Zatankowałeś, ale nie możesz zapłacić - co możesz zrobić? [Poradnik]
Bynajmniej nie chodzi o sytuację, kiedy nie masz gotówki, bo dziś to absolutnie żaden problem. Chodzi o to, że w ogóle nie masz jak zapłacić z różnych powodów. Co wtedy? Oto trzy życiowe sytuacje i rozwiązania.
Zdarza się, że nie można zapłacić na stacji paliw, a nie jest to miejsce, gdzie łatwo się dogadać. Pracownik jest tylko pracownikiem, a właściciel to z reguły duży koncern, który… nie ma żadnych procedur na taką sytuację.
Zasad postępowania w takich sytuacjach nie określają żadne przepisy obowiązujących ustaw. W przypadku braku możliwości dokonania zapłaty za zakup paliwa odpowiedzialność zgodnie z ustawą o usługach płatniczych spoczywa na kliencie, a nie sprzedawcy. Nawet wtedy, kiedy na stacji po prostu nie działa terminal. To też pokazuje, że gotówka jest zawsze rozwiązaniem problemu, choć wiele osób, nawet podczas dalszych podróży jej nie nie wozi. Najważniejszą rzeczą, jaką można zrobić, kiedy pojawi się problem, to uspokojenie atmosfery i takie zachowanie, które nie wskazuje na próbę oszustwa. Wzbudzenie zaufania to pierwszy krok do rozwiązania tej trudnej sytuacji.
Niewłaściwe paliwo - co trzeba zrobić?
Nie działa karta
Zdarza się, że karta płatnicza nie zadziała. Może to być kwestia terminala lub karty, która już ma swoje lata. Karta może też nie zadziałać z prostego powodu – nie pamiętasz kodu PIN. Pozostaje płatność bezdotykowa, ale jeśli nie znasz PIN-u, zapytaj sprzedawcę o maksymalną kwotę, jaką możesz zapłacić bez jego podawania. Więszką sumę można zapłacić kilkoma płatnościami w limicie bez PIN-u.
Można też skorzystać z płatności telefonu (np. Apple Pay lub Google Pay) czy kodu BLIK. Ostatecznie można też zaproponować wykonanie przelewu przy sprzedawcy w bankowości elektronicznej lub poprosić o wystawienie faktury z odroczonym terminem płatności. Kolejnym sposobem jest płatność przez aplikację danej sieci stacji, choć to jest rzadkość.
Nie działa terminal
Niestety zdarza się, choć sporadycznie, że na stacji nie działa terminal płatności elektronicznych. Wówczas pozostaje tylko płatność gotówką, ale też jest opcja płatności przelewem. Sprzedający może puścić cię po gotówkę, jeśli dasz mu jakąś formę zapewnienia. Nie warto jednak zostawiać dokumentów. Można okazać dowód osobisty i pozwolić spisać podstawowe dane. Dobrym rozwiązaniem, jeśli mieszkasz niedaleko, jest poproszenie kogoś bliskiego o przyjechanie na miejsce i zapłacenie.
Nie masz pieniędzy
Brak środków na karcie lub brak karty, połączony z brakiem gotówki przy sobie to trudna sytuacja, ponieważ kompletnie nie wzbudza zaufania. W takim przypadku warto poprosić o przyjazd kogoś bliskiego lub by ta osoba dokonała szybkiego przelewu na twoje konto. Może to okazać się dość drogie, ale będzie efektywne. Pieniądze trafiają na konto po chwili.
Na którym biegu samochód zużywa najmniej paliwa?
Co z policją?
Wbrew pozorom policja jest dobrym, choć trochę problematycznym rozwiązaniem, bo wszyscy stracice sporo czasu: zarówno sprzedawca, który ci nie ufa, jak i ty, kiedy sprzedawca nie widzi rozwiązania i zachowuje się agresywnie. Warto pamiętać, że sprzedawca nie ma prawa cię ująć, ponieważ jest to niedopuszczalne, jeżeli nie zachodzi obawa ukrycia się lub nie można ustalić tożsamości. Pod warunkiem, że macie przy sobie jakiś dokument.
Policja po przyjechaniu na miejsce sporządzi protokół zdarzenia. Może pomóc, np. podwieźć do najbliższego bankomatu czy do domu po gotówkę. Nie grozi ci żaden areszt czy mandat. Po sporządzeniu protokołu należy możliwie szybko uregulować płatność, a wtedy policja umorzy postępowanie z uwagi na brak znamion czynu zabronionego.
Jak zabezpieczyć się przed takim zdarzeniem?
- Upewnij się, że masz czym/jak zapłacić, zanim zaczniesz tankować.
- Jeżeli masz tylko kartę, upewnij się, pytając sprzedawcę, czy możesz zapłacić w ten sposób (być może mają awarię terminala).
- Jeżeli twoja karta nie zawsze działa prawidłowo, miej zawsze jakieś zabezpieczenie w postaci innej karty lub gotówki.
- Jeżeli jedziesz daleko od domu i zamierzasz tankować, zabierz ze sobą gotówkę na paliwo.
Redaktor