Weekend włoskiej motoryzacji pod Warszawą
Na temat włoskiej motoryzacji można powiedzieć wiele dobrego i równie dużo złego. Z całą pewnością samochodom i motocyklom ze słonecznej Italii nie sposób zarzucić braku wysmakowania oraz unikalnego stylu.
Wielu amatorów samochodów z południa Europy udziela się na internetowych forach dyskusyjnych. To świetny sposób na wymianę informacji i porad, ale nic nie zastąpi rzeczywistego kontaktu z innymi koneserami "włoszczyzny". W ostatni weekend miłośnicy włoskiej motoryzacji spotkali się w XVII-wiecznym pałacu w podwarszawskich Oborach.
Tegoroczny zlot upłynął pod znakiem okrągłych rocznic. Sto lat temu Giovanni Bertone założył manufakturę produkującą bryczki. Firma szybko odnalazła się w epoce koni mechanicznych i już latach 20. XX wieku rozpoczęła współpracę z Fiatem i Lancią. Obecnie Bertone należy do grupy wiodących biur projektowych. 50 lat temu zadebiutowała Alfa Romeo Giulia. Dekadę później na drogi trafiły Fiaty 126, 132 i X1/9, Alfy Romeo Alfetta, Alfasud oraz Lancia Stratos - królowa rajdowych odcinków specjalnych. Przed ćwierćwieczem na świat przyszły Alfa Romeo 164 i Lancia Delta Integrale. Dwie dekady temu działalność rozpoczęła spółka Fiat Auto Poland, natomiast 10 lat temu ruszyła sprzedaż Alfy Romeo 156 GTA z 250-konnym silnikiem 3.2 V6.
Wiele z wymienionych modeli uświetniło zlot. W trakcie weekendu włoskiej motoryzacji odbyło się wiele wykładów i konkursów – w tym sprawdziany wiedzy na temat Włoch i włoskiej motoryzacji. Samochody mogły stanąć do konkursu elegancji, a dla preferujących spędzanie czasu za „kółkiem” przygotowano rajd turystyczno-nawigacyjny.
Fiat Auto Poland zadbał, by goście zlotu mogli zapoznać się z najnowszymi samochodami z Włoch – m.in. Pandą, Abarthem 500C, MiTo, i Giuliettą. Odpowiednią atmosferę zlotu zorganizowanego przez ForzaItalia.pl budowały również włoska muzyka, kuchnia i kawa.
Wrześniowa aura dopisała, dzięki czemu na zlocie można było poczuć się niczym na pikniku odbywającym się we włoskim miasteczku. Parking przed wjazdem na teren imprezy był wypełniony pojazdami różnych marek. Cel spotkania udało się więc zrealizować – zlot został zorganizowany nie tylko dla właścicieli samochodów i motocykli z Włoch, ale również osób, które chciały bliżej poznać klimat środowiska miłośników włoskiej motoryzacji.