Czy warto stosować monitoring pojazdów?

Możliwość zlokalizowana pojazdu może zostać wykorzystana, gdyby został skradziony – a o tym, że złodzieje pojazdów nie próżnują, świadczą policyjne statystyki. Chociaż liczba skradzionych aut z roku na rok spada, w 2015 roku i tak zgłoszono ponad 12 tysięcy przypadków kradzieży samochodów. Takie rozwiązanie cenią też niektórzy ubezpieczyciele, czasem oferując pewne zniżki przy wykupywaniu polis dla flot, które są monitorowane. Już samo zainstalowanie kamer może odstraszyć potencjalnych złodziei – jak wynika z policyjnych statystyk, złodzieje znacznie chętniej wybierają jako cel obiekty, które nie są monitorowane. Nie jest to jednak jedyna zaleta monitoringu.
 

W jakich sytuacjach może być przydatny monitoring?

Monitoring może jednak chronić także przed drobniejszymi, ale i powszechniejszymi kradzieżami, często będącymi przyczyną sporych strat dla firm – mowa tu o podkradaniu przez pracowników paliwa bądź kradzieżach załadunku. Niektórzy pracodawcy stosują kamery jako narzędzie pozwalające kontrolować pracę kierowców: sprawdzać, czy nie używają samochodu w celach prywatnych, czy mają należytą liczbę postojów, nie przekraczają nadmiernie prędkości.

Monitoring jednak to nie tylko narzędzie kontroli – dzięki swoim funkcjom może pozwolić na usprawnienie zarządzania flotą. Firmy zajmujące się montażem kamer czy lokalizatorów, na przykład Vision Track, często oferują dostosowanie możliwości systemu do indywidualnych potrzeb klienta. Dzięki lokalizatorom można kontrolować aktualne położenie wszystkich pojazdów, zbierać informacje na temat stanu paliwa, prędkości, czasu trwania jazdy i postojów. Ułatwia to planowanie tras, przewidywanie godziny dotarcia do celu, odnotowywanie wszelkich opóźnień oraz rozliczanie się z pracownikami. Monitoring bywa przydatny nie tylko na drogach, ale również w maszynach rolniczych.

Mimo wielu zalet takich systemów, nie wszyscy są nastawieni wobec nich entuzjastycznie. Jako wady wymienić można dodatkowe koszty oraz niezadowolenie pracowników, którzy często nie chcą podlegać kontroli i uważają ją za wyraz braku zaufania.

Czy monitoring jest legalny?

Pracodawca ma prawa do kontrolowania tego, jak pracownik wypełnia swoje obowiązki służbowe (art. 22 § 1 Kodeksu Pracy – zobowiązanie do wykonywania pracy w wyznaczonym przez pracodawcę miejscu i czasie), wolno mu także ochraniać swoje mienie. I jedno, i drugie prawo realizowanie jest przez system monitoringu, mający zabezpieczyć pojazd przed kradzieżami oraz dostarczać informacji na temat tego, co robi pracownik. Póki nagrywany jest w trakcie pracy, pracodawca ma do tego prawo. Warto jednak poinformować kierowcę o fakcie nagrywania i celu takich poczynań, aby uniknąć oskarżeń o naruszanie danych osobowych, dóbr osobistych czy nielegalne przetwarzanie danych (art. 24, ust. 1, Ustawa o ochronie danych osobowych – chociaż w pewnych sytuacjach możliwe jest przetwarzanie danych osobowych bez zgody, pracownik musi zostać poinformowany o celu ich zbierania). Monitorować poczynania pracownika wolno wyłącznie w godzinach pracy, a nagrań nie wolno rozpowszechniać. Mogą one stanowić dowód w sprawach karnych (na przykład jeśli pracownik kradnie paliwo), ale nie można wrzucić ich do internetu.

Kamera w pojeździe

Urządzenia instalowane w samochodach niekoniecznie muszą służyć do jego lokalizacji bądź obserwowaniu pracownika. Popularne stają się także kamerki samochodowe, które rejestrują wydarzenia drogowe. Traktowane są jako zabezpieczenie przed ewentualnymi niesłusznymi oskarżeniami ze strony policji, możliwość zarejestrowania działalności piratów drogowych oraz, w razie gdyby doszło do stłuczki lub wypadku, szansa na udowodnienie ponad wszelką wątpliwość, kto był sprawcą.

Chociaż monitoring to pewien wydatek, a pracownicy niekoniecznie będą zadowoleni z takiego rozwiązania, umożliwia on usprawnienie pracy – a także zabezpieczenie się przed stratami.