Jaka jest prawda o olejach syntetycznych?
Wśród kierowców funkcjonuje wiele mitów na temat syntetycznych środków smarnych. Podczas wrześniowych imprez motoryzacyjnych Mobil 1 New Life Tour właściciele czterech kółek mogli sprawdzić swoją wiedzę o syntetykach oraz poziom oleju w silniku. Jak się okazało, część skontrolowanych aut miało suchy bagnet, a kilka osób nawet nie wiedziało, jak sprawdzić stan oleju w silniku.
Mobil 1 New Life Tour, największa objazdowa impreza motoryzacyjna tej jesieni odwiedziła we wrześniu 8 dużych miast. W każdym z nich kierowcy mogli zostać pogromcami olejowych mitów, odpowiadając na pytania związane z olejami syntetycznymi, a przy okazji wygrać zapas oleju silnikowego Mobil na 10 lat. W badaniu „Pogromcy olejowych mitów" wzięło udział ponad 1800 kierowców . Według nich najlepszym sposobem na sprawny silnik jest regularna wymiana oleju i filtra. A jak kierowcy radzili sobie z obalaniem błędnych przekonań na temat syntetyków?
Oleje syntetyczne powinny być używane tylko w nowych samochodach.
Tak twierdzi co piąty kierowca (19 proc.). Mit ten najmocniej utrwalił się w Łodzi,
a najmniej w Olsztynie.
Oleje syntetyczne nie pracują dobrze w samochodach o wysokim przebiegu.
Aż 24% kierowców uważa, że syntetyki to dobry wybór jedynie dla mało używanych samochodów.
Oleje syntetyczne mogą powodować rozszczelnienie silnika.
Takie obawy ma dokładnie co piąty kierowca (20%).
Po użyciu oleju syntetycznego nie można powrócić do używania oleju mineralnego.
To największy spośród olejowych mitów i dotyczy 33% kierowców.
Do ciekawych wniosków prowadzą również kontrole i badania prowadzone w Strefie Pit Stop, działającej w ramach Mobil 1 New Life Tour, gdzie mechanicy bezpłatnie udzielali porad oraz uzupełniali ubytki oleju w silniku. Na grubo ponad 1000 samochodów, które zjechały do Pit Stopu, aż kilkanaście procent miało całkowicie suchy bagnet. Najgorsza sytuacja była w Łodzi oraz Krakowie. Większość właścicieli samochodów miała świadomość, że brak oleju w silniku powoduje jego uszkodzenie. Kilku kierowców nie wiedziało, gdzie znajduje się bagnet olejowy. Ciekawe jest również to, że we Wrocławiu spośród ponad stu aut, które odwiedziły Strefę Pit Stop tylko dwa miały silnik Diesla. Odwrotnie było w Poznaniu, gdzie mechanicy zużyli niecałe 4 litry oleju do silników benzynowych.
„Przez lata powstało wiele błędnych przekonań na temat używania syntetycznych środków smarnych. Uważam, że bardzo potrzebne są takie akcje, jak prowadzony w Polsce projekt Pogromcy olejowych mitów. Im więcej będziemy wiedzieć o motoryzacji, tym nasze auta będą lepiej utrzymane" – mówi Bill Maxwell, Distinguished Engineering Advisor z ExxonMobil, ojciec olejów syntetycznych. „Mój znajomy zalewa silnik swojego 54 letniego Chevroleta olejem Mobil 1. Wielu osobom trudno uwierzyć, że oleje syntetyczne mogą z powodzeniem być używane również w starszych, dobrze utrzymanych pojazdach" – dodaje.