Alfa Romeo 159 w "mundurze" Policji
Już w drugiej połowie grudnia 2010 roku funkcjonariusze polskiej Policji wsiądą za kierownicę 120 nowych radiowozów marki Alfa Romeo. Pod maską każdej oznakowanej Alfy 159 bije prawdziwie "sportowe serce" - nowoczesny 200-konny turbodoładowany silnik 1750 TBi. Samochody te, jako oznakowane radiowozy wyposażone w specjalistyczny sprzęt mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach od Bałtyku aż po Tatry.
Wszystkie samochody Alfa Romeo 159 dostarczone dla polskiej policji będą oznakowane zgodnie z najnowszymi wzorcami i utrzymane w srebrno-niebieskiej kolorystyce. Na pokładzie każdego auta zostanie zamontowany wideorejestrator, który będzie nagrywał wydarzenia z przodu i z tyłu radiowozu, a także radar, pozwalający na pomiar prędkości samochodów nadjeżdżających z przeciwka. Oznacza to, że nie tylko jadący przed czy za radiowozem “pirat drogowy” ale także mijający z naprzeciwka, będzie musiał mieć się na baczności. Podobnych radarów mierzących prędkość z naprzeciwka używa np. policja litewska.
Pod atrakcyjnymi liniami nadwozia, nowe policyjne Alfy 159 mają ukryty benzynowy czterocylindrowy silnik turbo o pojemności 1,75 litra, który generuje moc 200 KM osiąganą przy 5000 obr/min. Bardzo interesującą cechą jest dostępność momentu obrotowego o wartości aż 320 Nm już przy 1400 obr./min. Przekłada się to na szybką reakcję silnika na każde żądanie kierowcy. Jednostka napędowa, znana m.in. z takich samochodów jak Lancia Delta, czy Alfa Brera, jest optymalnym rozwiązaniem pod względem osiągów i spalania. Jak widać silnik TBi to prawdziwie „sportowe serce” o parametrach porównywalnych do osiągów wolnossącej jednostki o pojemności trzech litrów ale gwarantujące znacznie bardziej umiarkowane zużycie benzyny – na poziomie około 8,1 l/100 km w cyklu mieszanym. Napęd na przednie koła przenosi 6-biegowa skrzynia manualna. Auto dynamicznie reaguje na każde wciśnięcie pedału gazu. Przyśpieszenie od zera do 100 km/h trwa tylko 7,7 sekundy. Prędkość maksymalna nowych radiowozów to 235 km/h. Można się spodziewać, że nowe samochody policyjne będą wykorzystywane do pościgów szybkich aut i motocykli łamiących prawo.
Nowe radiowozy są także bezpiecznymi samochodami, które w teście zderzeniowym Euro NCAP otrzymały najwyższą możliwą pięciogwiazdkową ocenę. O pasażerów zatroszczy się m.in. siedem poduszek powietrznych, w tym jedna chroniąca kolana kierowcy. Ponadto, bezpieczeństwa na drodze i precyzji trakcji przypilnuje perfekcyjnie zestrojony układ jezdny, wspomagany przez najbardziej wyrafinowane systemy elektroniczne. Listę elektronicznych wspomagaczy otwiera układ ABS, dalej jest zespół trzech systemów składający się z VDC (ESP) wraz z Brake Assistant i Hill Holder oraz system Q2, czyli elektroniczny samoblokujący mechanizm różnicowy.
Polska jest już kolejnym krajem, w którym policja przesiada się do radiowozów legendarnej marki z Mediolanu. Alfy Romeo od lat z powodzeniem są wykorzystywane przez funkcjonariuszy policji m.in. we Włoszech czy Austrii. Polscy kierowcy, którzy łamią przepisy ruchu drogowego będą musieli albo przestrzegać znaków, albo unikać spotkania z nowymi radiowozami. Złośliwi zapewne zadadzą pytanie: co z awaryjnością włoskich aut i czy przypadkiem radiowozy zamiast pełnić służbę nie będą stały w serwisach? Na to pytanie i wiele innych będzie można odpowiedzieć dopiero po jakimś czasie, kiedy policjanci sami przetestują w praktyce przydatność nowego policyjnego zakupu.