Horowitz Ford Vignale – motoryzacja też potrafi być sztuką
28 września w warszawskiej galerii Rabbithole art room przy ul. Poznańskiej 15, odbyło się uroczyste otwarcie wystawy fotografii znanego na całym świecie artysty – Ryszarda Horowitza. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od 29 września do 15 października.
Ryszard Horowitz to fotograf, artysta i specjalista w dziedzinie zdjęć reklamowych. Jednak nie tylko. Horowitz to także prekursor cyfrowego przetwarzania fotografii. Od 1959 roku mieszka w Nowym Jorku, gdzie studiował w prestiżowym Pratt Institute, na wydziale projektowania i grafiki reklamowej.
Przygoda Ryszarda Horowitza z marką Ford zaczęła się w pierwszej połowie lat 80. Fotograf otrzymał wówczas nagrodę Gold Caddy (1982 r.) – prestiżowe wyróżnienie za zrealizowanie najlepszej kampanii reklamowej branży samochodowej. Dziś mija dokładnie 35 lat od tamtej chwili. Z tej okazji Ford Polska, tym razem na naszej ojczystej ziemi, postanowił wrócić do współpracy z Ryszardem Horowitzem. Jej efektem są ciekawe zdjęcia, których styl jest całkowicie niepowtarzalny i trudno w świecie fotografii motoryzacyjnej spotkać cokolwiek tego typu.
W latach 80. minionego stulecia reklamy samochodowe były proste i ascetyczne. Dominowały neutralne barwy, a nieruchomy samochód – w mocno oklepanych kadrach – stał na tle jednolitego tła. Trudno się zatem dziwić, że Ford USA szukał czegoś innego. Czegoś, co wniesie odrobinę świeżości na rynek motoryzacyjny. Rozpoczęły się poszukiwania artysty-wizjonera, kogoś, kto nie pójdzie na łatwiznę, ale wyniesie fotografię samochodową na zupełnie inny poziom.
W tym samym czasie młody Ryszard Horowitz zajmował się kampaniami reklamowymi marek biżuteryjnych, takich jak Tiffany czy Chloe. Przez dwa lata był także dyrektorem artystycznym w słynnej agencji reklamowej Grey Advertising. Ktoś widocznie stwierdził, że różnica między pierścionkiem a samochodem jest znikoma i zaprosił już znanego w USA fotografa to współpracy. Jak to mówią, „kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana”. A dzięki współpracy z Ryszardem Horowitzem, Ford mógł wypić całą butelkę. W 1982 roku prace artysty zostały nagrodzone najbardziej prestiżową nagrodą w dziedzinie reklamy samochodowej – Gold Caddy.
2017 rok to 35. rocznica tamtego wydarzenia. Ford Polska, chcąc uczcić twórczość polskiego artysty działającego za wielką wodą, postanowił pokazać jego zdjęcia także polskiej publiczności. Przedmiotem wystawy są zarówno zdjęcia z kampanii reklamowej z 1982 roku, ale także zupełnie nowe, niepublikowane dotąd zdjęcia. Przed obiektywem Ryszarda Horowitza stanęły cztery modele z ekskluzywnej linii Vignale – Mondeo, Kuga, Edge i S-Max.
– Vignale to ekskluzywna wersja Forda, którą wyróżnia design, jakość, dbałość o szczegół. Kwintesencją koncepcji Ford Vignale jest połączenie autentycznego rzemiosła z najnowszymi technologiami. Niemal tymi samymi słowami można scharakteryzować twórczość Ryszarda Horowitza. Dlatego nie mieliśmy wątpliwości, że to właśnie modele serii Vignale powinny wystąpić w najnowszej, jubileuszowej sesji realizowanej przez Ryszarda Horowitza – mówi Mariusz Jasiński, dyrektor PR i komunikacji Ford Polska.
– Pomysł realizacji sesji, która nawiązywałaby do pamiętnej kampanii, którą zrealizowałem dla Forda w latach 80., bardzo mi się spodobał. To dla mnie sentymentalna podróż do przeszłości. Robiąc fotografie na początku lat 80., nie miałem do dyspozycji komputerów, a do realizacji śmiałych wizji niezbędne było stworzenie rekwizytów. Ciekawe efekty można też osiągnąć, bawiąc się perspektywą, ale najistotniejsze było to, że udało mi się stworzyć specjalną technikę nakładania masek. Dzięki temu mogłem stworzyć zaskakujące ujęcia. Dziś fotografowanie samochodów nie wymaga już tak wielu zabiegów, choć wciąż jest niezwykle interesujące – podsumował Ryszard Horowitz
Wizyta w galerii Rabbithole art room przy ul. Poznańskiej 15 w Warszawie to obowiązkowy punkt programu dla wszystkich fanów fotografii motoryzacyjnej. Zdjęcia, które znamy, są na swój sposób spokojne i łagodne. Fotografie Ryszarda Horowitza to ich zupełne przeciwieństwo. Zadziwiająca perspektywa i nieoczywiste pomysły (jak np. grafika przedstawiająca sylwetkę samochodu umieszczoną wewnątrz auta), to rzeczy warte zobaczenia. Wystawa będzie otwarta dla zwiedzających do 15 października.