Początki pięknej serii - BMW Z 1
32 lata - tak wiele lat potrzebowała firma BMW by ponownie zaprezentować sylwetkę sportowego roadstera. Można tym samym stwierdzić, że początki odważnej konstrukcji bez dachu sięgają roku 1955 kiedy to na ulicach pojawił się prawdopodobnie najpiękniejszy ze wszystkich dotychczasowych modeli BMW czyli 507, który nie dawno dokładnie przedstawialiśmy. Kiedy w 1987 pojawił się jego następca, zaczął wywoływać nie mniejsze emocje swym charakterystycznym wyglądem. Wówczas też po raz pierwszy BMW zaczęło posługiwać się oznaczeniem „Z”.
Słynną „zetkę" zaprezentowano oficjalnie na targach samochodowych IAA we Frankfurcie. Według powszechnej opinii, zainteresowanie tym samochodem przerosło najśmielsze oczekiwania. Nic zresztą dziwnego. Gdy dziś spoglądamy na tę konstrukcję, niejeden byłby skłonny pomyśleć, iż auto dopiero zjechało z taśmy montażowej. Jego sylwetka nie ustępuje wyglądem dzisiejszym konstrukcjom a przypomnijmy, że został zaprezentowany już w latach 80-tych. Samochód został zaprojektowany przez zespół BMW Technik. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że zespół ten za zadanie miał tworzenie nowych technologii nie zważając na produkcyjną użyteczność. Fakt ten po części wyjaśnia nam dlaczego Z1 podczas swego debiutu na targach wyglądał jakby był nie z tego świata.
Nadwozie Z1 było wykonane całkowicie z materiałów sztucznych. Najbardziej nowatorskie rozwiązanie stanowiły drzwi, które w ciekawy sposób były opuszczane w dół. Chowały się w szerokim progu auta napędzane przez elektryczne silniki za pomocą zębatych pasków. Umożliwiało to jazdę z praktycznie otwartymi całkowicie drzwiami niczym w gokarcie. Co ciekawe, niemieckie Ministerstwo Transportu zaakceptowało ten projekt, uznając, że opuszczone drzwi zwiększały dodatkowo sztywność nadwozia, co znacznie wpływało na bezpieczeństwo. Wspomniane już nadwozie kształtowane było technologią wtryskową z tworzywa termoutwardzalnego a Z1 stał się jedynym modelem BMW wykonanym tą technologią. Zawieszenie, wykonane w całkowicie innowacyjny sposób, zapewniało świetną sterowność i było stosunkowo lekkie wpływając pozytywnie na osiągi auta. Każdy najmniejszy szczegół zaprojektowany był z myślą, by polepszyć aerodynamikę i rozkład masy. Silnik umieszczono centralnie z przodu by wykluczyć pod- i nadsterowność. Do napędu roadstera Z1 użyto silnik i skrzynię biegów z modelu 325i. 2,5 litrowa jednostka o mocy 170 KM spokojnie rozpędzała to auto do 225 km/h. Pięciobiegowa, mechaniczna skrzynia biegów przenosiła napęd na koła tylne.
W momencie, gdy prezentowano BMW Z1 nie brakowało potencjalnych klientów. Jeszcze przed wypuszczeniem na rynek pierwszej sztuki, na liście oczekujących znajdowało się 5 000 chętnych. Niestety emocje prędko opadły. Produkcja opóźniała się i ostatecznie między rokiem 1989 a 1991 wyprodukowano i sprzedano raptem 8 000 egzemplarzy. Dziś za BMW Z1 zapłacić trzeba około 25 000 euro. Mimo tak niskiej sprzedaży, model stał się prawdziwą inwestycją na przyszłość. Kolejne odsłony Z3, Z4 i Z8 stały się ikonami piękna bawarskiej firmy i zdobywają coraz większą liczbę wielbicieli.