Citroen C3 1,4i CNG
Sprężony gaz ziemny (CNG) ma wiele zalet które powodują coraz częstsze zastosowanie tego paliwa jako alternatywnego źródła zasilania w pojazdach samochodowych. CNG posiada wysoką liczbę oktanową o wartości około 105, spalanie powoduje niską emisję szkodliwych składników spalin, paliwo to kosztuje niewiele a jego zasoby są wielokrotnie większe niż zasoby ropy naftowej - ze względu na te zalety niemal każdy koncern motoryzacyjny ma w swojej ofercie wersje pojazdów zasilanych CNG. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się samochodowi Citroën C3 1,4i CNG.
O tym czy C3 1,4i CNG naprawdę się opłaca nie przekonamy się od razu. C3 na CNG jest bowiem jakieś 10 000 PLN droższy od zwykłego modelu C3 z silnikiem 1,4 o mocy 75 KM i wyposażeniem Furio.
To jednak nie powinno nas dziwić, bo zaletą aut napędzanych sprężonym gazem ziemnym nie jest ich cena nabywcza. Ekonomia użytkowania wersji 1,4i CNG przejawia się dopiero w kosztach paliwa za jeden kilometr jazdy. Podliczając owe koszty, trzeba wiedzieć, że butla na gaz w C3 ma pojemność 56 litrów. W przypadku gazu ziemnego ważna jest pojemność tankowanego paliwa określana w normalnych metrach sześciennych (m3) mogących zmieścić się w butli, która zależy od ciśnienia. Max ciśnienie robocze w butli CNG to 220 bar.
Butla w Citroënie C3 1,4i CNG może pomieścić 11,2 m3 sprężonego gazu ziemnego (CNG). Średnie zużycie paliwa wynosi średnio 7 m3 / 100 km. Na jednym tankowaniu (do pełna) można przejechać około 160-180 km. Wynika z tego, że koszty jazdy na gazie mogą być nawet do 40% mniejsze niż w przypadku uważanego za oszczędny silnika benzynowego 1,4 l.
Problemem póki co w Polsce pozostaje jednak sieć stacji tankowania CNG, która w porównaniu z stacjami LPG jest dużo mniejsza. Rozwiązanie to jest bardzo korzystne gdy pojazd porusza się po okolicy lub na trasie gdzie znajduje się stacja CNG.
Auta zasilane CNG maja pewne niedogodności, ale także rekompensujące je pewne zalety. Po wybraniu zasilania na gaz ziemny, silnik często traci na mocy. Testowany C3 1,4i CNG traci ok. 7 KM w stosunku do zasilania benzyną (75 KM) przy 5400 obrotach, a maksimum momentu obrotowego zmniejsza się o 10 Nm osiągając na gazie 108 Nm przy 3300 obrotach. Silnik na CNG jest bardziej elastyczny, co pozwala na rzadszą zmianę biegów, co może być szczególnie istotne dla tych, którzy nie przepadają za ciągłym manewrowaniem dźwignią zmiany biegów podczas jazdy.
Gdyby benzynowy silnik dysponował dwukrotnie większą mocą i momentem obrotowym, to występujący na CNG brak 7 KM i 10 Nm byłby niemal nieodczuwalny. Jednak w tak małym i stosunkowo słabym aucie strata mocy na tym poziomie jest wyraźnie zauważalna. Na niskich i średnich obrotach rzeczywiście trudno rozpoznać czy silnik jest zasilany benzyna czy CNG, ponieważ w tym zakresie parametry i osiągi na obu paliwach są bardzo zbliżone.
Na wyższych obrotach jednoznacznie rozpoznajemy, na czym jedziemy. Przy użyciu benzyny silnik jest bardziej dynamiczny. Przy użyciu gazu wyraźnie traci na dynamiczności, stając się ociężałym. Z drugiej strony mowa tu o obrotach w rejonie ogranicznika, tam gdzie przy normalnej jeździe wskazówka obrotomierza wędruje tylko sporadycznie. Przeciętny użytkownik nie będzie prawdopodobnie narzekać na brak mocy, ponieważ w podstawowym zakresie pracy silnika jest on nie zauważalny.
Przy obniżonych kosztach eksploatacji jakie zapewnia paliwo gazowe, łatwo można zapomnieć o takich wadach. Przełączanie zasilania benzyna/CNG pomiędzy różnymi zakresami obciążeń zachodzi automatycznie bez jakichkolwiek problemów. Jeśli podczas jazdy na CNG wyczerpie się gaz w butli, to system samoczynnie przełączy się na zasilanie benzynowe. Jest też możliwość ręcznego wyboru rodzaju paliwa – benzyna/gaz, umożliwia to przycisk na konsoli centralnej obok wskaźnika poziomu paliwa.
Na pierwszy rzut oka trudno się zorientować, że chodzi o auto napędzane sprężonym gazem ziemnym. Na dnie przestrzeni bagażowej leży butla gazu, do której poprzez złącze napełniania CNG umiejscowione nieopodal wlewu benzyny dochodzi sprężony gaz. We wnętrzu auta, wersję CNG zdradza tylko mały panel z wbudowanym przełącznikiem rodzaju zasilania (benzyna/CNG) z rysunkiem butli znajdującym się pomiędzy radiem i panelem wentylacji.
Wnętrze C3 nawet po kilku latach wygląda świeżo i sympatycznie. Jest przestronne i uniwersalne. Trzymanie boczne foteli nie jest idealne, jednak jedynym wyraźnym mankamentem są średniej jakości tworzywa. Jakość wykonania i spasowanie poszczególnych elementów pozostaje bez zarzutów.
Przeróbka auta na zasilanie CNG, oprócz straty kilku koni mechanicznych, nie odbiła się wyraźnie na właściwościach jezdnych Citroëna. C3 wciąż elegancko prostuje nierówności i zwinnie porusza się w mieście. Na zakrętach nachyla się odpowiednio do zestawienia zawieszenia i jest bardzo stabilne.
Citroën zasługuje na pochwałę za aktywność w sferze zastosowania alternatywnych paliw. Patrząc na aspekty ekologiczne CNG jest ciekawą możliwością na obniżenie emisji dwutlenku węgla, a jeśli chodzi o ekonomię jest realną propozycją na obniżenie kosztów eksploatacji. Dla społeczeństw, a zwłaszcza tych które szeroko korzystają z motoryzacji każde dalsze auto napędzane CNG jest na pewno dużą korzyścią.
Plusy
-sympatyczny wygląd
-przestronne wnętrze
-niskie koszty eksploatacji
-komfortowe zawieszenie
-niska emisja toksycznych składników spalin
- elastyczna jazda
- zwiększony zasięg auta (benzyna + CNG)
Minusy
- wyższa cena nabywcza
- strata mocy i momentu obrotowego na CNG
- nieprecyzyjna skrzynia biegów