Car-Net Volkswagen na pokładzie Tiguana
Każdy fan motoryzacji na pytanie, z jakim przedmiotem stara się nie rozstawać, najchętniej odpowiedziałby, że chodzi o samochód. Rzeczywistość często jest inna. Dniem i nocą towarzyszy nam przecież smartfon. Okazuje się, że za jego pomocą można osiągnąć chociaż namiastkę stałego kontaktu z ukochanym pojazdem. Są też plusy mniej oczywiste. Zabranie ze sobą telefonu z zainstalowaną aplikacją Car-Net np. do restauracji, z pewnością będzie lepszym pomysłem od próby umieszczenia przy stoliku swojego Volkswagena. Testowany przez nas Tiguan ochoczo współpracuje ze wspomnianym oprogramowaniem. Jak to wygląda w praktyce?
Samochód
Po zainstalowaniu aplikacji dostępnej dla systemów Android i IOS, i sparowaniu jej z naszym samochodem, trafiamy do menu głównego. I tu pierwsze pozytywne zaskoczenie - czytelność i przejrzystość. Bez instrukcji obsługi, już po kilkunastu sekundach łatwo odgadnąć, jak nawigować po aplikacji. Główny ekran pozwala nam wybrać jedno z aut, połączonych z naszym telefonem. Bez problemu trafimy więc na to, które w danej chwili nas interesuje. Wyświetlana jest także informacja, dotycząca aktualnego zasięgu i prosty przycisk do aktualizowania danych. Tyle wystarczy podczas pierwszego kontaktu z programem.
Zaglądając nieco “głębiej”, przenosimy się do zakładki "Samochód". Z punktu widzenia bezpieczeństwa najciekawsze mogą okazać się dwie funkcjonalności Car-Net. Dzięki aplikacji zawsze wiemy, które dokładnie drzwi (lub pokrywa silnika) są otwarte, a także, gdzie - z dokładnością do kilku metrów - jest nasz Tiguan. Poza znacznikiem na mapie, dysponujemy dokładnym adresem i wyliczeniem odległości, w jakiej znajduje się auto w stosunku do smartfona. Ciekawostką jest możliwość zdalnego uruchomienia klaksonu i świateł awaryjnych. Kolejne ekrany to podstawowe dane z komputera pokładowego - aktualny przebieg, czas jazdy, prędkość i średnie zużycie paliwa. Dla poprawy czytelności danych aplikacja udostępnia też prosty wykres, pomocny w ewidencji ekonomii. Bardzo pomocne dla zapominalskich są alerty, dotyczące wymiany oleju i wymaganych przeglądów. Można też kontrolować aktualny stan paliwa w baku i przewidywany zasięg.
Cele
Kolejny zestaw funkcji to pomoc w organizacji czasu. Testowany przez nas Tiguan codziennie staje przed różnymi wyzwaniami, co z kolei oznacza ciągły ruch i napięty grafik. O różnych porach, w różnych miejscach, w różnych celach. Łatwiej zapanować nad tym przy pomocy Car-Net. Mapa z dostępem do smartfonowej nawigacji umożliwia wytyczanie nowych celów i dodawania do nich szczegółowych notatek. Z kolei dostęp do listy kontaktów bez konieczności “wychodzenia” z aplikacji ułatwia koordynację tego, kto i gdzie w danej chwili zabiera auto. Każdy proces odnotowany w Car-Net trafia do historii, co ułatwia odtworzenie losów auta. To szczególnie przydatne, gdy auto ma więcej niż jednego kierowcę. W przypadku kompleksowych testów redakcji AutoCentrum.pl również nie powinno to dziwić.
Powiadomienia
To zakładka, która umożliwia nam dosłowne komunikowanie się z autem. Tu znajdziemy wszystkie informacje, o których kierowca powinien (lub chce) wiedzieć. Nasz Tiguan nagle przekroczył wyznaczoną prędkość? Trafił do punktu docelowego? Został zamknięty na parkingu? Zapaliła się rezerwa w baku? Jedno słowo: powiadomienie. Tu na uwagę zasługuje możliwość pełnej personalizacji ustawień. Przykładowo, w dni robocze, od rana do popołudnia - wyznaczona maksymalna prędkość, której przekroczenie nie skutkuje powiadomieniem na smartfona, może być 50 km/h. Za to w weekend… zaszalejemy do 90 km/h. Nikt (a już na pewno nie aplikacja) nie musi wiedzieć.
Kolejna ciekawostka, tym razem natury prawnej: każdy z kierujących musi wyrazić zgodę na wysyłanie powiadomień do Car-Net. W innym razie to naruszenie osobistych praw użytkownika, o czym uczciwie informuje nas producent. W opisywanej zakładce prędkość możemy poddać alertom także w zaznaczonym na mapie obszarze.
Menadżer czasu
Kolejny zestaw opcji w aplikacji Car-Net to właściwie podsumowanie opisywanych funkcji, dotyczących mapy, kalendarza, celów itp. To organizacyjna pigułka naszego Tiguana. Bez konieczności każdorazowego wyszukiwania np. siedziby firmy albo domu w nawigacji, wystarczy jedno puknięcie palcem, żeby auto rozpoczęło prowadzenie do celu. Rzecz jasna - z uwzględnieniem aktualnych warunków na drodze, przeszkód i korków. Jeśli we wcześniej ustalonym planie nasze auto miało znaleźć się gdzieś indziej o konkretnej porze - menadżer czasu poinformuje nas o tym i opracuje najbardziej optymalne logistyczne rozwiązanie problemu. Ponadto, w ustawieniach samej aplikacji można zamówić raport o stanie samochodu. Wygenerowany automatycznie i od ręki, pozwoli zorientować się, jaką formę utrzymuje nasz redakcyjny przyjaciel na czterech kołach.
Komu i do czego?
Pojawienie się opcji częściowego zarządzania i kontrolowania swojego auta za pomocą aplikacji mobilnej do dzisiaj wzbudza sporo emocji. Jednak podchodząc do tego z należytym rozsądkiem, można uznać, że to rozwiązanie tylko dla chętnych. Car-Net z pewnością sprawdzi się w przypadku aut służbowych, które często uchodzą za te najszybsze i najbardziej terenowe. Dzięki podglądowi na średnią prędkość, spalanie, czy aktualne położenie każdy szef z łatwością wychwyci potencjalnie niepożądane traktowanie samochodu przez pracowników.
Kontrola nie stanowi jednak podstawowej funkcjonalności aplikacji. Są momenty, gdy wszyscy potencjalni kierowcy naszego samochodu, nie wykluczając właściciela, docenią stałe „podpięcie” auta do Internetu. Dzięki temu aplikacja Car-Net pozwala na uniknięcie niepożądanych sytuacji na drogach. Informacje o korkach aktualizowane na bieżąco nie powinny stanowić dla nas zaskoczenia. Wracając do naszych testów i sytuacji z życia wziętych – ominięcie trasy organizowanego maratonu odbyło się sprawnie i bezproblemowo. To, co przydatne w pracy redakcji AutoCentrum.pl, z łatwością da się przełożyć np. na sytuację pary korzystającej z tego samego auta. Łatwiejsza logistyka, organizacja czasu, ale także dbanie o stan techniczny samochodu, nie wspominając o kwestii bezpieczeństwa. Jeżeli otrzymujesz na smartfona alert, że auto teoretycznie zaparkowane pod domem nagle zwiedza okolice odległe od Ciebie o 200 kilometrów, to wiedz, że coś się dzieje! Zatem i pod tym kątem aplikacja Car-Net jest jak najbardziej pomocna.