Zadbaj o wnętrze samochodu
Uchylasz drzwi samochodu. Wita Cię nieprzyjemny zapach, a wnętrze wygląda niczym pobojowisko? Najwyższa pora, by doprowadzić je do porządku. To proste, jednak czasochłonne zadanie.
Sprzątanie wnętrza samochodu warto rozpocząć pod pozbycia się niepotrzebnych przedmiotów. Znajdziemy je nie tylko w kabinie, schowkach i kieszeniach drzwiowych. Z biegiem czasu zbędne przedmioty pojawiają się także w bagażniku oraz skrytkach w jego podłodze i ścianach bocznych. Sprzątanie to świetna okazja, by zweryfikować, które z nich są nam naprawdę potrzebne, a które stanowią pamiątkę po urlopowym wyjeździe.
Otwarta pokrywa kufra i uniesiona wykładzina powinny nas również zachęcić do sprawdzenia ciśnienia powietrza w kole zapasowym. Niech każdy odpowie sobie z ręką na sercu, kiedy zrobił to po raz ostatni... Stacyjne kompresory znajdują się zwykle w bezpośrednim sąsiedztwie odkurzacza. Skorzystanie z niego powinno być kolejnym etapem odświeżania kabiny.
Warto pamiętać, że wnętrze pojazdu należy odkurzać nie tylko powierzchownie. Zwróćmy uwagę na przestrzenie pod fotelami, podnieśmy siedzisko tylnej kanapy, uprzątnijmy piasek i śmieci spod wykładziny bagażnika.
Specjalnej troski wymagają welurowe wykładziny podłogi. Zimą materiał nasiąka wodą i brudem. Z kolei latem głównym problemem jest ilość nagromadzonego w nim piasku oraz kurzu. Samo odkurzanie zwykle nie wystarcza - przed jego rozpoczęciem warto porządnie wytrzepać tkaninę.
Po odkurzeniu wnętrza można skupić się na materiałach wykończeniowych. Po okresie jesienno-zimowym ich estetykę często psują plamy, zacieki i zabrudzenia. Najmniej problematyczne jest czyszczenie plastików.
By wnętrze nabrało dawnego blasku wystarczy woda z mydłem, specjalna ściereczka do kokpitów albo przeznaczone do czyszczenia tworzyw sztucznych płyny i pianki. Na efekt pracy nie trzeba długo czekać - plastiki, z których wykonano deski rozdzielcze oraz boczki drzwiowe zwykle nie absorbują brudu, więc pielęgnacja nie jest trudna.
Większego nakładu pracy oraz specjalnych środków chemicznych mogą wymagać fotele. Brud wgnieciony w welur lub alcantarę może być bardzo trudny do wywabienia. Jeżeli nabędziemy środki do czyszczenia tapicerki, pamiętajmy, by przed rozpoczęciem pracy zapoznać się z instrukcją ich obsługi.
Powierzchowne zanieczyszczenia najłatwiej usuwa się ze skóry. Przy poważniejszych plamach warto zachować ostrożność lub poprosić o pomoc specjalistę. Próby szorowania brudu znajdującego się w porach i załamaniach skórzanej tapicerki mogą doprowadzić do uszkodzenia górnej, lakierowanej warstwy tapicerki.
Z ostrożnością trzeba podjeść także do czyszczenia tapicerowanych słupków dachowych, podsufitki, a czasami również wykładziny bagażnika i boczków drzwiowych. Materiał na nich zazwyczaj nie jest odporny na próby szorowania - użycie większej siły pozostawia wyraźne ślady w postaci uszkodzonej struktury tkaniny.
Nie powinniśmy zapominać również o konieczności dokładnego wyczyszczenia szyb. Można do tego użyć najzwyklejszego płynu do okien. Niektórzy kierowcy kończą operację pokryciem tafli szkła preparatami zapobiegającym osadzaniu się pary wodnej i kropli na powierzchni szyb.
Przed ostatecznym zakończeniem prac w kabinie warto zweryfikować stan filtra kabinowego. Silnie zanieczyszczony może być źródłem nieprzyjemnych zapachów, jak również ograniczać skuteczność wentylacji wnętrza. W wielu samochodach wymiana filtra kabinowego jest prosta - element znajduje się pod deską rozdzielczą lub za schowkiem, a do operacji trzeba użyć najprostszych narzędzi. Zamiennik do większości modeli można kupić za niecałe sto złotych. Wydatek niezbyt duży, a potrafi przynieść sporą poprawę w jakości działania systemu wentylacji.
fot. Sonax Service