Poczułeś wiosnę? Uważaj na zwierzęta!
Mówi się, że wiosną cały świat budzi się do życia. Przyroda pięknie się rozwija a my podziwiamy zielone pobocza i raczymy się zapachem pobliskich łąk i lasów. Częściej niż zwykle podróżujemy samochodem i niejednokrotnie w późnych godzinach wracamy do domu z grilla od kolegi. Ale z naszych dróg korzystają nie tylko inni kierowcy.
Czasem możemy się spotkać z dzikimi zwierzętami a one niestety często nie wiedzą kto tak na prawdę ma pierwszeństwo. Sarny, lisy czy dziki szukając resztek jedzenia, które co niektórzy mniej rozsądni wyrzucają przez okna swoich samochodów, zbliżając się na niebezpieczną odległość do dróg, którymi podróżujemy. Niektóre zwierzęta walcząc o swe leśne terytorium i niczego się nie spodziewając wbiegają wprost pod koła pędzącego samochodu a skutki takiego zderzenia mogą być katastrofalne. Przy zderzeniu auta z 20 kilogramową sarenką, siła uderzenia sięga do pół tony a w przypadku kilkuset kilogramowego jelenia siła z jaką przyszłoby nam się zderzyć to już 3,5 tony. Według policji 0,5 procenta wszystkich wypadków drogowych to właśnie te ze zwierzętami, jednak naukowcy zajmujący się badaniem wypadków z udziałem zwierząt apelują, że jest ich 10 razy więcej.
A zatem zastanówmy się wspólnie na co powinniśmy zwracać uwagę by w miarę możliwości zredukować ryzyko wypadku z udziałem naszych pięknych i nieobliczalnych obywateli okolicznych pól i lasów.
1. Powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, iż najbardziej niebezpieczną porą kiedy możemy się spotkać z dziką zwierzyną to wieczorne okolice godziny 23ciej i poranne około godziny 7mej. I właśnie w tych godzinach powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Wiosenna pora sprzyja sytuacji gdzie podróżujący do lub z pracy najbardziej narażeni są na drogowe spotkania z dzikimi zwierzętami.
2. Nigdy nie powinniśmy lekceważyć znaku drogowego A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta". Logiczne jest, że skoro znak ten został ustawiony w danym miejscu to istnieje większe ryzyko napotkania tam jakiegoś osobnika. Pamiętajmy też, że zwierzę może wyskoczyć na drogę zarówno z lewej jak i z prawej strony.
3. Kolejny aspekt na jaki można zwrócić uwagę to wystarczające oświetlenie. Poza terenem zabudowanym, jeśli nikt nie jedzie z naprzeciwka nie wahajmy się używać długich świateł. Dzięki temu już z daleka będziemy w stanie dostrzec świecące oczy zwierzęcia, do którego się zbliżamy.
4. Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę przy drodze powinniśmy natychmiast zwolnić. Spróbujmy oddać kilka ostrzeżeń migając światłami i użyć sygnału dźwiękowego. Nie próbujmy na siłę wyprzedzać zwierzyny a raczej pozwólmy mu spokojnie przejść na drugą stronę, jeśli już jest na jezdni. Pamiętajmy, że zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby wyprzedzania może wbiec nam wprost pod koła samochodu. Nie zapominajmy także o tym, że zwierzęta kopytne najczęściej przebywają w stadzie więc jeśli już jakiś osobnik przemknął nam przed maską, za chwilę może pojawić się kolejny.
5. Czasem jednak może dojść do sytuacji, gdzie nie będzie czasu na trąbienie lub spokojne zwolnienie jazdy. Gdy przy dużej prędkości nagle przed nami pojawi się jakiś leśny mieszkaniec a wokół wąskiej drogi pełno jest rosnących drzew mamy ułamki sekund na reakcję. Bądźmy świadomi, że czasem niestety lepszym rozwiązaniem będzie przejechanie niewielkiego zwierzaka niż przez gwałtowne ruchy kierownicą narażanie życia swojego i pasażerów.
6. A jak zachować się gdy już dojdzie do wypadku? W pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsce wypadku przez wystawienie trójkąta. Wezwać pomoc i poprosić policję by zawiadomiła służby leśne aby udzielono opieki rannemu zwierzęciu. Nigdy nie powinniśmy dotykać rannego lub martwego zwierzaka pamiętając, że oprócz infekcji, istnieje niebezpieczeństwo że zwierze nas kopnie lub ugryzie. Jeśli pozwoli na to sytuacja, dla uspokojenia zwierzęcia można ze szczególną ostrożnością nakryć mu głowę kocem lub innym materiałem.
Podróżowanie drogami oplecionymi pięknymi lasami i polami bez wątpienia sprawia nam dużo radości. Dzięki zachowaniu szczególnej ostrożności zawsze cało wrócimy do domu by następnego dnia wciąż cieszyć się jazdą wśród pięknej scenerii z daleka od zatłoczonych miast czego sobie i czytelnikom serdecznie życzymy.