Brabus sięga granic
Niedawno pisaliśmy o Mercedesie przerobionym przez Brabusa na marzenie maniaka komputerowego. Teraz nadworny tuner Mercedesa dodaje do tego jeszcze manię mocy i prędkości, tworząc auto, które określa mianem najmocniejszego i najszybszego na świecie sedana.
Tytuł zapewnia mu silnik V12, taki jak stosowane w ostatnich Mercedesach 600, przy którym jednak inżynierowie Brabusa nieco jeszcze pokombinowali. Pojemność zwiększono z 5,5 l do 6,3 l. Silnik otrzymał większe tłoki, nowy wał korbowy, rozrząd i nowe głowice cylindrów a w końcu nowy układ wydechowy. Układ dolotowy, powiększony na tyle, na ile pozwoliło na to ilość przestrzeni pod maską Mercedesa S. Wykonano go z włókien węglowych, co pozwoliło nieco obniżyć masę. Silnik wyposażono w cztery turbosprężarki i cztery intercoolery. Do tego wszystkiego zmieniono jeszcze sterownik silnika.
Modyfikacje pozwoliły podnieść moc silnika do 800 KM i uzyskać maksymalny moment obrotowy 1420 Nm. Brabus jednak ograniczył dostępny moment obrotowy do 1100 Nm, tłumacząc to względami technicznymi. Nie tylko zresztą moment obrotowy został ograniczony, prędkość też. W tym wypadku limit wynosi jednak 350 km/h, więc raczej nie ma na co narzekać.
Pięciostopniowa, automatyczna skrzynia biegów, która przenosi napęd na tylną oś także została zmodernizowana. W opcjach dostępny jest ponadto mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.
Kiedy na prędkościomierzu pojawia się pierwsze 100 km/h na zegarze mija zaledwie 3,5 sekundy, kiedy wskazówka mija liczbę 200 km/h stoper wskazuje 10,3 sekundy.
Wcisnąć pedał przyspieszenia każdy potrafi, ale utrzymać tak dynamiczne auto na właściwym torze jazdy, to już trudniejsze zadanie. Do poradzenia sobie z taką dynamiką trzeba było samochód specjalnie przygotować. Aktywne zawieszenie Active Body Suspension ma możliwość zmniejszenia prześwitu o 15 mm, co obniży środek ciężkości, a więc poprawi stabilność przy szybkiej jeździe.
Koła powiększono z 19 do 21 cali. Za sześcioszprychowymi felgami widać duże tarcze hamulców z 12 tłoczkami przy przednich tarczach i 6 przy tylnych.
Brabus wprowadził samochód do tunelu aerodynamicznego i popracował także nad poprawą przepływu powietrza na karoserii. Uzyskane wyniki spowodowały zmianę niektórych elementów.
Nowe zderzaki z powiększonymi wlotami powietrza zapewniają lepsze chłodzenie silnika i hamulców. Umieszczono także na nich nowe halogeny i diodowe światła do jazdy dziennej. Umieszczony w zderzaku przedni spojler to kolejny element wykonany z włókien węglowych. Z tego materiału może być także spojler zamontowany z tyłu samochodu.
We wnętrzu najbardziej charakterystyczne są elementy wyposażenia komputerowego z pakietu Business, w którym po raz pierwszy zastosowano urządzenia marki Apple, m.in. iPady i iPhony.
Stylistycznie dominuje skóra w bardzo ekskluzywnym wydaniu i szerokiej gamie barw. Dostępna jest też tapicerka z tkaniny Alcantara i elementy wykończenia z drewna.
Do kompletu potrzeba jeszcze kierowcy, który nie da się temu tabunowi koni mechanicznych zdominować i utrzyma je w ryzach.