Marek Pol otwiera MOTO – INFO 2004
W Warszawskim Centrum EXPO XXI odbyło się organizowane przez Migut Media S.A MOTO – INFO 2004.
Konferencję wraz z gospodarzem Wiesławem Migutem, otworzył Wicepremier Marek Pol, podkreślając informacyjny charakter tej imprezy w trosce o przyszłość motoryzacji w Polsce, w szerokim tego słowa znaczeniu. Następnie odpowiedział na kilka pytań nurtujących dziennikarzy, jak budowa dróg, zmiana warunków naliczania podatku VAT od t.z.w. ciężarówek i starań rządu dla pozyskania wielkich inwestorów planujących budowę znaczących zakładów branży motoryzacyjnej w tej części Europy, a którzy niestety wybierają kraje naszych sąsiadów, a nie Polskę.
We właściwych obradach wzięło udział ponad 20 firm motoryzacyjnych oraz instytucji mających wpływ na rozwój tego sektora no i spora grupa dziennikarzy i publicystów specjalizujących się w tej branży. Ponadto na jednej z sal umiejscowiono stoiska poszczególnych firm i na ozdobę by nie pomylić branży kilka samochodów. Same prezentacje toczyły się z przerwami do wieczora. Obrady zapoczątkował Wojciech Drzewiecki z firmy Samar, zapowiadając - w związku z nowymi uwarunkowaniami odliczania podatku VAT od „ciężarówek”, wejścia naszego do Unii Europejskiej oraz podwyżki cen samochodów – znacząco zmniejszanie zakupu nowych samochodów. Również wystąpienie przedstawiciela stowarzyszenia zrzeszającego oficjalnych importerów samochodów, Jakuba Farysia a dotyczące zmiany przepisów nabywania aut tańszych, używanych w małych firmach prywatnych było – bardzo krytyczne.
W sumie jednak wystąpienia innych podmiotów cechował umiarkowany optymizm i plany dalszego rozwoju. Przedstawiciele DaimlerChrysler już wkrótce wraz z podległymi sobie podmiotami zasiądą w nowej, okazałej i reprezentacyjnej siedzibie. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – mimo pewnej poprawy – przedstawiła szarą rzeczywistość i przodownictwo naszego kraju w ilości nieszczęść drogowych oraz częściowo przyczyny tej tragicznej „rywalizacji”. Nastroje konferencji zmieniały się jak w kalejdoskopie. Sądzę jednak – jaka będzie przyszłość motoryzacji w naszym kraju pokażą najbliższe miesiące.