Używane BMW X3 E83 (2003-2010). Poradnik kupującego
Opis samochodu może brzmieć jak marzenie: BMW, które nie zrujnuje budżetu domowego, jest SUV-em, ma napęd na cztery koła i świetny silnik Diesla. Model X3 (E83) to wyjątkowo udane auto, a jednocześnie dość tanie i praktyczne. Jeśli marzysz o BMW, to auto może się okazać strzałem w 10.
BMW X3 generacji E83 jest pierwszym kompaktowym SUV-em tej marki i do dziś można go uznać za najbardziej udanego. W jego przestronnym nadwoziu cztery osoby będą podróżowały wygodnie, a pod tylną klapą jest bagażnik o pojemności 450-480 l, który wygląda znacznie lepiej niż na papierze. Od roku 2003 klienci szukający praktycznego BMW nie musieli już polegać na Serii 5 Touring. Otrzymali auto wszechstronne, a jednocześnie wciąż z genami marki.
Napęd xDrive to zaleta, a nie wada
X3 prowadzi się jak na BMW przystało, a napęd na cztery koła – standardowy – realizuje system o nazwie xDrive. Opisywany często negatywnie na podstawie wyolbrzymionych historii zawiedzionych użytkowników. Jest to skrzynka rozdzielcza, która przekazuje napęd na przednią oś za pośrednictwem elektronicznie sterowanego sprzęgła. Pracuje ono tak, że nie blokuje się całkowicie i jest zdolne do przeniesienia do 40 proc. mocy na przednią oś. Co ciekawe, przy dynamicznej jeździe jest stale częściowo zablokowane, co z jednej strony jest zaletą, z drugiej strony pewną ceną, jaką trzeba zapłacić.
Zaletą jest sama jakość prowadzenia – charakterystyka napędu. Pomimo wysokiego nadwozia X3 jest lekko nadsterowny, a na śliskiej nawierzchni cechuje się nadzwyczajną zwinnością. Łatwo wprowadzić go w kontrolowany poślizg i tak utrzymać, jeśli pod maską pracuje mocny silnik. Wada? Właśnie to. Częściowo zblokowany napęd generuje duże obciążenia na skrzynkę rozdzielczą i przednie półosie. Sam tzw. reduktor zwykle wytrzymuje 100 tys. km. Potem nadaje się do naprawy. Regenerowana przekładnia to wydatek rzędu 3000-3500 zł. Do tego półosie przednie też mogą ulec przyspieszonemu zużyciu – od 300 do 500 zł za sztukę.
Producent nie zaleca wymiany oleju w skrzyni rozdzielczej, co jest błędem. Należy to robić co ok. 40 tys. km i wówczas przekładnia powinna wytrzymać ok. 200 tys. km lub więcej. Przy zakupie warto zrobić trzy rzeczy:
- Posłuchać napędu podczas powolnej jazdy na parkingu z maksymalnie skręconymi kołami. Jeśli się blokuje lub stuka, warto wówczas oddać auto do doświadczonego mechanika, by dokonał oceny.
- Sprawdzić, czy na obu osiach jest założone takie samo ogumienie - rozmiar, producent, rzeźba. W tym modelu, z wyłączeniem wersji M Sport, należy stosować identyczne opony, inaczej pomiędzy osiami występuje stałe naprężenie wynikające z różnicy prędkości obrotowej kół.
- Zapytać właściciela, kiedy ostatnio zmieniał olej w reduktorze i na jaki. Jeśli nie ma pojęcia, o czym mowa, to niemal na pewno tego nie robił.
Czy należy obawiać się napędu xDrive? Absolutnie nie. Choć nie jest tak trwały jak klasyczne quattro w audi czy 4Matic w mercedesach, to nawet wydatek rzędu 3500 zł nie jest na tyle duży, by rezygnowac z zakupu auta.
Silniki najlepiej 6-cylindrowe
Znakomita większość BMW X3 pierwszej generacji to diesle. Do wyboru są silniki 2.0 i 3.0. Pierwsze to 4-cylindrówki o oznaczeniu M47 i nowsze N47. Oba silniki nie są bez wad, ale znajomość wśród mechaników jest tak duża, że nie należy się ich obawiać. W M47 problemy – poza tymi, które wynikają z wieku i przebiegu – dotyczą głównie układu wtryskowego i klap w kolektorze dolotowym.
W jednostce N47 ryzykowny jest napęd rozrządu. Jeśli łańcuch ma oznaki rozciągnięcia, co objawia hałasem, należy go wymienić. Porządny serwis wraz z wymianą napędu rozrządu to wydatek rzędu 4000 zł. Z reguły robi się to raz i dobrze. Można oczywiście wymienić to za 2000-2500 zł, ale nie zawsze zgodnie ze sztuką.
Zdecydowanie najlepszym wyborem jest 6-cylindrowy, 3-litrowy silnik wysokoprężny M57. Ta "pancerna" konstrukcja - uznawana za jednego z najlepszych diesli na świecie - nie tylko wytrzymuje przebiegi rzędu 500 tys. km plus, ale też generuje przyjemne parametry. Już najsłabszy wariant o mocy 204 KM oddaje aż 410 Nm momentu, a podatność na tuning jest ogromna. Najmocniejsza wersja rozwija 286 KM i 580 Nm. To też pośrednia przyczyna niskiej trwałości skrzynki rozdzielczej. Pod względem zdolności do przenoszenia mocy tradycyjny dyferencjał w quattro po prostu jest bardziej odpowiedni niż sprzęgła. Dotyczy to również automatycznych skrzyń biegów i kół dwumasowych.
Wybór silnika 3.0 M57 to nie tylko znakomite osiągi, ale też przyzwoite spalanie. Ale można także wybrać inną drogę – jednostkę benzynową i LPG. Każdy silnik w tym modelu ma wtrysk pośredni, choć polecam głównie te wyprodukowane do 2006 r. bez systemu Valvetronic. Najlepiej sześciocylindrowy motor M54 o pojemności 3.0 i mocy 231 KM.
Co może zaskoczyć w BMW X3?
Jedną z rzeczy, która może okazać się droższa, niż mogłoby się wydawać, są opony. Z reguły stosowano ogumienie typu runflat i takie też powinniście zakładać, by zachować odpowiednie właściwości jezdne. BMW X3 ma stosunkowo duże koła, a biorąc pod uwagę fakt, że należy zawsze wymieniać 4 sztuki, to jest to jednorazowy wydatek rzędu 2000 zł.
Ponadto należy wiedzieć, że każdy silnik z manualną skrzynią biegów ma koło dwumasowe. Wydatek minimum 1200 zł do diesla i 2000 zł do benzyniaka. W przypadku automatów agresywne korzystanie z nich oznacza zużycie i regenerację przekładni kosztującą 3000-5000 zł. W dieslach awarii ulega koło pasowe, za które należy zapłacić od 300 do 500 zł i należy je wymieniać wraz z całym napędem paskowym. Niezbyt trwałe są elementy przedniego zawieszenia, ale komplet wahaczy kosztuje ok. 1000 zł.
BMW X3 nie jest samochodem tanim w eksploatacji i serwisie, jak zresztą każde BMW, ale daje prawdziwą radość z jazdy. Jest jak na tę markę wyjątkowo udanym modelem, niezawodnym i przede wszystkim praktycznym. Da się nim wjechać w lekki teren, ciągnąć przyczepę czy pojechać dynamicznie górską drogą. Aż szkoda, że najmłodsze egzemplarze mają już 10 lat.
Redaktor