Uroczysta gala i nagrody w Paryżu.
Na uroczystym posiedzeniu Stowarzyszenia Historyków Motoryzacji SAH w Paryżu zostały wręczone wyróżnienia i nagrody dla autorów najlepszych książek z dziedziny historii światowej motoryzacji.
To znane na świecie towarzystwo, którego siedzibą jest Boston w Stanach Zjednoczonych Ameryki, w roku bieżącym wybrało stolicę Francji miejscem prac międzynarodowego jury oceniającego i nagradzającego najlepszych.
Z wielkim zainteresowaniem przyjęto i nagrodzono najwyższą nagrodą Józefa Cugnota książkę nie anglojęzyczną a opracowaną i napisaną przez naszego rodaka. Ponad to grono fachowców zasugerowało jej przetłumaczenie i wydanie na inne języki.. Tym wyróżnionym i nagrodzonym jest znany u nas publicysta motoryzacyjny autor opracowania „100 lat polskiej motoryzacji” inż. Stanisław SZELICHOWSKI.Brawo!
Znawcy przedmiotu twierdzą, że istnieje zapotrzebowanie i spore zainteresowanie początkami motoryzacji, opracowanymi konstrukcjami oraz muzeami w naszym regionie. SAH, które zrzesza obecnie ok. tysiąca członków z 24-ch krajów rozważało również potrzebę i możliwość stworzenia w Polsce oddziału Stowarzyszenia Historyków Motoryzacji działającego u nas i w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Te pomyślne wieści jakie dotarły do nas z Paryża – jak sądzę – zainteresują entuzjastów 100-cia rodzimej polskiej motoryzacji liczącej się przecież od historycznej daty 10, lipca 1897 roku t.j. startu polskiego kierowcy Stanisława Grodzkiego z ulicy Senatorskiej w Warszawie czterokołowym pojazdem z silnikiem spalinowym marki Peugeot 9 do Francji. Przypomnijmy, że dzięki gronu entuzjastów pojazdów zabytkowych pod wodzą mgr.inz. Tomasza Skrzelińskiego na kopii historycznego Peugeota 9 wykonanej przez inż. Juliusza Siudzińskiego równo w stulecie w tym samym miejscu powtórzono historyczny start. Podziwialiśmy ten bezsprzeczny wysiłek entuzjastów, który niestety nie znalazł zainteresowania ani właściwych czynników motoryzacyjnych, ani wielkiego koncernu samochodowego a nawet spodziewanej reakcji ze strony mediów. Data ta jednak odnotowana w annałach polskich i francuskich uznana została oficjalnie jako początek motoryzacji w naszym Kraju i jest obowiązującą.
Warto chyba przy okazji wspomnieć o słynnym wyścigu samochodów zabytkowych Londyn – Brighton, w którym na wypożyczonym z londyńskiego muzeum Peugeocie z r. 1896 polska załoga Tomasz Skrzelinski z Andrzejem Martynkinem kilka lat później wystartowała i ukończyła go wzbudzając powszechny entuzjazm ogromnej ilości widzów , tym samym podkreślając nasz polski wiekowy udział w europejskiej i światowej historii motoryzacji.