Elektryzujące zwycięstwo - Opel Ampera na podium
Gdy po raz pierwszy przyznano ją w 1964 roku, Europejczycy oszaleli na jej punkcie. Tytuł Car of The Year (COTY) przyznawany nieprzerwanie od czterdziestu ośmiu lat nadal elektryzuje i skupia uwagę całego motoryzacyjnego świata, a jego zwycięzcy na stałe zapisują się na kartach historii. Z pewnością w dużej mierze wynika to z faktu, że pierwszym, historycznym zwycięzcą plebiscytu organizowanego przez dziennikarzy motoryzacyjnych ze Starego Kontynentu został Rover 2000, nietuzinkowy, niezwykle urodziwy i jakże klasyczny w formie model brytyjskiej marki, który po dziś dzień rozkochuje w sobie kolejne generacje Anglików, Walijczyków, Szkotów i mieszkańców przepięknej Kornwalii.
Czterdzieści osiem lat później tytuł ten przyznano innemu Europejczykowi o amerykańskim rodowodzie, Oplowi Amperze, jednemu z najbardziej elektryzujących modeli na rynku.
Zresztą, temu, że Ampera elektryzuje wszystkich i wszystko dookoła siebie nie ma się co dziwić – w końcu dzieli nie tylko płytę podłogową, ale i całość rozwiązań technicznych z bliźniaczym zwycięzcą tego plebiscytu spod znaku Chevroleta – Voltem (dostępnym na rynku amerykańskim od 2010 roku).
W głosowaniu na Samochód Roku 2012 (Car of The Year 2012) udział wzięło pięćdziesięciu dziewięciu dziennikarzy z dwudziestu trzech europejskich państw. Największy udział w jury stanowili dziennikarze tych państw, w których przemysł samochodowy stanowi ważną część krajowej gospodarki.
Każdy z pięćdziesięciu dziewięciu dziennikarzy miał do dyspozycji dwadzieścia pięć punktów, które musiał rozdysponować pomiędzy pięć samochodów z grona siedmiu tegorocznych finalistów konkursu (Opel Ampera, Volkswagen Up!, Range Rover Evogue, Toyota Yaris, Fiat Panda, Ford Focus, Citroen DS5). Alokując punkty dziennikarze zobowiązani byli przestrzegać regulaminu, w myśl którego jednemu modelowi przyznać można było nie więcej niż dziesięć punktów oraz nie przyznać równej liczby punktów jakimkolwiek dwóm finalistom.
Po podliczeniu wszystkich głosów Opel Ampera stanął na najwyższym miejscu podium. Tuż za nim, na drugim miejscu, uplasował się niezwykle promowany medialnie Volkswagena Up!, a trzecią lokatę przyznano Fordowi Focusowi. Ostatnie miejsce, siódme, spośród finalistów przyznano Toyocie Yaris, która nie spotkała się z wielkim entuzjazmem wśród członków jury.
Ampera to z pewnością bardzo interesujący model w gamie Opla. Przy okazji debiutu, w 2009 roku, przedstawiciele koncernu GM, właściciele Opla, szumnie zapowiadali, że innowacyjny model będzie nie tylko niezwykle praktyczny (zasięg na silniku elektrycznym nawet 80 km), ale także przystępny cenowo. Niestety, trzy lata później okazało się, że z przystępności cenowej nowego Opla niewiele pozostało – auto wyceniane jest na ok. 185 tys. PLN. To sporo!
Hybrydowy model Opla, bo takim autem bez wątpienia jest Ampera, w odróżnieniu od istniejących na rynku konkurencyjnych aut hybrydowych wspomaganych silnikami elektrycznymi, napędzany jest w całym zakresie prędkości tylko silnikiem elektrycznym (150 KM). Silnik benzynowy (1.4 l 86 KM) znajdujący się na pokładzie auta pełni rolę generatora napędzającego silnik elektryczny w momencie, gdy zapasy energii zgromadzone w akumulatorach całkowicie się wyczerpią. Dzięki takiemu rozwiązaniu udało się połączyć bardzo dobre osiągi charakterystyczne dla aut elektrycznych (0-100 km/h w 9 s) z minimalnym wręcz zapotrzebowaniem na paliwo (ok. 1.5 l/100 km) oraz całkiem imponującym zasięgiem (60 – 80 km na silniku elektrycznym, do 500 km na silniki spalinowym). Co jeszcze ciekawsze, naładowanie akumulatorów do pełna z gniazda 230V zajmuje nie więcej niż… trzy godziny!
Fot. Opel