AC is Back!
O ponownych powrotach tego legendarnego auta redakcje na całym świecie rozpisywały się niejednokrotnie a internet aż roi się od konceptowych fotografii jadowitej Cobry. Wielokrotnie zapewniano, iż niebawem trafi do produkcji ale najczęściej kończyło się na zwykłych obietnicach. Jej tajemniczość i oryginalność od lat z niespotykaną siłą przyciąga śmiałków, chcących nadać jej drugie życie. Tym razem jesteśmy świadkami ponownej próby przywrócenia do życia prawdziwego potwora. Czy się podoba, czy nie, oceńmy sami ale konstrukcja nowej odsłony jest z pewnością godna uwagi.
Ten koncept dwuosobowego roadstera to prawie oryginalna Cobra. W nowym wydaniu nawiązuje do klasyka z lat 60-tych a patrząc na osiągi zdaje się jakby pochodziła bezpośrednio z warsztatu tuningowego samego Carrolla Shelby. Podobnie jak dawniej, gdy Cobra przewróciła do góry nogami cały motoryzacyjny świat, obecna odsłona też ma narobić niemałego zamieszania. Mało tego, patrząc na jej osiągi, jest duża szansa, że zepchnie na dalszy plan modele włoskich stajni ja Ferrari czy Lamborghini.
Dzięki temu, iż w większości wykonana jest z karbonu oraz aluminium, jadowita Cobra waży zaledwie 1088 kilogramów. Silnik dysponuje mocą 800 KM. Łatwo zatem obliczyć, że na każdy silny koń mechaniczny przypada raptem 1,36 kilograma wagi.
Ten potężny silnik posiada 8 cylindrów a jego pojemność to całe 6,9 litra. Kierowca musi bardzo ostrożnie operować pedałem gazu ponieważ moment obrotowy tego potwora to 900 Nm. Oznacza to, że jeśli auto nie zakopie się w asfalcie, może przyspieszyć do setki w blisko 3 sekundy i rozpędzić się do imponującej prędkości 320 km/h.
Twórcy nie zaoszczędzili kosztem wagi na elementach, które nadają smaku temu wspaniałemu autu. Samochód charakteryzuje się majestatycznym grillem, który zdaje się połykać każdą ilość kilometrów. Po bokach umieszczono chromowane rury wydechowe, pięknie komponujące się kolorystycznie z felgami.
Wnętrze auta obszyto wysokiej jakości skórą a tablicę przyrządów wykonano w klasycznym, skromnym i aluminiowym stylu. Samochód pełen jest oryginalnych rozwiązań, takich jak na przykład wlew paliwa, który po naciśnięciu przycisku opuszcza się i chowa pod karoserię umożliwiając tankowanie. Patrząc na wagę auta, wydaje się to wręcz niewyobrażalne.
Inżynierowie z firmy Iconic Motors nad każdym elementem pracowali samodzielnie. Pełnia pasji i mnóstwo testów pozwoliło im stworzyć potężny i silny motor, własny i niesamowicie skuteczny system hamulcowy, innowacyjne zawieszenie oraz piękne i lekkie nadwozie.
Team składa się z doświadczonych i wykwalifikowanych fachowców a w dziale stylistów pracują projektanci, którzy wcześniej brali udział w tworzeniu takich dzieł jak Shelby GR1 Concept czy Ford GT.
Amerykańska firma Iconic Motors już w 2011 roku zamierza wypuścić pierwsze modele na rynek. Samochód prawdopodobnie nie przyjmie zarezerwowanej nazwy Cobra ale mimo tego na pewno będzie potrafił mocno ukąsić szybką konkurencję.