Wkrótce na drogach: Opel Astra K
Europejski rynek segmentem C stoi. Aby zaistnieć w kompaktowej stawce, trzeba dysponować solidnym produktem. Opel intensywnie pracuje nad nową Astrą, która może pojawić się w salonach sprzedaży w 2016 roku.
Opel nie może narzekać na brak zainteresowania aktualnie oferowaną Astrą. Co prawda model jest zamawiany rzadziej niż Golf czy Focus, ale każdego roku klienci zamawiają ponad 200 tysięcy egzemplarzy.
Produkcja Astry J ruszyła w 2009 roku, a w połowie 2012 roku kompakt z Rüsselsheim został zmodernizowany. Aktualnie inżynierowie Opla pracują nad Astrą nowej generacji.
Wszystko wskazuje, że Astra V wizualnie pozostanie podobna do Astry IV. Analogii można doszukać się w pasie przednim, kształcie reflektorów, linii okien czy przetłoczeniu na drzwiach.
Zamaskowane prototypy otrzymały dłuższy spojler piątych drzwi od dotychczas stosowanego. Większa jest też klapa bagażnika, co poprawi dostęp do kufra. Z kolei mocowane do drzwi lusterka będą ograniczały widoczność na boki w mniejszym stopniu od elementów przytwierdzanych do drzwi.
Niektóre źródła twierdzą, że pod kamuflażem znajdują się stylistyczne nawiązania do prototypowego Opla Monza. Czas pokaże. Jeżeli medialne doniesienia potwierdzą się, nowa Astra otrzyma też niezależne zawieszenie tylnych kół, które zastąpi aktualnie stosowaną belkę skrętną z drążkiem Watta.
Jednym z najpoważniejszych mankamentów Astry H jest wysoka masa, która ogranicza osiągi i winduje zużycie paliwa. Nowa generacja kompaktowego Opla przejdzie kurację odchudzającą. Media spekulują, że samochód będzie przynajmniej 100 kilogramów lżejszy od dotychczas oferowanego. Pod maską na pewno nie zabraknie świeżych jednostek napędowych, w tym trzycylindrowego, 115-konnego 1.0 Ecotec Direct Injection Turbo czy montowanego już w Astrze J turbodiesla 1.6 CDTI (110-136 KM).
Samochód najprawdopodobniej będzie produkowany w Polsce i Wielkiej Brytanii. Astra nowej generacji powinna pojawić się w salonach w 2016 roku.