporcje i gabaryty, ale zbyt miękki układ kierowniczy odbiera chęci do szybszej jazdy. Kierownica nie stawia oporów nawet przy wyższych prędkościach. Podwozie pracuje cicho i bardzo dobrze wybiera nierówności. W tym wypadku miękkość to zaleta. Zastrzeżenia możemy mieć do wyciszenia powyżej 120 km/h. Po przekroczeniu tej prędkości w kabinie Dacii Duster robi się głośno i hałas szybko zaczyna męczyć wszystkich pasażerów. Najbardziej doskwierają dźwięki dobiegające z okolic lusterek. Trzeba mieć na uwadze, że to auto budżetowe i ten element najpewniej nie był najważniejszy podczas projektowania auta.
Za tym, że Duster nie jest najlepszym autem na trasy, przemawia jest ilość miejsca z tyłu i pojemność bagażnika. W drugim rzędzie siedzeń zmieszczą się co prawda dwie osoby, ale lepiej dla nich, żeby nie były zbyt wysokie, ponieważ przestrzeni na nogi nie jest zbyt dużo. Przestrzeń bagażowa Dacii Duster to z kolei tylko 376 litrów w wersji z napędem na wszystkie koła i 445 litrów w wersji z napędzaną jedynie przednią osią. Nowy Duster dużo lepiej sprawdza się w mieście niż na trasie.
Ile kosztuje Dacia Duster?
Najtańszy Duster to wydatek jedynie 39 900 zł za wersję podstawową z silnikiem 1.6 115 KM i manualną, pięciostopniową skrzynią biegów. Na drugim końcu cennika znajduje się wersja Prestige, czyli ta, którą testujemy. W cenie około 80 000zł dostajemy już bogato (jak na Dacię) wyposażonego SUV-a z silnikiem wysokoprężnym i napędem 4x4.
Duster nie ma konkurencji
Dacia Duster to najtańszy mały SUV na rynku. Na rumuńską markę jeszcze przez wiele lat będzie patrzyło się przez pryzmat znaczka, ale ciągły rozwój będzie zmieniać jej postrzeganie. W tej chwili ciężko znaleźć bardziej wszechstronny i praktyczny samochód niż Dacia Duster. Na pewno znajdą się lepiej wykonane, a także te z bardziej prestiżowym logiem na masce. Ale mimo to, kiedy zsumujemy wszystkie zalety Dacii Duster i pogodzimy się z wadami, to przyznamy, że w tych cenach Duster nie ma konkurencji. W tej cenie ciężko wymagać więcej.