OffroadTest 2011
Początek września nie rozpieszcza nas pogodą, ale jeden dzień był wyjątkowy. Nie dość, że słoneczny to jeszcze pełen wrażeń, bo do dyspozycji dziennikarzy Motoryzacyjna Agencja Sierpowski oddała auta mniej lub bardziej terenowe, czyli offroadery i crossovery.
Jazdy odbywały się w podwarszawskim Czosnowie, ale nazwać je offroadowymi to jednak przesada. Trasa testowa prowadziła krajową „siódemką”, a także bocznymi, niezbyt równym (na szczęście) wewnętrznymi drogami. Wybór takiej trasy spowodowany był prawdopodobnie tym, że do przetestowania mieliśmy auta nie tylko typowo off-roadowe, ale również lekko uterenowione i całkiem uniwersalne, a pełną ich listę znajdziecie poniżej.
Audi Q5 2.0 TDI 170KM
Chevrolet Captiva 2.2 D 184KM
Dacia Duster 1.5 dCi 110KM
Hyundai ix35 1.7 CRDi 115KM
Jeep Grand Cherokee 5.7 V8 HEMI 352KM
Jeep Wrangler 2.8 DOHC I-4 Turbo CRD 200KM
Kia Sportage 2.0 CRDi 136KM
Mitsubishi Outlander 2.2 MIVEC DID 177KM
Opel Antara 2.2 CDTI Ecotec 184KM
Peugeot 3008 2.0 HDI 150KM
Skoda Yeti 2.0 TDI CR DPF 4x4 140KM
Skoda Octavia Scout 2.0 TDI CR DPF 140KM
Suzuki SX4 AWD 2.0 DDiS 135KM
Suzuki Grand Vitara 3d 2.4 VVT 166KM
Toyota Hilux 3,0 D-4D 171 KM
Toyota Land Cruiser 4.0 V6 Dual VVT-i 280KM
VW Tiguan 2.0 TDI CR DPF 140KM
Każdy mógł na własnej skórze przekonać się jak to jest, kiedy jedzie się trasą szybkiego ruchu i nagle poczuje się zew natury i ochotę na przejażdżkę gruntowymi drogami. Można powiedzieć, że każdy samochód powyższej listy, doskonale poradzi sobie na szutrowej drodze z luźniejszym podłożem. Jednak im teren trudniejszy, tym lista śmiałków staje się krótsza, aby na końcu na placu boju pozostała Toyota Hilux i Jeep Wrangler.
Właściwości terenowe tego typu aut, to jednak nie wszystko czego oczekują klienci. Nie zawsze przecież używane są one do jazdy w terenie, dlatego komfort podróżowania po drogach asfaltowych i uniwersalność auta były dla mnie również ważne. W tym rankingu zdecydowanym faworytem okazało się być Audi Q5, a moim największym rozczarowaniem… legenda 4x4 Toyota Land Cruiser, po której (mimo bogatej wersji wyposażenia) spodziewałem się większego komfortu jazdy, że o ergonomii nie wspomnę.