Wtryskiwacze w jednośladach
Dotychczas pisaliśmy głównie o układach wtryskowych stosowanych w samochodach. Czas, aby zapoznać się z ich odpowiednikami montowanymi w motocyklach, zasadą działania oraz potencjalnymi uszkodzeniami.
Jak działają wtryskiwacze?
Są to inaczej rzecz ujmując elektrozawory, których sterowanie odbywa się drogą elektroniczną. Najkrócej rzecz ujmując, składają się one z części mechanicznej i elektrycznej. Pierwsza z nich jest otoczona cewką cylindryczną, przez którą przepływa prąd. Generuje on pole magnetyczne unoszące iglicę (w przypadku wtryskiwaczy iglicowych), dzięki czemu paliwo może przepływać przez dyszę. Istotnym dla pracy wtryskiwacza w każdych warunkach, jest stały skok jego otwarcia. Mało tego, stałe są również przekrój samej dyszy oraz ciśnienie paliwa dostarczanego do wtryskiwacza. A przekładając teorię na praktykę: w motocyklach o średnich i dużych pojemnościach skokowych silników, średni czas otwarcia wtryskiwacza wynosi zaledwie 0,002 sekundy (na biegu jałowym), zaś jego iglica unosi się na wysokość 0,05 mm. Parametry te powodują, iż paliwo zostaje rozpylone i w konsekwencji znacznie szybciej wymieszane z powietrzem. Aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie wtryskiwacza i wyeliminować przedostawanie się drobin zanieczyszczeń przez tzw. filtr wstępny oraz zminimalizować ryzyko zablokowania się wtryskiwacza, na wejściu do każdego z nich montowane jest sitko o bardzo drobnych oczkach.
Pośrednio i elektronicznie
Jak zapewne pasjonaci motoryzacji doskonale wiedzą, wtrysk benzyny może być realizowany w sposób bezpośredni i pośredni. Ten pierwszy, polegający na bezpośrednim wtryskiwaniu porcji paliwa do cylindra, jest stosowany głównie w samochodach. W motocyklach natomiast spotyka się głównie odmianę pośrednią: paliwo jest rozpylane przez wtryskiwacz przed zaworem dolotowym w kolektorze (w jednośladach zastąpił on gaźniki). Natomiast jeśli chodzi o rodzaj realizowanego wtrysku, to w motocyklach spotykany jest wyłącznie elektroniczny, natomiast nie jest stosowany wtrysk mechaniczny. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Chodzi przede wszystkim o złożoność konstrukcji i masę. Szczególnie ta ostatnia ma znaczenie jeśli chodzi o jednoślady, dlatego też konstruktorzy odeszli od montowania wtrysku mechanicznego w motocyklach (jednym z wyjątków były motory Münch TTS/E z lat 70. XX wieku). Znacznie prostsze okazało się zastosowanie sterowanej komputerowo pompy elektrycznej, współpracującej z zaworami elektromagnetycznymi.
Wyłącznie sekwencyjny
We współczesnych motocyklach, podobnie zresztą jak w samochodach, jest stosowane przerywane dostarczanie paliwa włączane wyłącznie w momencie otwierania się zaworów dolotowych, określane mianem wtrysku sekwencyjnego. Jak to działa? Każdemu cylindrowi silnika towarzyszy jeden wtryskiwacz. Zaczyna on działać w momencie otwierania się zaworu dolotowego. W tym czasie wtryskiwana jest pełna dawka paliwa, którą napełniany jest cylinder. Trzeba przy tym zaznaczyć, iż jest ono rozpylane bezpośrednio do strumienia zasysanego powietrza. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie zachodzi niebezpieczeństwo skroplenia się paliwa na ściankach kolektora.
Co się psuje?
Wtryskiwacze, podobnie jak i całe układy wtryskowe, uchodzą w opinii specjalistów za stosunkowo niezawodne. Problemy mogą pojawiać się w momencie występowania dłuższych przerw w eksploatacji motocykla. Co się wtedy dzieje? Na skutek braku wykonywanej pracy może dojść do sklejenia iglicy (lub tzw. głowicy kulowej w innych wersjach wtryskiwaczy) z obudową. Dzieje się tak najczęściej ze względu na proces odparowania paliwa. Remedium na takie dolegliwości wtryskiwaczy, jest podanie ich „kąpieli” w myjce ultradźwiękowej. Zabieg taki pozwoli usunąć wszelkie złogi powstałe na skutek odparowania paliwa. Czasami może również dojść do rozszczelnienia wtryskiwacza. Szczelność można sprawdzić poprzez jego wymontowanie, przy jednoczesnym pozostawieniu podpięcia go do przewodu paliwowego. Oczywiście wykonując ten test musimy zachować szczególną ostrożność, ponieważ sprawdzenie szczelności wtryskiwacza odbywa się przy włączonym zapłonie i ciśnieniu zasilania paliwem typowym dla pracy danej jednostki napędowej.