Podczas mgły noga z gazu!
Zbyt szybka jazda i niewystarczający odstęp podczas mgły lub słabej widoczności jest najczęstszym powodem masowych karamboli na drogach. Kierowcy wciąż powtarzają te same błędy. Prędkość, odstęp i ślepe ufanie technice. Przed nami sezon urlopowy. Przeanalizujmy kilka pomysłów w oparciu o rady niemieckiego ADAC jak bezpiecznie przeprawić się przez mgłę.
Prędkość
Przede wszystkim powinniśmy zwracać uwagę na prędkość z jaką się poruszamy. Nigdy nie możemy dopuścić do tego, by nasza prędkość nie była dostosowana do widoczności. Za pomoc mogą posłużyć nam słupki rozmieszczone przy drodze. W Polsce rozmieszczone są one w odległości 100 metrów od siebie (np. w Niemczech 50m). Jeśli nie jesteśmy w stanie dostrzec kolejnego słupka, nasza prędkość powinna oscylować w granicach 50 – 80km/h. Kiedy widoczność ogranicza się do około 30 metrów, na naszym prędkościomierzu nie powinna pokazać się wartość większa niż 30 km/h lub wolniej. ADAC ostrzega, że najbardziej katastrofalne w skutkach są tak zwane wypadki wtórne, które niestety bardzo często mają miejsce podczas mgły. Jeśli poruszamy się ze zbyt dużą prędkością stanowimy śmiertelne zagrożenie dla innych.
Odległość
Kolejnym czynnikiem wyraźnie wpływającym na bezpieczeństwo jazdy we mgle lub ulewnym deszczu jest odległość między poprzedzającym nas pojazdem. Jeśli podczas słabej widoczności, nie świadomi tego co dzieje się z przodu trzymamy się blisko jadącego przed nami pojazdu, praktycznie nie mamy szans na jakąkolwiek reakcję. Samochód jadący przed nami w każdej chwili może nagle zahamować lub sam wpaść na inne auto a nasz refleks może nie przetrzymać tej próby. Doświadczeni kierowcy tym bardziej trzymają długą odległość za jadącym z przodu pojazdem gdy z tyłu porusza się auto siedzące nam na tak zwanym „zderzaku".
Oświetlenie
Całoroczny nakaz poruszania się z włączonymi światłami bez wątpienia wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nie zapominajmy jednak, że nasze samochody wyposażone są w światła wyraźnie podkreślające naszą obecność na drodze w czasie mgły. Kiedy możemy włączyć światła przeciwmgielne? Zawsze wtedy, gdy widoczność na drodze podczas mgły spadnie poniżej 50 metrów. Nie zapominajmy jednak o wyłączeniu świateł gdy tylko widoczność wyraźnie się poprawi. W innym wypadku, będziemy oślepiać innych kierowców lub sprowokujemy odpowiednie służby, by za odpowiednią odpłatą przypomnieli nam o włączonych światełkach przeciwmgielnych.
Widoczność lub bycie widzianym podczas mgły ma niewymowną wartość. Dlatego też od czasu do czasu lub podczas tankowania w drodze na urlop powinniśmy zadbać o czystość szyb, halogenów czy tylnych świateł. Kiedy jazda we mgle staje się dla nas męcząca, zaleca się częstsze przerwy na wyznaczonych parkingach. Dla podniesienia bezpieczeństwa, na parkingu zostawmy auto z włączonymi światłami pozycyjnymi będąc lepiej widoczni dla kolejnych, parkujących kierowców. Na koniec warto podać wskazówkę dla pasażerów. Jazda we mgle wymaga nie lada koncentracji. Dlatego starajmy się nie zagadywać kierowcy zostawiając sobie kilka tematów do omówienia po bezpiecznym dojechaniu na wyczekiwany urlop.