Alfa Mito znów pokazuje pazury
Włoski temperament w przypadku Alfa Romeo Mito nie ogranicza się tylko do drapieżnego nadwozia. Widać tez, że włoskie, sportowe auto wcale nie musi posiadać ośmiu cylindrów i kosztować zawrotne sumy pieniędzy. Wielbiciele włoszczyzny otrzymali kolejny powód do satysfakcji i już wyczekują czy lub kiedy Alfa Romeo Mito w wersji Veloce pojawi się w Polsce.
W dniach od 1 do 11 kwietnia, na targach samochodowych „AutoRai" w Holandii odwiedzający podziwiać mogli prawdziwą. włoską petardę w wydaniu mini. Mito Veloce to specjalnie przygotowana wersja, która skutecznie wypełnia lukę między odmianą standardowej, 155 konnej Alfy a najmocniejszą, niedawno prezentowaną wersją GTA o mocy 240 KM. Veloce dysponuje mocą 180 KM, co w przypadku tak małej masy auta już wydaje się imponujące. Pod maską znalazł się turbodoładowany silnik o pojemności 1,4 litra. Dzięki kombinacji małej masy i dużej jak na taki samochód mocy, Mito setkę osiąga w 7 sekund. Porusza się z prędkością około 220 km/h a stabilność jazdy z taką prędkością zapewnia mu specjalne ospojlerowanie, które bez wątpienia dodaje mu również charakteru. Wnętrze samochodu wzbogacono skórzana tapicerką i kilkoma sportowymi dodatkami. Największe jednak wrażenie sprawiają białe, 18 calowe obręcze kół, które świetnie komponują się z białymi lusterkami i pod którymi schowane są specjalnie wzmocnione hamulce, mające za zadanie skutecznie zatrzymywać tego ulicznego wojownika.
Mówi się, że „czerwone są szybsze" i takie też wrażenie sprawia najnowsza ewolucja małej Mito.
Alfa Romeo Mito Veloce dostarcza z pewnością niezapomnianych wrażeń z jazdy i jest w stanie skutecznie powalczyć na drodze z o wiele większymi rywalami. Jesteśmy ciekawi jaką drogę wytyczy sobie to zgrabne i nieobliczalne auto i kiedy ujrzymy je na polskich drogach. Już wyczekujemy unikalnej sylwetki Mito Veloce o ponadprzeciętnej mocy!