ARTystycznie
Od chwili swojego debiutu budził skrajne emocje. Mówiono: "kuleczka", "śmieszny", "dziwny", "brzydki". Ale w takim kolorze?
Autorem projektu MICRArt jest warszawski artysta Jacek Ziemiński, który postanowił przeistoczyć „zwykłą” Micrę w dzieło sztuki.
Niekonwencjonalnie
Zaprojektowana Micra jest dziełem stylistów japońskich – nadwozie i europejskich, którzy zajęli się wystrojem wnętrza. Fantazyjne kształty wyróżniają małego Nissana na tle konkurentów. I choć Micra obecna jest na polskim rynku od dwóch lat, to nadal potrafi wywołać uśmiech i przyciągać wzrok w monotonii ulicznych korków.
W najbogatszej wersji wyposażenia Tekna jedną z nowinek technicznych jest system bez kluczyka. Elektroniczny klucz „rozpoznaje” posiadacza radiowo. Ażeby zamknąć auto wystarczy nacisnąć mały przycisk na klamce. Ten nowoczesny system wyeliminował również tradycyjną stacyjkę. W jej miejscu znajduje się pokrętło, które wystarczy przekręcić przy wciśniętym pedale hamulca aby uruchomić silnik.
Wnętrze Micry Art nie różni się niczym od tego z modelu seryjnego. W stosunku do stylizacji nadwozia, wnętrze jest bardzo spokojne w swojej formie. Wykończono je materiałami dobrej jakości. Uporządkowany zestaw wskaźników. Na kole kierownicy umieszczono przyciski sterowania radioodtwarzaczem a komputer pokładowy przypomni nam o najbliższej wizycie w serwisie, jak i imieninach. W utrzymaniu porządku we wnętrzu pomagają kieszenie na drzwiach, schowek w desce rozdzielczej a także dodatkowy schowek pod siedziskiem fotela pasażera. Osoby siedzące z przodu nie powinny narzekać na brak miejsca. Z tyłu jest już nieco gorzej. Nie polecamy również podróżowania w piątkę. W zależności od ustawienia przesuwanej (w zakresie 200 mm) tylnej kanapy, pojemność bagażnika wynosi 237 lub 371 litrów. Po złożeniu tylnych siedzeń uzyskać można 982 l.
Najmocniejsza
88-konna jednostla napędowa zapewnia w miarę dobrą dynamikę. Sprint do „setki” zajmuje 11,9 s. Prędkość maksymalną określono na 172 km/h. Samochód dobrze spisuje się przy niskich obrotach, przy wysokich we wnętrzu robi się nieprzyjemnie głośno.
Micra znakomicie wywiązuje się z roli auta miejskiego. Jest zwinna a manewrowanie w ciasnych miejscach ułatwia elektryczne wspomaganie kierownicy. Układ jezdny dość dobrze radzi sobie z nierównościami nawierzchni. Nie jest jednocześnie zbyt miękki, dzięki czemu auto prowadzi się pewnie. Standardem są układy ABS, BA i EBD. Ponadto w wersji Tekna znajdują się poduszki powietrzne przednie i boczne, trójpunktowe pasy bezpieczeństwa z napinaczami i aktywne zagłówki przednich foteli.
Tylko jeden
MICRArt powstała tylko w jednym egzemplarzu i jak na razie nie jest do kupienia. Jazda nią sprawiała wiele przyjemności, ze względu na jej oryginalny wygląd. Wywoływała większe zainteresowanie niż najnowszy model Porsche. W końcu to dzieło sztuki.
Tekst i foto: Norbert Szwarc
6,3 |