Wkrótce na drogach: nowe Audi Q7
Audi może poszczycić się szeroką paletą świeżych modeli. Jednym z nielicznych odstępstw od reguły jest Q7 - SUV, który pamięta 2003 rok. Niebawem sytuacja ulegnie zmianie. Prace nad nowym Q7 dobiegają końca.
Nadejście pierwszego Audi Q7 zwiastował prototyp Pikes Peak quattro, który został odsłonięty w 2003 roku. Dwa lata później Audi uruchomiło produkcję potężnego SUV-a.
Za sprawą niezwykle masywnej i wyoblonej linii nadwozia pierwsze Q7 odbiega wizualnie od nowych samochodów marki Audi. SUV z Ingolstadt jest ciężki nie tylko optycznie. Bazowe wersje ważą blisko 2,2 tony. Zespół odpowiedzialny za przygotowanie nowego Q7 wypowiedział bezwzględną walkę zbędnym kilogramom. Pojawiają się informacje, że udało się zaoszczędzić ponad... 300 kilogramów!
Dzięki znacząco skróconym zwisom nadwozia oraz mocniej zaznaczonym błotnikom nowe Q7 będzie wyglądało bardziej dynamicznie od dotychczas oferowanego. Jakie kształty kryją się pod folią maskującą? Wiele wskazuje, że w nowym Q7 nie zabraknie nawiązań do znacznie mniejszego samochodu koncepcyjnego z 2012 roku – Audi Crosslane.
Cechy wspólne? Narysowana ostrymi liniami, heksagonalna atrapa chłodnicy, zderzak z wydatnymi wlotami powietrza, przełamanie karoserii między błotnikami i krawędziami maski, relatywnie cienki i mocno nachylony tylny słupek dachu oraz zakończone kątem ostrym szyby tylne.
Na krawędziach błotników nie zabraknie plastikowych osłon. Spod kamuflażu prześwitują także struktury w dolnych drzwiach. Są wypukłe, ale można postawić spore pieniądze, że jest to warstwa, która zakrywa przetłoczenie, które mogliśmy oglądać w Audi Crosslane.
Audi Q7 słynie z rozbudowanej palety jednostek napędowych. Ofertę otwierają benzynowe i wysokoprężne 3.0 V6, bardziej majętni mogą pozwolić sobie na silniki V8 (FSI oraz TDI), a flagowe Q7 kryje pod maską 6.0 V12 TDI.
Rosnąca presja na redukcję emisji dwutlenku węgla zmusi Audi do zmiany strategii. Na pewno pojawi się hybrydowe Q7, które będzie zupełną nowością – aktualnie oferowane Q7 nie doczekało się wariantu Hybrid. Audi raczej nie spróbuje wyważać otwartych drzwi i sięgnie po napęd zastosowany w Porsche Cayenne Hybrid, które otrzymuje mechanicznie doładowane 3.0 V6 (333 KM) i silnik elektryczny.
Nie powinno zabraknąć także benzynowych 3.6 V6 (ok. 300 KM) i 4.2 V8 (ok. 400 KM), jak również wysokoprężnych 3.0 V6 (204-245 KM) i 4.2 V8 (340 KM). Niewykluczone, że pojawią się też usportowione wersje SQ7 (np. z 382-konnym 4.2 V8 TDI). Niektóre media podają, że gamę może otworzyć hybryda z... dwulitrowym silnikiem 2.0 TDI. Brzmi niewiarygodnie? Przypomnijmy więc, że A8 Hybrid otrzymało 211-konne 2.0 TFSI.
Inżynierowie Audi intensywnie testują zamaskowane prototypy nowego Q7. Samochody były spotykane w różnych zakątkach Europy. Kiedy nowe Audi Q7 ujrzy światło dzienne? Niewykluczone, że zostanie odsłonięte za kilka dni, podczas salonu samochodowego w Paryżu.