Drogowe Bezpieczeństwo
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zorganizowała seminarium na temat „Pasy bezpieczeństwa w Polsce i na Świecie.”
Ten zdawało by się oczywisty temat – nie przestaje być punktem nr. 1 dla tych, którym okrutne statystyki drogowe wypadków śmiertelnych w kraju leżą na sercu. Ponieważ to smutne zagadnienie jest chyba powszechne, winno lec u postaw obowiązujących wszystkich kierowców i ich pasażerów, którzy poruszają się na zatłoczonych i niezbyt niestety bezpiecznych polskich drogach. Dziwi tylko fakt, że wdrożenie tego prostego obowiązku nastręcza tak wiele trudności i nie jest respektowany przez wielu.
Jak wykazują szczegółowe analizy mogło by się uratować wiele istnień ludzkich gdyby w czasie wypadku mieli zapięte pasy. Wystarczy przytoczyć cyfry – co 8 minut ktoś zostaje ranny, co 1,5 godz. traci życie. W latach 1990 – 2004 zanotowano 820 tys. wypadków drogowych, ponad 1 mln osób było rannych a zginęło prawie 100 tys. ludzi czyli średniej wielkości miasto.
Również prognozy do roku 2020 nie są budujące. Wystarczy wspomnieć, że może zginąć 90 tys. osób a same straty materialne mogą wynieść 470 mld zł. Mimo ogromnych nakładów na podniesienie bezpieczeństwa drogowego i wszystkich restrykcji finansowych nakładanych na uczestników ruchu. O tych i wielu innych sprawach mówił obszernie sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Andrzej Grzegorczyk, ale niestety wszystkie te działania maja tylko niewielki wpływ na zmniejszenie żniwa śmierci naszych drogach a co dodatkowo jest ogromnie zatrważające, że w Europie a nawet na świecie znajdujemy się w czołówce krajów niestety w tej niechlubnej o największej liczbie wypadków.
O przepisach dotyczących używania pasów bezpieczeństwa zapoznał uczestników seminarium mł. insp. Mariusz Wasiak z Komendy Głównej Policji. a spojrzenie z perspektywy międzynarodowej Bezpieczeństwa w ruchu drogowym w Polsce przedstawił dr. David Zajdel, który odniósł się w szeregu aspektów nie tylko do stosowania pasów bezpieczeństwa. To, że w Polsce spożycie alkoholu nie jest większe niż w innych krajach wywołało lekkie zdziwienie. Niestety u nas częściej niż w innych krajach pijani kierują pojazdami. Drugim ważnym zagadnieniem jest przekraczanie prędkości. Przeważnie ok. 50 proc. osób przyznaje się do tego w Europie, w Polsce jest ich już 75 proc.
Najciekawszym stwierdzeniem dr. Davida Zajdela to fakt, że większość kierowców w Polsce popiera wszystkie ogólne środki poprawy bezpieczeństwa, jak kontrola prędkości, badania alkomatem, ochrona pieszych, projektowanie i utrzymanie dróg i ulic, niestety większości pozostaje to w sferze marzeń bo ogół stwierdza, że w ostatnich trzech latach nie widać żadnej poprawy.
Mnie osobiście zabrakło stwierdzeń, że technika jazdy szczególnie pewnej części kierowców wymaga nauki i przede wszystkim wyobraźni. Pokaz spotów telewizyjnych z różnych krajów na te tematy ostrzegał jakie bywają tragedie i ich spodziewane konsekwencje.
Ogół zainteresowany jest przede wszystkim perspektywami na przyszłość i co trzeba czynić oprócz zapinania pasów by zapobiegać tej tragicznej statystyce śmierci.