Szkoła Auto „w rękach" dziennikarzy
W dniach 13-14 lutego 2006 roku Skoda Auto Polska S.A. miała okazję zaprosić do ośrodka ADAC Fahrsicherheitszentrum "Berlin-Brandenburg" w Linthe kilkudziesięciu dziennikarzy motoryzacyjnych na specjalną prezentację Szkoły Auto.
Minione tygodnie to bardzo udany okres dla spółki Skoda Auto Polska S.A. Marka Skoda zajęła 1. miejsce w statystykach sprzedaży samochodów osobowych w 2005 roku w Polsce. Lider polskiego rynku motoryzacyjnego oprócz sprzedaży samochodów zajmuje się także edukacją kierowców tak, aby potrafili korzystać z nich świadomie i bezpiecznie. Właśnie dlatego w 2004 roku Skoda Auto Polska S.A. postanowiła założyć szkołę doskonalenia techniki jazdy Szkoła Auto, której hasło przewodnie brzmi - "kierowca z wyobraźnią". Dzięki wsparciu sponsorów, partnerów i zaprzyjaźnionych mediów projekt może ze swoją ideą skutecznie dotrzeć do milionów kierowców w Polsce a tym samym efektywnie działać w celu poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach.
W ubiegłym roku Szkoła Auto przeszkoliła 600 kursantów, a jej plan na rok 2006 zakłada uczestnictwo w szkoleniu dla około 1500 osób.
"Mamy pełną świadomość jak trudne i wymagające stoi przed nami zadanie. W ciągu ostatnich 15 lat w Polsce wydarzyło się blisko 900 tysięcy wypadków drogowych, w których ponad 1 mln osób zostało rannych, a około 100 tysięcy zginęło." - powiedział Tomasz Piasny PR manager Skoda Auto Polska. "To prawie tak, jakby z mapy zniknęło średniej wielkości miasto wojewódzkie!"
Pamiętajmy, że statystyka nie przemawia jednak do wyobraźni tak skutecznie, jak osobiste tragedie rodzin ofiar i... sprawców. Wielu poszkodowanych nie wraca już do pełnej sprawności. Łączne koszty zdarzeń drogowych w tym czasie szacuje się na 300 miliardów złotych.
Średnia liczba zabitych w wypadkach drogowych na każde 100 tys. mieszkańców (w 2002 roku) wynosiła w Polsce aż 15,1. Dla porównania ten sam wskaźnik w Niemczech wynosił 8.3, w Holandii " 6.1, w Wielkiej Brytanii - 6.0, na Malcie (!) - 4,1. Wypadki w Polsce częściej kończą się tragicznie. Statystyczna liczba zabitych na każde 100 wypadków wynosi u nas 10.8 (Czechy - 5.4, Słowenia - 2.6, Niemcy - 1.9, Wielka Brytania - 1.5). Na polskich drogach co 8 minut ktoś zostaje ranny, a co 90 minut ginie.
Z badawczej ankiety przeprowadzonej w 2004 roku wśród 24 tysięcy kierowców z 23 krajów Europy w ramach programu SARTRE 3 (Social Attitudes to Road Trafic Risk In Europe) wynika niezbicie, że wśród Europejczyków Polacy i Słowacy są skłonni do podejmowania największego ryzyka za kierownicą. Zrzucanie całej winy za dużą liczbę wypadków w Polsce tylko na zły stan dróg i pojazdów jest więc grubą przesadą.
"Taka sytuacja wynika przede wszystkim z bezkarnego łamania prawa oraz braku podstawowych umiejętności prowadzenia samochodu" - powiedział na spotkaniu w Linthe Leszek Płonka, prezes Skoda Auto Polska S.A.
Niektórzy uważają, że duża liczba wypadków na polskich drogach jest spowodowana przede wszystkim dynamicznym rozwojem motoryzacji. W ciągu ostatnich 10 lat liczba samochodów osobowych wzrosła o 50 %. W Europie są jednak kraje bardziej "zmotoryzowane", w których liczba samochodów na 1000 mieszkańców jest nawet dwukrotnie większa niż w Polsce. Pomimo stałego wzrostu liczby zarejestrowanych pojazdów notuje się w nich jednoczesny spadek liczby wypadków i ofiar. Dobrym przykładem są nasi zachodni sąsiedzi. W 2004 roku liczba zabitych w wypadkach drogowych w Niemczech spadła do poziomu z połowy lat 50.!
Instruktorzy Szkoły Auto przyjęli jako swoją najważniejszą zasadę promowanie bezpiecznego stylu jazdy. Koncentrują się na kształtowaniu umiejętności prawidłowego zachowania się za kierownicą. Potrafią efektywnie pokazać jakie skutki może nieść ze sobą jazda z prędkością wyższą niż dopuszczalna. Od początku roku przechodzą intensywne szkolenie i weryfikację swoich umiejętności prowadzone pod okiem niemieckich nauczycieli z ośrodka Fahrsicherheitszentrum ADAC. Nie byłoby to możliwe, bez podjęcia od 1 stycznia 2006 roku współpracy między założycielem Szkoły Auto, spółką Skoda Auto Polska, a niemieckim liderem wśród szkół doskonalenia jazdy - ADAC Fahrsicherheitszentrum. Po zakończeniu całego cyklu szkoleń instruktorzy Szkoły Auto, jako jedyni w Polsce, otrzymają certyfikaty instruktorów Fahrsicherheitszentrum ADAC.
Dodatkowo będą mogli prowadzić szkolenia w ośrodku ADAC Fahrsicherheitszentrum w Linthe pod Berlinem. Konkretnych kształtów nabiera również program szkoleniowy, przygotowywany specjalnie dla Szkoły Auto, wykorzystujący niemieckie doświadczenia i uwzględniający polskie warunki oraz specyfikę ruchu na naszych drogach. Oprócz tego Fahrsicherheitszentrum ADAC zamierza trzymać rękę na pulsie przez cały czas. Niemieccy instruktorzy będą regularnie dokonywać audytów szkoleń realizowanych przez Szkołę Auto, aby utrzymać ich jakość na wysokim, stałym poziomie.
Warto wspomnieć, że to właśnie Niemcy mają w dziedzinie bezpieczeństwa ogromne doświadczenie, które procentuje szczególnie w ostatnich latach. Na polskich drogach ginie blisko 6 tysięcy osób rocznie, na niemieckich średnio o kilkaset osób więcej. W tej chwili w Polsce zarejestrowanych jest ponad 17 mln pojazdów (w Niemczech 45 milionów), zaś nasilenie ruchu na drogach zachodniego sąsiada jest kilkakrotnie większe.
W czasie dwóch dni pobytu w Linthe przedstawiciele mediów mogli uczestniczyć w specjalnie przygotowanej dla nich prezentacji, której gospodarzami byli Maciej Wisławski i Irek Bieleninik. Ważnym elementem spotkania było wystąpienie reprezentantów Skoda Auto Polska - prezesa Leszka Płonki i wiceprezesa Milana Klausa oraz kierownika Fahrsicherheitszentrum ADAC Berlin - Brandenburg Christiana Thiesena. Po zakończeniu części oficjalnej goście przenieśli się do sali szkoleniowej, gdzie odbył się pokaz tego, w jaki sposób niemieccy partnerzy z Fahrsicherheitszentrum ADAC przekazują swoim kursantom wiedzę z zakresu bezpieczeństwa. W dalszej kolejności zaproszeni dziennikarze sami mogli wypróbować imponującą infrastrukturę techniczną największego i najnowocześniejszego ośrodka tego typu w Europie. W trakcie szkolenia zmierzyli się z takimi próbami sprawnościowymi na torze jak: test łosia, troleje i ćwiczenia na macie poślizgowej. Na zakończenie spotkania wszyscy uczestnicy biorący udział w szkoleniu otrzymali pamiątkowe certyfikaty a dla najlepszych w ramach poszczególnych konkurencji ufundowane zostały puchary i nagrody.
Nauka bezpiecznego korzystania z samochodu i promowanie defensywnej, rozsądnej jazdy dobrze wpisuje się w cele przyjęte przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Zgodnie z jej planem liczba zabitych na polskich drogach tylko w ciągu najbliższych 2 lat powinna być obniżona do 4300. Pozostaje także liczyć na to, że sytuacja finansowa przeciętnego Kowalskiego w najbliższym czasie ulegnie znaczącej poprawie. Na tyle, iż będzie go stać na zakup nowego samochodu. Nie trzeba nikogo przekonywać, że samochody najnowszej generacji zapewniają wysoki poziom bezpieczeństwa czynnego i biernego, wyższy niż pojazdy używane, często z kilkunastoletnią metryką, powszechnie sprowadzane z zagranicy.
Bezpieczne samochody, choćby takie jak Skody, skutecznie chroniące swoich pasażerów w razie wypadku, prowadzone przez rozsądnych kierowców, doskonalących swoją technikę jazdy, to najlepszy sposób na poprawę bezpieczeństwa i zmniejszenie liczby poszkodowanych na drogach.