Citroen - zębaty Francuz
Ciekawe narodziny, zmiany właścicieli, innowacyjne rozwiązania, wygoda i sportowe sukcesy. Tak w skrócie można by opisać historię francuskiego koncernu, który przez blisko 100 lat zaopatruje rynek światowy w bez wątpienia interesujące pojazdy. Przybliżmy sobie nieco tę interesującą markę oraz jej unikalne modele samochodów.
Polski akcent w historii marki
Andre Citroen urodził się 5 lutego 1878 roku w żydowskiej rodzinie zajmującej się handlem diamentami. Jeszcze przed narodzinami Andre ta zamożna rodzina dobrze poczynała sobie w interesach. Przemierzając europejskie państwa, szukała coraz to nowych klientów. Pewnego razu Levie Andre Citroen został wysłany w podróż z Holandii do Warszawy. Tam też poznał Maszę Amelię Kleinman, która została jego żoną, a po przeprowadzce do Paryża w 1878 r narodził się im wspomniany na wstępie syn. Andre często odwiedzał Polskę. Kryzys finansowy w rodzinie spowodował, iż musiał on szukać sobie nowego zajęcia, a jego przedsiębiorcze zapędy popychały go do coraz to innych pomysłów. Będąc w wojsku, jako oficer odwiedził Polskę a w Łodzi spotkał się z technologią drewnianych, zębatych kół. Ta technologia zainspirowała go na tyle, że sam zaczął zastanawiać się jak wykonać podobne koła lecz z solidnej stali. Zaraz po opuszczeniu armii opatentował pomysł i zaczął produkcję zębatych kół daszkowych w Fauburgu. Od kształtu zębów widocznych na kołach powstało znane nam do dziś logo firmy.
Milowy krok w kierunku motoryzacji
Motoryzacja na początku ubiegłego stulecia rozwijała się w ogromnym tempie a Citroen wciąż dostarczał zębate koła na rynek samochodowy. Kierując fabryką Mors zdobywał doświadczenia w budowie samochodów. Dodatkowe doświadczenia zdobył odwiedzając w pełni automatyczną fabrykę Forda w USA. Niestety wybuch I wojny światowej pokrzyżował nieco plany. Jednak przedsiębiorczość młodego Andre sprawiła, iż zaczął on zmechanizowaną produkcję pocisków dla armii. Tym też zyskał kolejne doświadczenia i po zakończeniu wojny podjął się produkcji pojazdów.
Pierwsze pojazdy i ciągły postęp
W roku 1919 Citroen wypuszcza na rynek swój pierwszy pojazd. Citroen typ A. Stał się on pierwszym, francuskim samochodem produkowanym masowo. Dzięki swej praktyczności, szybko znalazł nabywców wśród ludności po pierwszej wojnie światowej. Auto napędzał dolnozaworowy, czterocylindrowy silnik o pojemności 1,3 litra i mocy 18 KM. Potrafił rozpędzić się do 72 km/h. Aż 30 000 modeli typ A jeździło jako taksówki w Paryżu co było oczywiście świetnym chwytem reklamowym.
Prawdziwą sensacją na świecie stało się wypuszczenie w 1934 roku pojazdu Citroen 11CV Traction Avant. Sensacyjnym oczywiście był zastosowany w nim przedni napęd i wyjątkowy styl. Auto było po prostu piękne a smaku dodawały mu szeroko rozstawione koła i majestatyczna, przednia atrapa. Sukcesywnie zwiększano moc pojazdu a najpopularniejszą stała się wersja o pojemności 1,9 litra i mocy 56 KM. Prędkość, jaka rozwijało to piękne auto to 121 km/h. W pewnym momencie pokazała się wersja Roadster oraz V6. Ta z kolei nigdy nie weszła do seryjnej produkcji. Citroen 11 CV był wyjątkowym pojazdem, który zasłynął z jego bajecznego prowadzenia i choć jego produkcje wprowadziła firmę w finansowe kłopoty to jednak w sumie wyprodukowano 708 339 samochodów.
Tak wspaniałą sylwetkę mógł zastąpić tylko wyjątkowy pojazd. I taki też pojawił się w roku 1955. Citroen DS. Sama jego nazwa była dość intrygująca. DS to skrót od Deesse czyli (Bogini). Stał się on pierwszym powojennym projektem Citroena. Samochód nawet po zakończeniu jego produkcji w 1975 roku nadal stanowił nowoczesną konstrukcję. Posiadał napęd na przednie koła oraz hydro-pneumatyczne zawieszenie. Możliwość regulacji wysokości zawieszenia i płynna jazda sprawiały, iż był idealny na francuskie drogi, dodatkowo rozwijał prędkość 137 km/h. Nadwozie auta naprawdę wówczas wprawiało wielu w zachwyt. Długi przód i delikatna linia nadwozia szybko zyskały wielu zwolenników. Dla bardziej wymagających dostępna była też przepiękna wersja Cabrio projektu Henriego Chaprona. W sumie zbudowano przez 20 lat 1,4 miliona egzemplarzy tego wyjątkowego auta.
Citroen wprowadzał później na rynek kolejne interesujące auta takie jak 2CV, SM, Citroen CX, BX czy popularny AX, który w wersji GT naprawdę potrafił zadziwiać większych od siebie. W roku 1974 Michelin odsprzedał firmę Peugeotowi a wspólne wysiłki doprowadziły do tego, iż w roku 1991 Ari Vatanen za kierownicą przebudowanego Citroena ZX zwyciężył w rajdzie Paryż – Dakar.
Dziś marka Citroen wciąż buduje pełne innowacji i piękna modele samochodów a sukcesy rajdowe świadczą iż miłość do motoryzacji jest im bardzo bliska. I kto by pomyślał iż wszystko zaczęło się gdzieś w Polsce...